FIA postawiła Renault formalny zarzut o szpiegostwo

Od września 2006 do października 2007 zespół był w posiadaniu tajnych dokumentów McLarena
08.11.0715:20
Marek Roczniak
6301wyświetlenia

Swego czasu zespół McLaren przy okazji badania swojego zaangażowania w aferę szpiegowską poinformował FIA, że dostęp do jego poufnych dokumentów i danych miał w pewnym momencie zespół Renault. Federacja zapowiedziała wówczas, że zajmie się tą sprawą niezależnie od postępowania przeciwko McLarenowi, no i słowa dotrzymała, bowiem dzisiaj postawiła mistrzom świata z lat 2005-2006 formalny zarzut o szpiegostwo.

Przedstawiciele Renault F1 Team zostali wezwani do stawienia się przed Światową Radą Sportów Motorowych (WMSC) w Monako podczas obrad zaplanowanych na czwartek, 6 grudnia 2007 roku. Odpowiedzą oni na zarzut, że w okresie od września 2006 do października 2007 zespół Renault F1 był w nieautoryzowanym posiadaniu tajnych dokumentów i informacji należących do zespołu Vodafone McLaren Mercedes, co jest naruszeniem Artykułu 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego. - czytamy w oficjalnym oświadczeniu FIA.

Wspomniane wyżej dokumenty i informacje obejmują między innymi rozplanowanie i istotne wymiary samochodu F1 McLarena, wraz ze szczegółami dotyczącymi układu paliwowego McLarena, skrzyni biegów, olejowego układu chłodzenia, hydraulicznego systemu kontrolnego i nowatorskiego elementu zawieszenia użytego w samochodach F1 McLarena z lat 2006 i 2007. Jak widać są dosyć istotne informacje i jeśli zespół Renault istotnie znalazł się w ich posiadaniu, to z pewnością czeka go surowa kara. W przypadku McLarena było to wykluczenie z klasyfikacji konstruktorów i grzywna w wysokości 100 milionów dolarów.

Źródło: FIA.com

KOMENTARZE

44
rafaello85
11.11.2007 03:09
Czechoslowak---> TabaccoBoy chyba już wszystko powiedział. Ja jeszcze odniosę się do Twoich słów, cytuję: " może i "ten trzeci" team jest najuczciwszym z całej stawki, ale doprawdy, bez cienia złośliwości można powiedzieć że na tych aferach najbardziej skorzysta właśnie Ferrari- nie zastanawia Cię to choćby w najmniejszym stopniu? " Zastanawia mnie dlaczego upatrujesz tylko i wyłacznie korzyści, jakie może odnieść Ferrari, a nie widzisz, że na problemach Renaulta skorzysta także zespoł McLaren-Mercedes???? Czyżby aż taka krótkowzroczność? Ferrari oskarżyło zespół Rona Dernnisa i oskarżenia były prawdziwe. Kropka. Tu się skończyła rola Ferrari. Co do kary można polemizować, sam Max Mosley chciał wykluczenia brytyjskiej ekipy z rozgrywek w sezonie 2008. Ferrari mogło złożyć protest do Trybunału Apelacyjnego i być może tak właśnie by bylo - McLarena nie oglądalibyśmy w nadchodzącym sezonie. Wówczas mógłbyś snuć podejrzenia, że chcieli się pozbyć bardzo groźnego konkurenta. Czy zrobili tak? NIE!!!! Oni chcieli ukarania winnego tylko i wyłącznie teraz, a nie pozbycia się go na nie wiadomo ile. McLaren-Mercedes teraz oskarża Renault. Dlaczego nie powiesz, że on chce osiągnąć korzyści z dyskwalifikacji francuskiej stajni? Sądzisz, że na ewentualnej karze nałożoną na Renaulta, McLaren nie skorzysta?
