Mosley poczuł ulgę z powodu utraty tytułu przez kierowców McLarena
"Myślę, że mieliśmy szczęście"
28.12.0712:36
3493wyświetlenia

Max Mosley przyznał w ubiegłym tygodniu, że
ulżyło mu, gdy Lewisowi Hamiltonowi i Fernando Alonso nie udało się zdobyć tytułu mistrzowskiego w 2007 roku.
Prezydent FIA powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika The Guardian, że skandal szpiegowski "Stepneygate" postawiłby na zawsze znak zapytania nad ważnością tytułu mistrza świata, gdyby zdobył go kierowca zespołu McLaren. Mosley utrzymuje też, że Hamilton i Alonso, którzy jeździli w tym roku dla zespołu McLaren powinni zostać wykluczeni z klasyfikacji kierowców z powodu afery szpiegowskiej.
Zapytany, czy był zadowolony, gdy kierowca Ferrari - Kimi Raikkonen okazał się zdobywcą tytułu po wygraniu kończącego sezon Grand Prix Brazylii, Mosley odpowiedział:
Poczułem ulgę, bo gdyby był to jeden z kierowców McLarena, to tytuł ten stałby zawsze pod znakiem zapytania. Nie jestem pewien, jak duży byłby to znak zapytania, ale na pewno by był, a to postawiłoby nas w niezwykle trudnej sytuacji. Myślę, że mieliśmy szczęście.- dodał.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE