Minardi chce, aby Ferrari promowało młodych Włochów
"Mam nadzieję, że niedługo zaczną dawać młodym kierowcom szansę uczestnictwa w testach"
03.03.0812:53
2117wyświetlenia
Założyciel nieistniejącego już zespołu Formuły Jeden - Giancarlo Minardi uważa, że brak programu rozwojowego młodych kierowców w Ferrari jest głównym powodem, dla którego włoskim kierowcom trudno jest się dostać do królowej sportów motorowych.
Giorgio Pantano i Tonio Liuzzi zostali wprowadzeni do Formuły 1, ale nie udało im się pozostać na dłużej.- powiedział Minardi oficjalnej stronie swojej ekipy, która obecnie zaangażowana jest w juniorskie serie wyścigowe.
Według mnie fundamentalnym problemem jest to, że Ferrari w przeciwieństwie do Hondy, Red Bull i Renault nie ma programu rozwojowego młodych kierowców.
Według nowych przepisów zespoły mogą w tym roku wykorzystać dodatkowy dystans podczas testów, pod warunkiem umieszczenia w bolidzie niedoświadczonego kierowcy. Z tego powodu sześć zespołów zatrudniło młodych kierowców testowych, ale nie ma wśród nich Ferrari. Minardi jest jednak dobrej myśli:
Zespół Ferrari zaczyna zmieniać kierunek i mam nadzieję, że niedługo zaczną dawać młodym, utalentowanym kierowcom szansę udziału w kilku dniach testów.
Niestety Jarno Trulli i Giancarlo Fisichella są już pod koniec swoich karier.- powiedział Minardi o dwóch włoskich kierowcach, którzy dostali się do F1 dzięki jego stajni.
Filozofią Minardi było bycie niezależnym zespołem i budowniczym karier. Minardi było szkołą dla wielu kierowców, inżynierów i mechaników. Niestety zawsze mieliśmy mało pieniędzy, ale prawdziwa siła tkwiła dokładnie w ludziach, którzy pracowali wewnątrz. Gdybym kiedykolwiek miał zacząć od zera, postąpiłbym według tego samego planu. Osobiście jestem przeciwny odsprzedawaniu nadwozi i 'klonowaniu' bolidów.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE