Toro Rosso i BMW po ostatnim dniu testów we Francji
Podczas piątkowych testów spadł deszcz, który zakłócił przygotowania do GP Kanady
17.05.0813:34
2981wyświetlenia
Scuderia Toro Rosso zakończyła już trzydniowe testy na obiekcie Paul Ricard. Niestety podczas piątkowych testów spadł deszcz, który zakłócił zespołom przygotowania do Grand Prix Kanady na liczącym sobie 5255 metrów torze.
W nowym bolidzie STR3 mieli wystąpić Sebastian Vettel oraz Sebastien Bourdais. Rano za kierownicę maszyny Toro Rosso zaopatrzonej w felgi Advanti-Racing wsiadł Vettel. Po pokonaniu kilku okrążeń na suchej nawierzchni, w dalszej części zmagań Niemiec wraz z pozostałymi zawodnikami biorącymi udział w testach rywalizował na mokrym torze.
Jak przyznał główny inżynier Toro Rosso Laurent Mekies, Vettel wykonał w piątek "kawał dobrej roboty". Kierowca STR uzyskał zresztą czwarty czas wśród wszystkich zawodników biorących udział w treningach. Niemiec przejechał tego dnia 49 okrążeń na Paul Ricard, ale duże opady deszczu zmusiły zespół, którego jednym z oficjalnych partnerów jest firma Advanti-Racing do podjęcia decyzji o przerwaniu testów. Zresztą tor został w pewnym momencie zamknięty z powodu ulewy.
Podjęliśmy decyzję o spakowaniu się i skoncentrowaniu się już na przygotowaniach do GP Monako. W związku z tym Bourdais nie pojawił się dzisiaj na torze.- powiedział Mekies. Już za tydzień, podczas Grand Prix na ulicach Monte Carlo, zespół Toro Rosso wystawi do rywalizacji swój nowy bolid STR3. O wszystkich wydarzeniach związanych z włoskim zespołem będzie można poczytać na stronie www.advanti.pl.
Testy Scuderia Toro Rosso - dzień 3 (16.05.2008)
Obiekt: Paul Ricard 5,255 km
Kierowca: Sebastian Vettel
Najlepszy czas: 1:32,480
Liczna okrążeń: 49
Nadwozie: STR3-01
_
Pomimo złych warunków pogodowych BMW Sauber F1 Team owocnie zakończył w piątek trzydniowy program testów w Le Castellet. Nick Heidfeld pracował nad ustawieniami na deszczowe wyścigi i Grand Prix Kanady. Trzeciego dnia testów niebo było zachmurzone z przelotnymi opadami przed południem. Po południu padał ulewny deszcz, ale tuż przed końcem sesji wyszło słońce. 11 kierowców testowało na liczącej 5255 metrów wersji Circuit Paul Ricard.
Z powodu złej pogody Nick przejechał tylko 30 okrążeń (185 km). Jego najlepszy czas wyniósł 1:33,371. Jarno Trulli (Toyota) był najszybszym tego dnia kierowcą, uzyskując rezultat 1:31,371. Po dwóch dniach prac nad ustawieniami na nadchodzące Grand Prix Monako BMW Sauber F1 Team planował dzisiaj testowanie ustawień na Grand Prix Kanady. Przed południem Nick sprawdzał na długiej wersji toru Paul Ricard różne ustawienia średniej konfiguracji docisku BMW Sauber F1.08. Gdy zaczął padać deszcz zespół skorzystał z okazji do przetestowania deszczowych ustawień, sprawdzając również działanie poszczególnych systemów.
Tuż przed przerwą obiadową Heidfeld miał niewielki wypadek. Lewe przednie i tylne zawieszenie zostało uszkodzone. Mechanicy naprawili samochód przed popołudniową sesją. Z powodu ulewnego deszczu BMW Sauber F1 Team zdecydował jednak nie przeprowadzać już więcej testów. Pomimo dzisiejszej złej pogody, trzy dni w Le Castellet były dla BMW Sauber F1 Team owocne. Pokonując w sumie 1098 km zespół był w stanie sprawdzić nowe podzespoły, poprawiając osiągi F1.08 przed Monako i Kanadą.
Testy BMW Sauber F1 Team - dzień 3 (16.05.2008)
Obiekt: Paul Ricard 5,255 km
Kierowca: Nick Heidfeld
Podwozie / silnik: BMW Sauber F1.08-06 / BMW P86/8
Pokonany dystans: 158 km (30 okr.)
Najlepszy czas: 1:33,371
Źródło: Informacja prasowa Advanti-Racing, BMW-Sauber-F1.com