Drugi dzień testów na torach Mugello i Silverstone

24.04.0300:00
Marek Roczniak
929wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Mugello
Rubens BarrichelloFerraribri1:21.66763
1Luca BadoerFerraribri1:21.73081
1Kimi RaikkonenMcLaren Mercedesmic1:22.67281
1Olivier PanisToyotamic1:23.07745
1Cristiano da MattaToyotamic1:23.700102
1Mark WebberJaguar Cosworthmic1:23.72655
1Heinz-Harald FrentzenSauber Petronasbri1:23.81770
1Jacques VilleneuveB.A.R Hondabri1:23.853101
1Pedro de la RosaMcLaren Mercedesmic1:24.00895
1Jenson ButtonB.A.R Hondabri1:24.69248
Czasy uzyskane na torze Silverstone
Juan Pablo MontoyaWilliams BMWmic1:21.41027
1Ralph FirmanJordan Fordbri1:22.37246
1Marc GeneWilliams BMWmic1:22.72442
1Allan McNishRenaultmic1:23.57456
Podczas drugiego dnia testów na torze Mugello królowały już nowe bolidy Ferrari F2003-GA. Kierowca testowy Luca Badoer zaliczył drugi symulowany dystans pełnego wyścigu ponownie nie natrafiając na problemy i uzyskał drugi czas dnia. Nieznacznie szybszy od Włocha okazał się być drugi kierowca Ferrari - Rubens Barrichello, który wczoraj dołączył do testów na toskańskim torze. Obaj kierowcy mieli około sekundę przewagi nad reprezentantem zespołu McLaren - Kimim Raikkonenem, który uzyskał zbliżony czas do pierwszego dnia testów. Oprócz Fina wczoraj na torze Mugello obecny był również kierowca testowy Pedro de la Rosa, który zastąpił Alexa Wurza. Hiszpan uplasował się na dziewiątej pozycji i wraz z Raikkonenem łącznie przejechał ponad 170 okrążeń. Na czwartej i piątej pozycji sklasyfikowani zostali kierowcy Toyoty - Olivier Panis i Cristiano da Matta, który zastąpił kierowcę testowego japońskiej stajni - Ricardo Zontę. Brazylijczyk przejechał największą liczbę okrążeń ze wszystkich kierowców. Oprócz zespołu Sauber, reprezentowanego ponownie przez Heinza-Haralda Frentzena (siódma pozycja) wczoraj na włoskim torze obecne były również zespoły Jaguar i B.A.R. Dla zespołu Jaguar był to pierwszy dzień testów od rozpoczęcia sezonu 2003. W zamian za uczestnictwo w piątkowych testach podczas weekendów Grand Prix stajnia ta pozostałe testy musi ograniczyć do 10 dni w przypadku korzystania z dwóch kierowców na raz lub do 20 dni w przypadku jednego, tak jak miało to miejsce wczoraj, gdy za kierownicą bolidu R4 zasiadł Mark Webber. Australijczyk uplasował się na szóstej pozycji, a tymczasem kierowcy z zespołu B.A.R - Jacques Villeneuve i Jenson Button sklasyfikowani zostali na ósmej i ostatniej pozycji, łącznie przejeżdżając blisko 150 okrążeń.
Przebieg drugiego dnia testów na torze Silverstone miał tymczasem znacznie bardziej dramatyczny przebieg. Stało się tak za sprawą wypadku Juana Pablo Montoi, który jadąc z prędkością ponad 200 km/h wypadł z toru na jednej z najszybszych sekcji brytyjskiego toru, a konkretnie na drugim zakręcie (Maggot). Prowadzony przez Kolumbijczyka bolid Williams FW25 został bardzo poważnie uszkodzony podczas zderzenia z barierą z opon, jednak na szczęście kierowcy nic się nie stało. Na dodatek Montoya miał wczoraj znowu problemy techniczne ze swoim pojazdem i w związku z kraksą przejechał zaledwie 27 okrążeń. Mimo to sklasyfikowany został na pierwszej pozycji. Kierowca testowy zespołu Williams - Marc Gene uzyskał trzeci czas dnia, a oprócz Hiszpana w testach na torze Silverstone uczestniczyli wczoraj Ralph Firman (Jordan) i Allan McNish (Renault). Zespoły Jordan i Renault podobnie jak zespół Jaguar zaliczyły w środę pierwszy dzień testów poza weekendami Grand Prix od rozpoczęcia sezonu. Ponadto mająca swoją siedzibę w Silverstone stajnia Jordan gościła wczoraj około 250 członków swojego fan-klubu.