Theissen nadal liczy na pierwsze zwycięstwo w 2008 roku

"Mam nadzieję, że ostatecznie będzie to więcej niż tylko jedno zwycięstwo"
31.10.0719:53
Marek Roczniak
3969wyświetlenia

Szef BMW Motorsport Mario Theissen twierdzi, że zespół BMW Sauber jest nadal na dobrej drodze do odniesienia pierwszego zwycięstwa Grand Prix w sezonie 2008.

Stajnia z Hinwil przekroczyła w tym roku swoje oczekiwania, stając się trzecią siłą w Formule 1 - za Ferrari i McLarenem. Mimo to podobnie jak w sezonie 2006 tylko dwa razy na podium pojawił się kierowca BMW, co tylko pokazuje, jak trudno jest włączyć się do walki o najwyższe laury. Tym niemniej zwycięstwo jest kolejnym celem dla niemieckiego zespołu.

Mam nadzieję, że ostatecznie będzie to więcej niż tylko jedno zwycięstwo. - powiedział Theissen e-magazynowi wydawanemu przez jednego ze sponsorów zespołu, Credit Suisse. Wiemy jednak, jak bardzo trudnym będzie to zadaniem, ponieważ Ferrari i McLaren są na szczycie od wielu lat i teraz są na uprzywilejowanej pozycji pod względem doświadczenia. Pokonanie tych dwóch zespołów będzie twardym orzechem do zgryzienia.



Sprawę może także skomplikować powrót do formy kilku dobrze finansowanych zespołów, począwszy od niedawnych mistrzów świata Renault, a skończywszy na dwóch japońskich gigantach Hondzie i Toyocie. Zespoły te wypadły dużo poniżej oczekiwań w sezonie 2007, jednak Theissen obawia się także o rosnącą formę Red Bulla i Williamsa: Nasi rywale są nie tylko dalecy od stania w miejscu, ale także znajdują się pod olbrzymią presją. Dlatego też musimy liczyć się z sytuacją, w której wszyscy prą do przodu tak jak my.

Szef BMW Motorsport został także zapytany o to, czy obawia się, że zespół BMW Sauber spotka w niedalekiej przyszłości taki sam spadek formy jak w przypadku Renault czy Hondy. Tak, w istocie przez cały czas. - odpowiedział Niemiec z uśmiechem. W Formule Jeden droga na szczyt jest zwykłe relatywnie wolna. Jednakże kiedy rzeczy nie idą po myśli, spadek formy następuje zwykle dosyć szybko.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

21
barteks2
01.11.2007 09:00
TobaccoBoy: Sokół nic nie mówił o tym co stanie się z Amadim...
Uho
01.11.2007 04:13
Gdyby nie liczył na zwycięstwo to bym sie martwil o Roberta.
Maraz
01.11.2007 12:25
Chodziło mi tylko o to, że zespół nie odnotował oficjalnie tego faktu, jeśli mnie pamięć nie myli.
TobaccoBoy
01.11.2007 12:18
Pewien polski komentator wyścigów F1 o inicjałach MS....
Ulver
01.11.2007 11:02
TobaccoBoy - masz jakies zrodlo?
Adriannn
01.11.2007 11:01
TimOOv--> A mnie jak pamięć nie myli to Toyota obiecuje walke o najwyższe laury.
seba_d
01.11.2007 09:10
ja tam będę zadowolony jak następny sezon dla BMW (i Roberta) będzie lepszy od byłego. Pozdrawiam.
TimOOv
01.11.2007 07:40
a zmieniajac temat.... przecież pierwsze zwycięstwo mieli osiągnć w tym roku a o MŚ walczyć w następnym już.... jeżeli nie to wyprowadzcie mnie z błędu....
TobaccoBoy
01.11.2007 01:48
Toż od następnego roku Robert dostanie innego inżyniera (to zostało potwierdzone), a Amadi zostaje przesunięty do pracy w siedzibie głównej....
p.zuk
31.10.2007 11:26
Tak zgadzam sie. Ta "buta" oktorej mowilem mi sie podoba i w moich oczach Robert zyskal wiele. Moze zlego slowa uzylem
Bebalf
31.10.2007 11:07
@p.zuk Pracowałeś kiedyś z osobą, która nie mogła lub nie chciała zrozumieć istoty sprawy? Ja pracowałem i wierz mi, żadna przyjemność, a efektów brak [o utracie zdrowia nie wspomnę]. Do tej pory Robert był chwalony między innymi za umiejętność współpracy z iżynierami. Chęć osiągnięcia sukcesu przy braku wsparcia rodzi konflikty. Myślę, że tak właśnie zrodził się bunt kierowcy. Czy to można nazwać butą? Raczej nie. Czy zyskał pewność siebie? Raczej tak. Z ostatnich wypowiedziach Robeta dało się zauważyć lekceważący ton w relacjach inżynier wyścigowy - kierowca. Świadczy to raczej o utracie "pozycji" inżyniera w zespole [przy braku spodziewanych efektów] na korzyść kierowcy, który zaczyna sam dominować przygotowanie bolidu.
p.zuk
31.10.2007 10:09
Wlasnie jak juz o mechaniku mowa. Robert duzo narzekal na niego podczas sezonu. W wielu wywiadach bylo widac ze nie jest zadowolony z zespolu. Zwrociliscie uwage jakiej pewnosci siebie i troche takkiej buty zyskal Kubica pod koniec sezonu?
Linus
31.10.2007 10:07
Dzięki
Maraz
31.10.2007 09:28
Podobno tak, ale nie było oficjalnej wiadomości w tej sprawie.
Linus
31.10.2007 09:16
A zmiana mechanika Roberta jest już potwierdzona, że pozwolę sobie zadać pytanie trochę inne niż treść newsa?
TimOOv
31.10.2007 08:15
właśnie dość dziwnie to zdjęcie zazwyczaj to tester jest w środku by nie faworyzować nikogo ewentualnie wg numerów startowych... fajnie wyszedł koleś stojący za robertem :P
Phaedra
31.10.2007 07:49
No Szeryf na srodku a zastepcy po bokach jak w westernach.
NFSF1 BMW S10
31.10.2007 07:49
"Tylko dwa razy na podium"... No cóz, gdyby mechanicy się bardziej postarali po było by ich więcej... ;/
patgaw
31.10.2007 07:25
no tera to najwyzszy kierowca w stawce.
Hitokiri
31.10.2007 07:09
Super wygląda taki dryblas na środku :) fajne zdjęcie.
Wujek Bodzio
31.10.2007 07:01
Jak zatrudnią normalnych strategów i mechaników, zbudują jakiś dobry, sprawny bolid to może będzie jakieś podium.