Heidfeld uważa, że starty będą teraz bardziej emocjonujące

Według Nicka spowoduje to zakaz stosowania kontroli trakcji i innych elektronicznych ułatwień

02.01.0812:58

Marek Roczniak

2920wyświetlenia

Kierowca zespołu BMW Sauber - Nick Heidfeld jest zdania, że zakaz stosowania kontroli trakcji i innych elektronicznych ułatwień dla kierowców od sezonu 2008 spowoduje uatrakcyjnienie startów.

W poprzednich latach mieliśmy system kontroli startu lub przynajmniej jakąś formę pomocy. - powiedział Heidfeld. Dlatego właśnie starty były zawsze dość przewidywalne.

Z początku Renault zawsze miało fantastyczne starty, a potem my także zaczęliśmy mieć bardzo dobre starty. Przed powrotem launch control łatwo można było stracić lub zyskać miejsca podczas startu, a więc w przyszłym sezonie znowu powinno być ciekawie.

Niemiec przewiduje też, że brak kontroli trakcji uatrakcyjni przebieg wyścigów. Będzie więcej driftów, łatwiej będzie o błąd i to powinno prowadzić do większej ilości manewrów wyprzedzania - zwłaszcza kiedy będzie się znajdowało pod presję. - dodał Heidfeld.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Heidfeld: Formuła 1 nie przechodzi wielkiego kryzysu13.02.2016

Heidfeld razem z Rebellionem w 2013 roku23.01.2013

Heidfeld: Hulkenberg podjął dobrą decyzję23.01.2013

Nick Heidfeld nie rezygnuje z F112.09.2012

Heidfeld i Sutil nie rezygnują z Formuły 128.02.2012

KOMENTARZE

jarux

04.01.2008 04:32

Ciekawe czy nadal będzie tak mówił gdy ktoś wjedzie mu na starcie w bok bolidu

mutu

02.01.2008 09:54

"Będzie więcej driftów (...)" - na pewno nie będzie bo drifting to jazda w kontrolowany poślizgu, a wątpie w to, żeby ktoś specjalnie wchodził bokiem w zakręt, bo zniszczyłby sobie opony. Przy ciasnych zakrętach tzw. 1,2,3 i czasami 4 jest to najszybszy sposób na pokonanie zakrętu, jednak w F1 za szybko zniszczyłby oponę, zresztą moc silnika jest za duża jak do driftowania. Zacząć driftować to on by mógł, kiedy jechałby na zakręcie i albo opanowałby auto albo z asfaltu papa, bo wtedy, jeśli szybko się zacznie jechac driftem, to mozna nie wypaść, ale nigdy nic nie wiadomo...

sex pistols

02.01.2008 07:21

Opanowany nie znaczy lepszy- np. JPM :) Marco-> nadzieja matka glupich.

barteks2

02.01.2008 07:12

Od kiedy drift to kontrolowany poślizg? ;) Za dużo grasz, hehe.

jędruś

02.01.2008 07:07

Na starcie też wyjdzie kto jest opanowany a kto nie , kto jest od kogo przynajmniej teoretycznie lepszy.

domanpraszka

02.01.2008 05:06

no jak haitfeld bedzie cienko startowal a kubica bedzie za nim to juz wiem co bedzie sie dzialo w 1 zakrecie...

boSS

02.01.2008 04:59

no pewnie że będzie ciekawiej, i tak Nick słabo startował z launch control a teraz to może będzię bącznki kręcił na dobry początek. Wątpię żeby były jakieś drifty - przecież wtedy tylnie skrzydło nie będzie zapewniać docisku podczas jazdy bokiem co pewnie da taki efekt że Nick pr0 Drifter wyląduje w piachu. Zresztą, drift to chyba kontrolowany poślizg a nie taki "niechcący" - to nie need for speed i nikt nie będzie taki głupi żeby spalić głupio tylne opony...

Marco Gronichella

02.01.2008 04:16

życzymy mu driftowania i wypadania za tor jak najwięcej :)

Lukas

02.01.2008 03:52

Oby się nie mylił...