Testy w Bahrajnie dzień 2: Szybkie, ale zawodne Ferrari

Toyota podczas symulacji Grand Prix także zaprezentowała poprawione osiągi
10.02.0817:34
Marek Roczniak
6148wyświetlenia

Niedziela była przedostatnim dniem drugiej serii testów w Bahrajnie, a w sumie piątym. Dzisiejszy dzień przyniósł wyraźną poprawę czasów zarówno w Ferrari, jak i Toyocie, jednak wydaje się, że w przypadku aktualnych mistrzów świata było to okupione pogorszeniem niezawodności F2008.

Kimi Raikkonen ponownie uplasował się na czele nieoficjalnej klasyfikacji, uzyskując zdecydowanie najlepszy czas z całych testów na torze Sakhir - 1:30,015. Fin musiał jednak przedwcześnie zakończyć pracę nad ustawieniami bolidu ze względu na wyciek oleju. Tymczasem ostatnią fazę symulacji wyścigu przeprowadzanej przez Felipe Massę (P2, + 0,175s), przerwała awaria silnika. Obaj kierowcy łącznie przejechali 131 okrążeń.

Toyota także zanotowała wyraźną poprawę osiągów, a w dodatku obydwa bolidy TF108 okazały się niezawodne. Japońska stajnia niedzielę poświęciła na wszechstronną symulację weekendu Grand Prix, obejmującą sesję treningową, kwalifikacje i wyścig z pełnymi postojami w boksach. W trakcie symulowanych kwalifikacji Jarno Trulli zdołał zejść poniżej jednej minuty i 31 sekund, a więc zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Raikkonena. Timo Glock okazał się wolniejszy o blisko 0,3 sekundy od swojego partnera zespołowego, a obaj kierowcy przejechali łącznie aż 184 okrążenia, co przekłada się na 995 kilometrów.

Jutro ostatni dzień testów w Bahrajnie znowu z tymi samymi kierowcami w akcji.

Pogoda
Temperatura powietrza: 18-24°C
Temperatura toru: 23-34°C
Słonecznie

Czasy uzyskane w niedzielę na torze Sakhir (5,412 km)
KierowcaNar.KonstruktorBolidCzas okr.Okr.
1Kimi RaikkonenFerrariF20081:30.01561
1Felipe MassaFerrariF20081:30.19070
1Jarno TrulliToyotaTF1081:30.94491
1Timo GlockToyotaTF1081:31.21393
Źródło: Ferrari.com, Toyota-F1.com

