Przejawy rasizmu zagrożeniem dla wyścigów F1 w Hiszpanii?

"FIA jest zaskoczona i jednocześnie rozczarowana przejawami rasizmu wobec Lewisa Hamiltona"
04.02.0815:00
Marek Roczniak
4286wyświetlenia

Eskalacja przejawów rasizmu w stosunku do Lewisa Hamiltona podczas ostatnich testów na torze Catalunya ze strony hiszpańskich pseudokibiców, co było widoczne na trybunach także w niedzielę, skłoniła FIA do podjęcia zdecydowanego działania.

FIA jest zaskoczona i jednocześnie rozczarowana przejawami rasizmu wobec Lewisa Hamiltona. - powiedział dziennikarzom przedstawiciel ciała zarządzającego Formułą Jeden w trakcie weekendu. Tego typu nadużycia są jawnym złamaniem ogólnie przyjętych zasad w statucie FIA i jakiekolwiek powtórki tego skończą się poważnymi sankcjami.

Wystarczy przypomnieć, jak dla Turcji skończyła się próba swoistej manifestacji politycznej w 2006 roku, kiedy to na podium pojawił się prezydent nie uznawanej przez świat Tureckiej Republiki Północnego Cypru - Mehmed Ali Talata. To również było naruszeniem ogólnie przyjętych zasad w statucie FIA i w efekcie pojawiły się głosy, że kraj ten może utracić Grand Prix. Ostatecznie skończyło się na karze grzywny w wysokości aż pięciu milionów dolarów.

Jeśli Hiszpania, a konkretnie Real Federacion Espanola de Automovilismo (RFEA) chce uniknąć utraty GP lub podobnej kary, będzie teraz musiała przekonać FIA, że wprowadzi odpowiednie środki zaradcze, aby podobne incydenty nie powtórzyły się w przyszłości, zwłaszcza w weekendy Grand Prix. W tym roku w Hiszpanii odbędą się dwa wyścigi F1 - w Barcelonie i na ulicznym torze w Walencji.

Źródło: Formula1.com

KOMENTARZE

48
nickolas
05.02.2008 03:58
Choć nie mam nic więcej do dodania aniżeli grissley, to i tak nie moge tego drażniącego tematu zostawić bez komentu! I do tego jak sie tu adresuje do mnie tekst, że najwyraźniej jestem głupi, skoro nie rozpoznaję oznak rasizmu!?! Niektórzy z Was przegięli, bo ja tylko straciłem sympatię do Lewisa, co czują Hiszpanie... Owszem przeginają jak widać obie strony każdego konfliktu, dezzember ty też (takie nic a jednak), Lewis...hmm, pewnie nieraz, jest jaki jest-młody, zdolny i ma niewyparzoną... Takiego go stworzył tatuś, wujek Denis i media, a że ma do tego paszport brytyjski, a to juz jest przegięcie... ;-)))) Żartuję, ale przegięciem jest na pewno cała otoczka wokół tego dzieciaka. Dopóki nie podrośnie,nie zostawi ojca w domu, to wszyscy będą mu tatusiować, łącznie z FIA. Jeszcze jedno jest pewne, jest czarny i żadna kuracja a'la Jackson tego nie zmieni. Czy to rasizm z mojej strony? Nie, to fakt, rasizmem może teraz byc ochrzczona każda nieprzychylna opinia na jego temat. A kiedy jest się najlepszym, wystaje się z szeregu, to liczba wrogów rośnie równie szybko co liczba fanów!!!!
rafaello85
05.02.2008 11:35
grissley---> bardzo dobrze to ująłeś. Myślę, że masz 100% racji!