andy
11.11.2007 02:27
"nie posługuj się oszczerstwami, tylko dowody na to, ze" (i zrobili) użytek z tych materiałów
TobaccoBoy
11.11.2007 01:23
Czechosłowak, a i czym ja do ciebie? To biznes, ale kto powiedział, ze w postaci mafijnej???? Cytując klasyka - "zasady zobowiązują" i nie ma truj ludziom umysłów, ze posiadanie nielegalnych informacji jest w pełni zgodne z duchem czystego biznesu. A co do Ferrari - a kto kazał ludziom z Maka wykorzystywać te papiery? Kto kazał Alonso, De La Rosie i innym korzystać z informacji zawartych w tej dokumentacji??? Tak to właśnie jest - Ron i spółka bekneli za swoich pracowników, którzy chcieli zrobić (i zrobili) użytek z tych materiałów, dyby od reazu wszytko wyjasniono, nie byłoby sprawy. A to, że Ferrari korzysta? A wytłumacz mi po cholerę kazać karać poszkodowanego? Co to? Czasy wczesnego Średniowiecza i wyłącznie istnienie procesów prywatno-skarbowych? Mak został z urzędu ukazany i Ferrari, które było 2-gie w klasyfikacji podskoczyło na pozycje lidera. Wiec ja się pytam - po co chcesz przewracać w makiaweliczny sposób kota ogonem, gdy jest już po sprawie. Czyżby wierzymy w zasadę, iż gdy długo powtarza się kłamstwa i brednie to się w nie wierzy??? Jesli Renault zostanie udowodnione wyciąganie korzyści finansowych to kara ich spotka. I tak powinno być - walka walką, ale pewnych zasad po prostu się nie przekracza, nawet w tym biznesie, chyba, że wierzysz w "marginalną szkodliwość" kradzieży przemysłowej.....
Czechoslowak
11.11.2007 12:35
TobaccoBoy problem to może masz Ty z postrzeganiem rzeczywistości, skoro uważasz, że F1 to klub dżentelmenów, ja uważam że F1 to biznes i rządzi się brutalnymi prawami biznesu. rafaello85 - może i masz racje, może i "ten trzeci" team jest najuczciwszym z całej stawki, ale doprawdy, bez cienia złośliwości można powiedzieć że na tych aferach najbardziej skorzysta właśnie Ferrari- nie zastanawia Cię to choćby w najmniejszym stopniu? co do punktów to chodziło mi dokładnie o taką interpretację jaką zaprezentował pasior, stąd jasne stwierdzenie że biorę pod uwagę sumę puntków zdobytych przez kierowców, a nie punkty zaliczone do klasyfikacji konstruktorów.
rafaello85
11.11.2007 10:03
pasior---> o ile wiem apelacja z GP Węgier się nie odbyła!!! Tak więc tamte punkty nie są brane pod uwagę! Więc stosunek punktowy Ferrari do McLarena wynosi 204:203 Czy potrzebujesz czegoś więcej?;) Czy Twój fanatyzm wobec McLarena i nienawiść do wszystkiego co czerwone mają zły wpływ na Twoją pamięć?
pasior
11.11.2007 09:33
rafaello85 odnośnie liczenia punktów: Raikkonen 110 + Massa 94 = 204 PKT Hamilton 109 + Alonso 109 = 218 PKT 218 - 204 = 14 Tyle pukntów więcej zdobyli kierowcy McLarena. Czy potrzebujesz czegoś więcej? Czy kaszlący konik ScuderFIA ma zły wpływ rónież na Twój kalkulator? Pozdrawiam fanów F1
rafaello85
10.11.2007 06:12
wartek---> dokładnie o to mi chodziło - Ferrari samo buduje bolidy i nie potrzebuje mieć dokumentacji żadnego innego zespołu. To z resztą napisałem w powyższym poście;)
wartek
10.11.2007 04:42
rafaello moze nie mowmy w pelni uczciwym, bo kazdy tam kombinuje jak tylko moze i probuje wykorzystywac luki w przepisach (jak podloga), wiec mozna to uznac za jakas nieuczciwosc, ale wyglada na to ze ferrari jako jedyne z tej trojki wielkich ostatnich kilku sezonow, nie probuje kombinowac i krasc. moze i naginaja przepisy (nie lamia, tylko wykorzustuja luki) ale sami ciezko pracuja na swoj wlasny sukces i maja swietna ekipe. jak ktos mowi ze mclaren nie zrobil nic zlego to.... no comment :) a sprawa renault nie wydaje mi sie byc tak wielka jak mclarena, 800 stron danych, a jakies rysunki starego bolidu na dyskietkach to wg mnie troche roznica (no chyba ze okaze sie ze bylo tego wiecej) no i renault nie mialo informacji o taktyce na wyscigi itp itd
TobaccoBoy
10.11.2007 11:17
Czechoslowak, skoro uważasz konstruowanie nowych rozwiązań i UZYSKIWANIE PRZEWAGI dzięki POSIADANIU DOKUMENTACJI KONKURENCJI za coś normalnego, to chłopie masz problem..... I nie posługuj się oszczerstwami, tylko dowody na to, ze Włosi coś "kradli" i to "wykorzystywali". Samo przeczucie nic nie znaczy - kawa na ławę albo zamykajmy temat.
rafaello85
10.11.2007 11:14
Czechosłowak----> Zlicz sobie punkty zdobyte przez: Alonsso i Hamiltona oraz punkty zdobyte przez: Raikkonena i Massę - przekonasz się, który zespół ma ich więcej... Jeśli chodzi o afery to: Ferrari oskrżyło McLarena - dowody zostały przedstawione, team z Woking miał praktycznie na tacy F 2007... Briatore też głośno krzyczał żeby uklarać brytyjski zespoł, a Włoch nie ma nic wspólnego ze Scuderią. McLaren z kolei oskarżył Renault. Tu Ferrari nie przyłożyło ręki! Tak więc o czym my mówimy? A jeszcze odwolam się do Twoich słów: " musi wydać się zastanawiające, że spośród 3 najmocniejszych na przestrzeni ostatnich lat teamów, dwa zaczęły mieć poważne i co najważniejsze podobne problemy, natomiast wokół trzeciego jest cichutko i spokojnie- przypadek? możliwe, nic nie sugeruję, ale co jeśli to nie przypadek? " Może ten trzeci team jest jedynym uczciwym spośród całej trójki? On sam projektuje swoje bolidy i żeby stworzyć samochód zdolny do wygrywania nie potrzebuje mieć danych innych zespołów...
Czechoslowak
10.11.2007 09:42
rafaello85 - ironizuje i będę ironizował ponieważ dla mnie te całe afery szpiegowskie to jedna wielka bujda na kółkach, nikt mnie nie przekona do tego, że McLaren czy Renówka (pod warunkiem że zarzuty się potwierdzą) zrobiły coś nagannego i niedopuszczalnego. Rozwój w każdej dziedzinie działalności ludzkiej polega na podpatrywaniu i udoskonalaniu cudzych pomysłów i zawsze będę podkreślał, że w McLarenie nie znaleziono ani jednej części bliźniaczej konstrukcyjnie do jej odpowiednika w Ferrari, ergo McLaren nic nie skopiował i, nawet jeżeli zrobił to w oparciu o dane pochodzące z Ferrari, zaprojektował własne rozwiązania, które okazały się lepsze od tych zastosowanych w Ferrari (tak, tak- to kierowcy McLarena zdobyli w tym sezonie najwięcej punktów). Podobnie rzecz się ma w przypadku Renaulta- jeżeli nie skopiowali bezmyślnie jakiegoś rozwiązania, np. wspomnianego tu "nowatorskiego elementu zawieszenia", to nie znajduję w ich postępowaniu żadnej winy. A co do moich jak to ująłeś "głupich wywodów" to dla każdego dociekliwego obserwatora F1 musi wydać się zastanawiające, że spośród 3 najmocniejszych na przestrzeni ostatnich lat teamów, dwa zaczęły mieć poważne i co najważniejsze podobne problemy, natomiast wokół trzeciego jest cichutko i spokojnie- przypadek? możliwe, nic nie sugeruję, ale co jeśli to nie przypadek? B4ndit- może i to McLaren się czepia Renault, ale nie ma w tym akurat nic dziwnego, to oczywiste że gdyby i Renault uznano za winne to w dużej mierze poprawiłoby to nadszarpnięty wizerunek Maka. zasadniczym pytaniem jest to kto wywołał tą całą lawinę wzajemnych oskarżeń i pomówień i kto summa summarum na tym skorzysta?
leoxxx
10.11.2007 12:21
ja naliczyłem 8 feraki bo "ktos" chyba jeżdzi na ich slinikach
rafaello85
09.11.2007 11:00
Czechoslowak----> przestań tak głupio ironizować!!! Twoja wypowiedź przypomina mi teraz wpisy kilku głupków, którzy są zaślepionymi antyfanami Ferrari. Renault wygrał w 2006r. i nic tego nie zmieni. Zauważ, że to McLaren-Mercedes oskarżył Renault o szpiegostwo. Tak więc daruj sobie głupie wywody typu: " swoją drogą to ciekawe że dwóch największych (ostatnimi laty) rywali Ferrari, ma teraz poważne problemy i (jeżeli oczywiście FIA ukaże Renaulta) mogą być praktycznie wyeliminowani z walki o tytuł w nadchodzącym sezonie." McLaren został słusznie ukarany, tylko na moje oko kara była zbyt łagodna! Jeżeli Renault wykorzystał bezprawnie dane McLarena yo też powinien być ukarany. To będzie kolejna przestroga na przyszłość.
B4ndit
09.11.2007 09:52
Czechoslowak, wydaje mi sie ze to McLaren a nie Ferrari sie czepia Renault... To ze w 2006 Ferrari walczylo o tytul z Renaul to wkoncu nic dziwnego, przeciez Od czasow Schumachera Ferrari caly czas jest w czolowce...
Czechoslowak
09.11.2007 07:53
o tak- odebrać Renówce tytuł z 2006 roku!!! jak to się mogło stać że nie wygrało wtedy Ferrari??? to niedopuszczalne!! dobrze że chociaż w tym sezonie wyciągnięto z tej paskudnej wpadki wnioski i tytuł trafił tam gdzie powinien!! niemniej jednak tytuł za 2006 rok tez powinien należeć do Ferrari, kto tak nie uważa jest zaślepionym fanatykiem i nie zna się na F1. W pakiecie przyznałbym jeszcze Ferrari należne im tytuły za lata 2008-2050. swoją drogą to ciekawe że dwóch największych (ostatnimi laty) rywali Ferrari, ma teraz poważne problemy i (jeżeli oczywiście FIA ukaże Renaulta) mogą być praktycznie wyeliminowani z walki o tytuł w nadchodzącym sezonie. całe szczęście jest jeszcze prężnie rozwijające się BMW i mam nadzieje że za 3-4 lata, różnica między bolidami BMW i Ferrari będzie mniej więcej taka jak pomiędzy bmw serii 3 a fiatem cromą ;]
rannt
08.11.2007 10:31
Idealna wiadomość dla Maca! Im więcej zespołów uda się unużać w błocie i wciągnąc w aferę, tym lepiej dla Maca. Najlepsze dla niego, gdyby oskarżono i ukarano jeszcze kilka zespołów, wtedy Ron będzie mógł powiedzieć: o co chodzi, przecież wszyscy tak robią!
Khelinubril
08.11.2007 09:17
ja to widze tak że renault i MB beda jezdzic na starych technologiach Ferrari a Ferrari se zrobi nowsze i lepsze :PP
m.j.m
08.11.2007 09:05
Zawsze wiedziałem, że tylko Ferrari może zbudować bolid, który chcieliby mieć wszyscy!!! Wygląda na to, że bez Ferrari F1 by nie istniała.
Hitokiri
08.11.2007 07:39
Cóż, kara finansowa i dyskwalifikacja w klasyfikacji konstruktorów, inaczej tego nie widzę. Jeśli postawiono zarzuty to jakieś dowody są, więc raczej po kościach się nie rozejdzie :/ pasior srasznie musi cię boleć, że te zdechlaki objechały twoje uber alles srebrne strzały ;)
gnt3c
08.11.2007 06:27
jaguar666 - nie zapominaj, że ALO też wysiadł silnik ...we Włoszech...także wysuwanie hipotezy o ważności awarii Schumachera jest daleko idącą insynuacją...na sukces lub porażkę składa się znacznie więcej - tak samo ważnych elementów...
jaguar666
08.11.2007 06:19
@jędruś, w 2006 to Renault był szybszy od McLarena, ale walczyli o mistrzostwo nie z francuską ekipą, a z Ferrari i Alonso zawdzięcza swój sukces w dużej mierze awarii bolidu Schumachera. Kto wie, jeśli się okaże, że korzystali z materiałów zdobytych w Woking, to pościg Schumiego za Alonso zakończyłby się sukcesem (nawet mimo tej awarii). Ale nie zajmujmy się sezonem 2006, nawet jak było nieuczciwe, to rozdawanie ponowne tytułów nie ma sensu (jak już to unieważnić).
grissley
08.11.2007 06:13
pasior: w tym sezonie McLaren = Ferrari ;)
pasior
08.11.2007 06:08
grissley a niby skąd 6x ferrari skoro dotyczy to własności McLarena a nie czerwonych zdechlaków suderFIA ?
jędruś
08.11.2007 06:06
W F1 ostatnio za dużo tych afer. O odebraniu tytułu z 2006 nie może być mowy , gdyż Renault było wtedy dużo szybsze do McLarena a do końca pozostał zaledwie kilka wyścigów. Ale już w tym sezonie mogą poważne kłopoty. Nie tylko mogą im odebrać punkty w klasyfkiacji konstruktorów , ale i dać kare pieniężną. Na razie nic więcej nie wiadomo. Trzeba poczekać do 6 grudnia.
jaguar666
08.11.2007 05:30
No to teraz FIA ma problem. McLarena potraktowali delikatnie i teraz, jak Renaulta potraktują inaczej, to któryś z zespołów będzie się odwoływał. Coś mi się wydaje, że szpiegostwo przyspiesza ujednolicenia w F1. Zaraz będzie można znieść klasyfikację zespołową, bo 80% części będzie ujednolicona przepisami, a resztę sobie nawzajem będą podkradać.
rafo
08.11.2007 05:28
Hehe, kolejne bolidy ferrari w stawce, to już sześć ;)
SpeedyGonzales
08.11.2007 04:49
[ciach...] ------------- nie przeklinamy!
Morgul
08.11.2007 04:33
Ciekawe kto z kolei podkradal info od renault :) obstawiamy? ;p
mutu
08.11.2007 04:27
No to mamy problem... Chyba wszyscy zostaną ukarani i będzie klops...
patgaw
08.11.2007 03:55
jezeli renault okazalo by sie faktycznie winne to nie powinno dostawac 100 baniek bo oni maja duzo mniejszy budzet niz mac, a w uzasadnieniu wyroku dla maca bylo powiedizane ze kara adekwatna do mozliwosci finansowych zespolu.
ewreteyrytu
08.11.2007 03:50
No co za beznadziejna sytuacja z tymi aferami:-( jedna goni drugą:-(
rafaello85
08.11.2007 03:48
No to Renault może już szykować 100 baniek;) McLaren musi udowodnić francuskiej stajni, że faktycznie posiadała te dokumenty. Dowody muszą być niepodważalne. Jeśli McLaren takie zdobędzie to uważam, że Renault także powinno zostać wykluczone z klasyfikacji konstruktorów w sezonie 2007.
Teliss
08.11.2007 03:43
Heh w moje urodziny :D Ciekawe czy to wpłynie na decyzje Alonso.
grissley
08.11.2007 03:42
No, to w 2008 będziemy mieli 6x Ferrari (2 przebrandowane na McLaren, a 2 na Renault), potem długo, długo nic... ;)
lazurexxx
08.11.2007 03:37
ale sie porobilo
GENOMAR
08.11.2007 03:35
Idę o zakład, że gdyby Renault był konkurencyjny w tym sezonie, to by McLaren już dawno darł się w niebogłosy jakie to niesprawiedliwe! Dlatego moim zdaniem, Mclaren po prostu podrzucał profesjonalnie wyglądające informacje dla Renault, z "troszeczkę" zmienionymi danymi:P To tłumaczy, dlaczego Ferdek i Koval nie mogli dogonić BMW... sprytnie panowie, sprytnie...
seba_d
08.11.2007 03:14
po wynikach w tym sezonie chyba nie skorzystali z tych danych.
Wujek Bodzio
08.11.2007 03:12
A może zgapiali od Spykera? Kto następny?
roomcajs
08.11.2007 03:05
I po jakiego wafla Renault wplątywało się w aferę McLarena i Ferrari ??
sobczak
08.11.2007 02:59
nowa seria "A jak Afera" czyli afera goni afere, czyli tak: mclaren zżynał od Ferrari a Renault od McLarena czyli wszyscy od Ferrari :P
leoxxx
08.11.2007 02:54
szaleja szaleją... zaraz okarze sie ze kazda stajnia ma szpiega i w roku 2008 bedzie jezdził tylko prodrive :D
Gorbi
08.11.2007 02:42
No, pięknie! Jeszcze tylko brakuje, żeby znaleźli coś na Ferrari i Mistrzem konstruktorów zostanie BMW ;) Ciekawe, jak Briatore z tego wybrnie i co w tej sytuacji zrobi Alonso?
Fisico_F1_ASR
08.11.2007 02:36
czyżby dlatego Ferdek nie chce wrócić do Renault?
m_T_T_i
08.11.2007 02:25
i tak w kółko...i powtórka z rozrywki :P