KOMENTARZE

22
Bart2005
12.02.2008 12:02
Mój post też został wykasowany a nie był gorszy od tego co wypisuje pasior, to była odpowiedź na niczym nie poparte stwierdzenia pasiora. Takie traktowanie użytkowników tego portalu coś mi przypomina... co, to się domyślcie sami :-)
rafaello85
11.02.2008 05:04
mkpol---> szkoda, że nie spojrzysz kilka linijek wyżej, bo zobaczyłbyś KTO JEST PROWOKATOREM! Przejrzyj też inne newsy o Ferrari i zobacz co wypisuje pasior, jakoś nie bardzo sobie przypominam żebyś go upominał... To się nazywa chyba STRONNICZOŚC, nie sądzisz...? Dziękuję za uwagę.
mkpol
11.02.2008 02:31
rafaello85 pamiętam ile razy miałeś do mnie pretensje o to że prowokuję czerwonych. Teraz ty robisz to samo. Nie szanujecie mojego czasu to szanujcie swój. Wszystkie posty z wycieczkami pod czyimkolwiek adresem będę usuwał trwale. Współtworzymy najlepszy w sieci portal o F1 - naszym ukochanym sporcie. Czy żeczywiście nie potraficie uszanować się nawzajem? Albo spytam inaczej. Czy w domu jak gdzieś siądziecie to też robicie wokół siebie syf? Dyskutujcie na argumenty a nie na inwektywy, niech inni też skorzystają na tym. Dziękuję za uwagę.
rafaello85
11.02.2008 10:39
d---> oby było tak jak mówisz! No, ale z drugiej strony czy podczas przeprowadzania symulacji montuje się wysłużone elementy? Nie bardzo... Raczej wszystko jest nowe, tak jak podczas weekendu GP.
Hitokiri
11.02.2008 09:48
Oba tytuły zdobyli całkowicie legalnie i bez niczyjej pomocy. Wymiana uprzejmości już była, teraz proszę o bardziej merytoryczną dyskusję.Dziękuję / MDK
pasior
11.02.2008 09:36
Hitokiri - nie zdobyły tylko dostały. jeden w prezencie - niestety od Maca- , drugi od zaprzyjaźnionego FIA
Bart2005
11.02.2008 09:01
Wszystkie komentarze typu: Ferrari szybkie ale zawodne, Ferrari będzie się psuło podczas wyścigów itd. są o kant d... potłuc. Jeśli prawdą jest to co napisał d to w takim razie ogromne brawa należą się konstruktorom i mechanikom Ferrari, że udało im się stworzyć bardzo dobry bolid potrafiący przejechać ogromną ilość kilometrów bez usterek i to w bardzo szybkim czasie. Jak zwykle należy dodać, że są to tylko testy i wszystko zweryfikuje pierwszy wyścig tak więc nie podniecajmy się zbytnio :-)
Statek
11.02.2008 07:13
Zgadzam sie w 100%to sa testy niema co sie przejmować Kimi miał wyciek oleju a to każdemu sie może zdarzyć co do Massy to jemu co chwile coś jest więc mozna sie troche martwić ,ale to są testy wiec spoko.Co do czasów to Ferrari Mega szybkie naprawde co do Toyoty to też brawo ,ale tak sie poprawić w 1 dzień? myśle,że jak Toro Rosso na oparach jechali.Ciekawe czy dziś Ferrari pojedzie na oparach paliwa jak tak to spokojnie zejdą poniżej 1x29.Uważam że Ferka ma duża przewage przed GP Australi bo nieznam zespołu ,który by poprawi sie aż o 2.5 sekundy do zeszłego roku na jakimś torze! podczas testów.
d
11.02.2008 06:12
Z tego co wiem wszystko mogło paść w bolidach Ferrari gdyż silnik i skrzynia jeździły ponad określony limit chodziło o określenie jak daleko jest ten limit i co jest słabym punktem! To są testy w których im więcej usterek tym więcej jest doświadczenia i wiedzy! Po testować trzeba wszystko.Sądzę że nie ma to nic wspólnego z niezawodnością na GP!
Zykmaster
10.02.2008 09:45
I kosztem niezawodnosci na Gp Australii bedzie wolniejszy bolid.... Taka opinie mam na ten temat.... Bo watpie ze uporaja sie z tymi problemami bez straty szybkosci.... A szkoda...;/... Z drugiej strony to tylko testy....:)
Hitokiri
10.02.2008 07:59
a myślałem, że oni na zawały poumierają lub chociaż pochowają się ze wstydu jak te kaszlaki czy kobyły oba tytuły zgarnęły, ale nie, już znów zaczynają wyłazi ze swoich dziur...
mai
10.02.2008 06:56
[...ciach] Wysil się troszeczkę i napisz sam od siebie co nieco. Umiemy czytać i sami sobie przeczytamy co napisał ice_man_86
mkpol
10.02.2008 06:13
No więc przed sezonem mamy szybkie ale padające ferrari i niezawodne ale powolne BMW. Czyżby więc sezon należał do siedzącego cicho McLarena, który ma nie za szybkie (strzelam) ale za to niezawodne autko. Zobaczymy. Mam nadzieję, że oba zespoły poprawią to z czym mają problemy z pożytkiem dla widowiska. P.S. Błąd poprawiony, winny ukarany, dzięki Artur2406
rafaello85
10.02.2008 06:11
zbig52---> masz rację. Dlatego za każdym razem podkreślałem, że nie tak ważne są uzyskiwane czasy ( bo te można wykręcić na oparach, przy zupełnie pustym torze i na bardzo miękkich oponach ), ale testowanie wszystkich elementów i sprawdzanie ich wytrzymałości. Coż kierowcy po bolidzie, który będzie najszybszy w stawce, ale rozkroczy się w wyścigu?:/ Za hot lapy czy PP nie ma punktów. Punkty dostaje się za dowiezienie dobrej pozycji do mety, a żeby to uczynić, trzeba dysponować niezawodnym samochodem.
joz84
10.02.2008 05:39
dzisiejsze wieści są dla mnie optymistyczne: Ferrari szybkie ale zawodne :)
Artur2406
10.02.2008 05:11
powinno byc "niezawodne" a nie "niezawodny" ;) Nie to zebym sie czepial ale jak widze blad to mowie :]
zbig52
10.02.2008 04:58
Wszyscy zachłysnęli się wynikami Ferrari ale wydaje mi się,że trochę za wcześnie.
MC
10.02.2008 04:49
I tu pojawia się pytanie czy warto inwestować w kogokolwiek z Ferrari na początek w GPM? Zastanawiałem się nad Massą a teraz sam nie wiem.
kimir
10.02.2008 04:45
Jeśli Ferrari też robiło symulację wyścigu i przerwało z powodu usterek, to żaden z kierowców by go nie ukończył. W takim razie nie ma żadnego znaczenia, jak świetne czasy Kimi potrafi uzyskać:(
crocko
10.02.2008 04:44
Jak widać mistrz pojedynczego okrążenia ma się dobrze...brawo Trulli !
ToshibaUser
10.02.2008 04:40
Może jakaś analiza techniczna poświęcona kłopotom technicznym Ferrari . Z newsów (wczoraj i dziś) wynika , że są jakieś problemy z hydrauliką i stają się coraz poważniejsze
ice_man_86
10.02.2008 04:32
bardzo bardzo blisko 1:29:xxx