Bart2005
05.02.2008 09:30
Przeczytałem całe 5 stron wypowiedzi czytelników jak i artykuł rzecz jasna i mogę stwierdzić, że pisanie o rasizmie w tej sytuacji jest co najmniej nadużyciem terminu. Tylko człowiek z klapkami na oczach nie mający pojęcia co działo się w zeszłym roku może posądzić Hiszpanów o rasizm (oczywiście nie wykluczamy takiej możliwości, że część z widzów na torze jest rasistami albo się nimi stała). Ktoś wcześniej napisał, że FIA wykorzystuje to zdarzenie aby mówić o przejawach rasizmu. Myślę, że złość kibiców hiszpańskich do Hamiltona wynika głównie z wydarzeń ostatniego sezonu a dopiero na którymś miejscu z kolei myślą, że On jest czarny. Sądzę, że problemu rasizmu w F1 nie ma i nie będzie. mkpol---> spróbuj przeczytać raz jeszcze wypowiedzi marinp i nie zachowuj się jak ktoś posiadający ogromną wiedzę z każdej dziedziny. Możesz się z kimś nie zgadzać ale nie możesz go krytykować. Ja w wypowiedziach marcinp nie zauważyłem agresji o której wspominasz, więc może zajrzyj do encyklopedii aby dowiedzieć się więcej o znaczeniu słowa, którego używasz.
deZZember
05.02.2008 08:29
No cóż mkpol, jedyny wniosek po przeczytaniu komentarzy jest taki, że tylko głupcy są szczęśliwy...
mkpol
05.02.2008 08:01
Szczęśliwi ludzie jeseście. Życzę wzystkim żeby nadal żyli w tej błogiej nieświadomości i nie doświadczyli nigdy takich "wybryków" na własnej skórze. Pozdrawiam
marcinp
05.02.2008 07:20
Jak widać jakoś większość myśli podobnie jak ja ale jak widać na f1wm.pl Hamilton i FIA mają autentyczne fory a my wszyscy jesteśmy rasistami i oszołomami ----> grissley znakomity post święta racja !!!
grissley
04.02.2008 11:18
Co Wy za bzdury o tym rasizmie... Po takim sezonie jak 2007, gdyby Hamiltonek był białym Niemcem, Hiszpanie krzyczeliby "zig heil" przy każdym jego przejeździe. Gdyby był Francuzem, rzucaliby żaby na tor. Przypadkiem jest czarny, więc pokrzyczeli sobie o czarnym g*nie itp, ale z żadnym rasizmem nie ma to nic wspólnego. A FIA faktycznie ma teraz dobrą wymówkę - kto się odezwie, ten rasista...
marrcus
04.02.2008 11:15
i tym sposobem lewus znów wrócił w łaske na f1wm
Zykmaster
04.02.2008 10:26
A ja powiem jedno.... Co Hamilton robi z F1.... Rasizm to przesada... Faktycznie... Ale jak ktos to juz tutaj dawno stwierdzil ze to nie o jego kolor skóry chodzi tylko o sezon 2007 w jego wykonaniu... Gdyby byl 'Bialy' to tez by go wyzywali... Tylko ze inaczej... A ze chlopak jest innego koloru skóry to czepili sie psedokibice tego akurat.... Poprostu Fani Alonso i tyle.... I wypisywac x stron na temat rasizmu jest nie na temat....;/ A ta sprawa z tymi organizatorami to juz podejscie Fia.... I Fia sobie nie odpuscie tego Hamiltona i nieraz w sezonie bedziemy widziec Dzwig.... Lub wypychajacych go porzadkowych.... I juz jakis niesmak przedsezonowy....;/;/;/
GTC
04.02.2008 10:18
Choć nie lubię Hamiltona to muszę wziąć go w obronę, takie zachowanie kiboli (nie mylić z kibicami) to zwykłe chuligaństwo. FIA natomiast niech zrobi rachunek sumienia i przypomni sobie jakie podejmowała stronnicze decyzje w sezonie 2007 na korzyść Lewisa...
Siux
04.02.2008 09:37
Sprzedawali bilety po 5 Euro to i trochę hołoty przyszło, napili się piwa i naubliżali Lewiskowi - jak zwykle przy takich sprawach od razu robi sie wielki skandal i oburzenie. Oczywiście FIA musi oficjalnie przedstawić swoje stanowisko i potępić zachowanie kibiców ale zakazywać organizacji wyścigu? To totalna głupota rodem zza oceanu, gdzie poprawność polityczna wobec czarnych jest już posunięta do granic absurdu. Jak kogoś nazwiesz głupcem to po prosu go obrazisz, ale jak ktoś ten ktoś jest czarny to od razu jesteś obrzydliwym rasistą, godnym największego potępienia. Żeby było jasne, nie jestem rasistą, ale nie popadajmy w paranoję.
mielony
04.02.2008 09:20
Za chuligaństwo powini być karani tylko sprawcy (surowo), nie organizatorzy. Ciekawe, czy któryś z tych chuliganów nie był przypadkiem bardziej opalony niż kierowca F1, co w Hiszpanii jest możliwe... Bo wtedy używając przymiotnika "czarny" w celu obrażania sami wychodzą na idiotów. Co do rasizmu - to się już pojęcie mocno zdewaluowało. Niedawno policja w Irlandii donosiła o "rasistowskim" podłożu napadu na Polaka. Tylko, że Polak i napastnicy byli biali... Inny przykład: Pewna Włoszka przy ogłoszeniu o wynajmie mieszkania dopisała, że nie wynajmie cudzoziemcom. Oskarżono ją o rasizm. Tylko wtedy oznacza to, że oskarżyciele uznają Włochów za oddzielną rasę (np. w zestawieniu z innymi europejczykami), czyli sami wyszli na rasistów. --> ToshibaUser popieram, ale za wyjątkiem tego, że próbujesz usprawiedliwiać wybryki faworyzowaniem (obojętnie, rzeczywistym czy rzekomym) Lewisa przez FIA i "zarozumialstwem" tegoż. To co, Hamilton kazał się faworyzować albo zapłacił za to? To niech "kibice" wymyślają działaczom FIA, nie Lewisowi. A jak się Lewis nie podoba to nie przychodzić na tor.
JaJacek
04.02.2008 09:10
Gdyby rasizm wśród kibiców miał decydować o ukaraniu klubów futbolowych, to chyba wszystkie byłyby dzisiaj pozamykane. Wystarczy spojrzeć na transparenty, albo posłuchac przyśpiewek ww.
pro
04.02.2008 06:51
Moze i nie lubie Hamiltona ale rasizmu nie popieralem nie popieram i nigdy popierac nie bede. Powinni cos z tym zrobic.
MICHAL413
04.02.2008 06:47
Moim zdaniem, to niebył rasizm, to tylko ludzie musieli się kogoś czepić a że akurat trafiło na niego??? Po prostu trafił do F1 w nieodpowiednim czasie, gdyby trafił tam z sezon wcześniej a Msc wygrał by mistrzostwa w 2006, to "wszyscy" dalej jechali by Msc, a nim nikt by się tak nieprzejmował. Takie jest moje zdanie!!!
jaguar666
04.02.2008 06:02
Ta poprawność polityczna. Hiszpanie po prostu wzięli najprostsze skojarzenia, jakby HAM był żółty czy czerwony, to hasła byłby "odpowiednio dopasowane". Podczas GP Hiszpanii i późniejszej GP Europy możliwe, że będzie to samo. A wszystko przez to, jak McLaren potraktował Alonso. Nie skreślą GP Hiszpanii, ani Walencji, bo się hiszpański związek obrazi i gdzie się wtedy testy będą odbywać? Nie będzie się chciało wszystkim ciągle latać na Bliski Wschód.
Artur2406
04.02.2008 05:56
Ja Lewisa nie lubię, ale wszystkie przejawy rasizmu takie jak te ktore mialy miejsce sa niedopuszczalne i trzeba z nimi walczyc!
marcinp
04.02.2008 05:40
Porównanie Lewisa do dokonań Szumachera jest nie na miejscu pożyjemy 10 lat i wtedy zobaczymy W: Dobra. Nie bawimy się dalej. Albo czytasz ze zrozumieniem i wykazujesz chęć prowadzenia normalnej dyskusji, albo takie posty, jak ten będą zwyczajnie usuwane. Poziom agresji jest odwrotnie proporcjonalny do poziomu argumentów.
W
04.02.2008 05:38
Nikt o Schumacherze nie pisał "białe g***o", więc nie wywnętrzaj się tłumacząc nam, że sprawa nie ma nic wspólnego z rasizmem. Tak wogóle, to w Hiszpanii Inkwizycja działała bardzo prężnie... Hmm. To pewnie też byli chuligani.
marcinp
04.02.2008 05:36
Aaaa co do poziomu agresji poczytaj własne posty przez ostatnie dwa dni :)
Tomdzio
04.02.2008 05:36
Michael85: trochę deportacji przecież potem było. I to nawet wsród tych przebywających legalnie. A wracając do tematu - obawiam się, że kolor skóry Lewisa bardzo ułatwia sprawę FIA. Jeżeli byłyby obraźliwe teksty o jakimś białym kierowcy to by nie wiedzieli co robići. A tak zawsze mozna powiedzieć, że przeciwnicy Hamiltona to rasiści...
marcinp
04.02.2008 05:34
->Kimir Lewis jest dobrym kierowcą trzeba być ślepym żeby tego nie zauważyć podobnie jak trzeba być zapatrzonym ślepo w Maca żeby po sezonie 2007 nie zauważać ordynarnego promowania Lewisa przez FIA dlaczego ? to pisano tu już tysiące razy ...innymi słowy zamiast nowej ikony F1 wykreowano "mistrza" który sam uwierzył w swoją genialność i poucza wszystkich dookoła i puszy się dokonaniami których tak naprawdę niema mając taki komfort JEST największym PRZEGRANYM SEZONU. A na opinię i mur niechęci wobec niego w innych krajach FIA solidnie zapracowała i nie ma to z rasizmem NIC wspólnego akurat Lewis jest czarny gdyby przykładowo na jego miejscu był Nelson Piquet jr czy Hekki Kovalainen czy Robert Kubica to po serii własnych przemyśleń połączonych z ordynarnym promowaniem przez FIA efekt byłby taki SAM Ha przekonania każdy ma własne tylko drogi MKpol nie każdy dąży do zbawienia świata pokazując jednocześnie własną ślepotę na argumenty innych ale to takie Polskie przyzwyczaiłem się już :)
cinek
04.02.2008 05:32
Ta jasne. Pogryźcie się jeszcze.
mkpol
04.02.2008 05:29
Hłe hłe hłe. Ja przynajmniej mam swoje przekonania, a ty wiesz tyle ile zjesz. Żyj dalej w swoim wspaniałym świecie gdzie białe jest białe a czarne jest czarne. Poziom twojej agresji świadczy o tym że trafiłem w twój czuły punkt, ale nie przejmuj się nigdy nie jest późno na naukę, choć z wiekiem będzie ci to przychodziło coraz trudniej.
marcinp
04.02.2008 05:21
mkpol - mój drogi twój poziom indolencji jest tak ciężki że polemika z tobą byłaby poniżej mojej godności jak widać należysz do tych którzy mają swój świat i są gotowi za niego lec pod sztandarem lub bez niego innymi słowy od kilku dni prowadzisz tutaj dziwaczną krucjatę i nie potrafisz odróżnić rasizmu od chuligaństwa -żal mi ciebie człowieku naprawdę powieś sobie portret LH obok portretu szefa FIA zapal kagańce i bij pokłony może Hiszpanie wylecą z F1 podobnie jak Kubek i każdy kto się ośmieli ścigać z Lewiskiem Wspaniałym Co do Twoich przekonań o otaczającym nas wszechrasiżmie nie chce mi sie nawet tego komentować taki euro-lewacki bełkot i tyle
Ave
04.02.2008 05:17
3 strony komentarzy i zadnego sensownego. Nie pozostaje nic innego, jak nie brac w tym udzialu. Edit. -->ToshibaUser - blisko :)
ToshibaUser
04.02.2008 05:04
Kazuki Nakajima też testował w Hiszpanii i jakoś nie padł ofiarą " przejawów rasizmu " . A może pamiętacie aby Narain Karthikeyan albo Takuma Sato lub Yuji Ide padli kiedykolwiek ofiarą "przejawów rasizmu" ze strony jakichkolwiek kibiców a zwłaszcza hiszpańskich ? To nie miało związku z rasizmem , a było zwykłym chuligaństwem , które FIA ubiera w wygodne dla niej nazwy i próbuje odwrócić uwagę od istoty problemu jakim jest faworyzowanie przez nią w zeszłym sezonie Lewisa poprzez co najmniej dyskusyjne decyzje . Do tego dochodzi zarozumiałość Lewisa , potęgowana przez wyspiarskie bulwarówki . To jest podłoże tych chuligańskich i prostackich wybryków .
michael85
04.02.2008 04:27
Szkoda że władze Francji nie były tak zdecydowane i nie deportowały afrykanów na ich kontynent po spaleniu wielu tysiecy samochodów!
czlapka
04.02.2008 03:52
To ja mogę powiedzieć że FIA dyskriminuje białych...poza tym bądźmy poważni, przecież jasne że nie chodzi tu o kolor skóry Lewisa,tylko wypowiedzi typu porównania do Senny,Kimiego, że Alonso pokazał mu jakim kierowcą nie być, faworyzowanie,dźwigi itp.
rafaello85
04.02.2008 03:49
Wymiatacz---> sami kibice!!! Ale tylko ci, którzy się w nieprzyzwoity sposób zachowywali!!!!!
Wymiatacz
04.02.2008 03:33
A kto ma ponieść karę za kibiców jak nie sami organizatorzy?
ToshibaUser
04.02.2008 03:21
Osobiście wydaje mi się iż wybryki hiszpańskich kibiców miały charakter czysto chuligański a nie stricte rasistowski . Użycie przymiotników stanowiło przykład prymitywizmu kibiców , a nie przykład propagowania postaw rasistowskich. Swoją drogą czy pamiętacie żeby z taką nienawiścią i agresją spotykali się swego czasu Senna , Prost , Schumacher czy Villeneuve albo Hakkinen ? Czy to na pewno strzały znikąd ? Czy ta sama FIA nie doprowadziła pośrednio swoim zachowaniem w zeszłym sezonie do powstania takich złych i patologicznych postaw ?
Barti
04.02.2008 03:11
God save the.... FIA
kimir
04.02.2008 03:06
marcinp ---> Co to znaczy, że FIA i LH stworzyli problem? Kolor skóry sobie wymyślili czy zjawisko rasizmu? A Murzyn i Indianin pisze się wielką literą (tak jak Polak).
rafaello85
04.02.2008 03:00
andy---> A kto później wykorzystywał niewolników? Przypomnij sobie czasy przed wybuchem wojny secesyjnej! Powtórzę raz jeszcze - za zachowanie kibiców nie powinno się karać organizatorów!!! Nikt nie wpuszczał kiboli na trybuny po to żeby tamci zrobili zadymę! Jak wg Ciebie powinno to wyglądać? Przed wejściem na tor, osoba sprawdzająca bilety powinna zadać pytanie w stylu: " sorry czy Ty jesteś rasistą? lub czy planujesz robić jakąś zadymę?" mkpol---> Myślisz, że obecnie w USA mało jest przejawów rasizmu? Myślisz, że tam nie ma przejawów dyskryminacji rasowej? Co do wypadnięcia GP USA z kalendarza to Bernie wypowiadał się w tej sprawie - organizacja tego wyścigu jest nieopłacalna! Stwierdził, że w USA musiałoby się odbyć kilka GP żeby ten sport był tam w większym stopniu zauważalny i opłacalny.
W
04.02.2008 02:56
Porównywanie zajść z Catalunii do zajść z GP USA jest niedorzeczne. Spłycanie problemu do obrony Hamiltona z racji jego "statusu pupilka Brytyjczyków" jeszcze głupsze. FIA próbuje stłumić rodzący się problem w zalążku. Rasizm w Europie nabiera rozpędu i wkrótce UE będzie musiała się z nim zmierzyć. Kto uważa, że problem jest błachy i wyolbrzymiony niech zainteresuje się kwestią "skandynawskich osiedli gettowych", zamieszkami we Francji, problemem Holandii oraz Belgii. Hamilton to świetny cel i nie zanosi się na to, żeby szybko zniknął z F1. Poziom gruntu nie nie jest tu mile widziany.
mkpol
04.02.2008 02:54
rafaello mówimy o teraźniejszości nie przeszłości. Gdybyśmy mieli iść twoim tokiem myślenia to nie mogło by być GP Chin za Tybet, GP Japonii za Chiny, GP Turcji za Bałkany i na przykład GP Niemiec za holokaust itd itp. W USA liczy się to co umiesz a nie to jak wyglądasz. Oczywiście w tak ogromnej społeczności, prawem serii, znajdą się i negrofile i negrofoby. Wy naprawdę nie rozumiecie czym jest rasizm i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej nie - bo historię warto znać i rozumieć. Zadam jedno proste pytanie: Czy przez to że Lewis jest czarny jeździ lepiej czy gorzej, czy kolor jego skóry wpływa na to co potrafi? Co GP USA to się z tobą zgodzę, rzeczywiście amerykanie pokazali wtedy klasę, ale też GP USA w kalendarzu już nie ma :-). I tak naprawdę nie wiemy czy te wybryki nie przyczyniły się do jego wypadnięcia. marcinp moim zdaniem pracujesz ciężko na bana. Nie komentuję nawet twoic wypocin bo to się nie nadaje do komentowania. W dodatku twój pierwszy post świadczy dobitnie o tym, że nie tylko nie masz pojęcia o czym piszesz, ale też w ogóle masz niewiele do powiedzenia.
