Honda chce osiągnąć poziom z końca sezonu 2006

Fry: "Nie widzę żadnych przeszkód, abyśmy nie mogli powróci do formy z końca roku 2006"
02.01.0819:46
Mariusz Karolak
1721wyświetlenia

Zespół Honda Racing F1 chce jak najszybciej zapomnieć o klęsce, jaką niewątpliwie poniósł w sezonie 2007 i pragnie rozpocząć nowy sezon w nie gorszej formie od tej, jaką prezentował pod koniec roku 2006.

Już za kilkanaście dni zostanie zaprezentowany nowy samochód oznaczony symbolem RA108. Nadzieje w nim pokładane są ogromne - wszyscy w zespole chcą uniknąć błędów, jakie popełniono przy projektowaniu poprzedniego modelu.

Jeszcze pod koniec grudnia dyrektor generalny japońskiej stajni Nick Fry powiedział serwisowi autosport.com: Będziemy mieli wzloty i upadki przez cały długi sezon - to jest nieuniknione, ale nie widzę żadnych przeszkód, abyśmy nie mogli powrócić do formy z końca roku 2006. To cały czas ta sama ekipa ludzi i jest też sporo nowych dobrych pracowników, a postępy nad rozwojem nowego samochodu są obiecujące.


Oczywiście nie mamy pojęcia, na jakim poziomie są obecnie nasi konkurenci, ale nie wydaje mi się, aby nasz cel był nie do zrealizowania. Chcemy w 2008 roku wrócić do tego poziomu, jaki udało nam się osiągnąć w 2006 roku - czyli podchodzić do kolejnych wyścigów mając absolutną pewność, że może zdobyć punkty.

Nowy szef zespołu Ross Brawn dopiero przed miesiącem rozpoczął pracę w Brackley, więc jego wkład w koncepcję budowy RA108 jest niewielki, ale jest on póki co zadowolony z dokonanych postępów. To bardzo inteligentna odpowiedź na to, z czym zespół musiał się zmagać w 2007 roku. Wiele osób w firmie zdało sobie sprawę z tego, gdzie leży przyczyna problemów, jakie się wtedy pojawiły.

Doszło też teraz kilka nowych osób, ale sporo dotychczasowych pracowników zajmuje się rozwiązaniem problemów, na jakie natrafiliśmy. Wszystko, co dotychczas widziałem z przygotowań na nadchodzący sezon cechuje się rozsądnym podejściem. Być może nie mam jeszcze tak dobrego rozeznania w obecnej sytuacji, jak miewałem w przeszłości, ale to wszystko nadejdzie z biegiem roku, kiedy lepiej zrozumiem zachowanie się i pracę samochodu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
im9ulse
02.01.2008 08:14
nie bedzie tak łatwo w 2006 za nami bylo raczkujace BMW i ogarniany przez Newaya RedBull...teraz neistety jest wiecej gęb do puli punktowej ;) ja w cudowny sezon 2008 nie wierze ,ale jak w 2009 bedziemy 2-3 siła to bedzie wypasik...
Ulver
02.01.2008 07:54
Czyli cofamy sie do przodu ;-)
Metalpablo
02.01.2008 07:44
Każdy gada:D,ale oni mają realną szanse na poprawę.Sprowadzili troche ludzi no i RA108 robiony jest w innym cyklu,niż reszta bolidów.Moim zdaniem na 100% podniosą się z tego dna bo chyba gorzej być nie może:P.
Artur2406
02.01.2008 07:13
Oni jak co roku wielkie zapowiedzi i wielka klapa :/ Kiedy zdobywali punkty mowili ze za rok chca wygrac i nic nie wygrali... Dziwie sie ze Button ciagle tam siedzi...
jędruś
02.01.2008 07:10
Już nawet nie będe komentować tych zapowiedzi Hondy. Wszystko okaże się jak RA108 wyjedzie na tor . Wtedy będzie można dopiero coś więcej powiedzieć.
SoBcZaK
02.01.2008 07:10
gdyby nie to że dołączył do nich Brawn to bym sobie z nich kpił jak z Toyoty :P Ale moga powrócić do niezłej formy z 2006, tylko trzeba ciężko popracować... bardzo jestem ciekaw jak sobie poradzi nowa "Hunda"