pyciek
04.02.2008 02:46
Niech się cieszą że Hamilton nie śmiga w GP2, bo tam w tym sezonie będą aż 3 wyścigi to jakby na każdym mu dogadywali chyba nie czuł by sie najlepiej :)
Krauza
04.02.2008 02:45
@rafaello85 Wiesz dlaczego nie ukarano organizatorów GP USA 2005? Bo nie chodziło wtedy o FIAmiltonka!
marcinp
04.02.2008 02:45
andy pełna zgoda tylko co to ma do Hamiltona cała ta dziwna gadka ? Hamilton to marketingowa kreacja ponadtto facet sam uwierzył że jest genialny i jego wypowiedzxi sa coraz głupsze i drażniące innych . Powtórzę jeszcze raz to FIA i LH stworzyli problem a obecnie udają zadziwionych
jarux
04.02.2008 02:42
Mam dziwne wrażenie, że FIA za jakis czas zakarze wyścigów na paru torach. Ciekawe czy zakarze wyścigów w Wielkiej Brytanii gdyby ich kibice zrobili to samo. Niechce żeby bylo to odebrane jako to, ze popieram takie zachowanie ale wydaje mi się, że kibice z wysp odwdzienczą się Hiszpaną.
andy
04.02.2008 02:41
rafaello85> a kto przywiózł murzynów do ameryki? Rdzenni mieszkańcy ameryki to indianie. Myślisz że oni wprowadzili niewolnictwo na tamtych ziemiach? Jeśli już coś piszesz to najpierw POMYŚL DWA RAZY! A jeśli chodzi o GP Hiszpanii to FIA ma całkowitą rację w tym względzie i zgadzam sie ztym co napisał mkpol.
marcinp
04.02.2008 02:36
-----> jędruś Święte Słowa oby ciałem się stały cała ta niechęć nie wynika z jakiś pokładów rasizmu ale wydarzeń w sezonie 2007 a teraz biedni brytyjdcy urzędnicy FIA rozpaczają że poza Albionem ich pupilek jest nielubiany lub pogardzany Nachalna i głupia próba stworzenia idola ...........
jędruś
04.02.2008 02:33
FIA BRAWO !!! Maci rację - trzeba usunąć z F1 Hamitlona i będzie spokój .
rafaello85
04.02.2008 02:30
Dlaczego za głupie zachowanie kibiców mają karać organizatorów? Pragnę przypomnieć co działo się podczas GP USA 2005 - amerykańscy kibole wrzucali butelki i puszki na tor!!! To było o wiele gorsze zachowanie bo po torze mknęły bolidy, a przy szybkości ponad 300km/h o tragedię nietrudno! Nie ukarano tam organizatorów wyścigu, to dlaczego teraz Hiszpania miałaby stracić prawo do organizacji wyścigów? mkpol---> USA to bardzo marny przykład państwa w którym " liczy się człowiek a nie kolor skóry"! Przypomnij sobie co tam się działo przed wieloma laty. Tam szerzyło się niewolnictwo, tam murzyni byli mniej warci niż zwierzęta... Myślisz, że w chwili obecnej nie ma tam rasizmu? Nie wierzę!
marcinp
04.02.2008 02:24
No to za współpracę podziękują hiszapńskie firmy kierowcy i wszyscy Ci którzy mają dosyć nachalnego promowania LH tylko ze względu na jego brytyjskość dosyć zresztą umowną i marketingową wizję czarnego mistrza kierowcy dobrego ale nie wybitnego ale za to odmiennego bleeeeee
LowR
04.02.2008 02:22
czy to nie dobra okazja, by raz na zawsze skreślić z kalendarza przeraźliwie nudną Catalunię?
mkpol
04.02.2008 02:17
Brawo FIA. Dokładnie tak trzeba zrobić. Podziękować za współpracę i spokój. Przenieść wyścigi na Wyspy Brytyjskie albo do USA gdzie liczy się człowiek a nie kolor jego skóry.