Hamilton wygrywa w Monako, Kubica drugi!

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Monako na torze ulicznym w Monte Carlo
Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Monako na torze ulicznym w Monte Carlo.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Lewis Hamilton 2276 okr. 2h00m42,742
2. Robert Kubica 476 okr. +0:03,064
3. Felipe Massa 276 okr. +0:04,811
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +2Lewis Hamilton 22McLaren MP4-23762h00m42,7422
2 +3Robert Kubica 4BMW Sauber F1.0876+0:03,0642
3 -2Felipe Massa 2Ferrari F200876+0:04,8112
4 +5Mark Webber 10Red Bull RB476+0:19,2951
5 +14Sebastian Vettel 15Toro Rosso STR376+0:24,6571
6 +8Rubens Barrichello 17Honda RA10876+0:28,4081
7 +6Kazuki Nakajima 8Williams FW3076+0:30,1801
8 -4Heikki Kovalainen 23McLaren MP4-2376+0:33,1912
9 -7Kimi Raikkonen 1Ferrari F200876+0:33,7924
10 -3Fernando Alonso 5Renault R2875+1 okr.3
11 =Jenson Button 16Honda RA10875+1 okr.3
12 -2Timo Glock 12Toyota TF10875+1 okr.3
13 -5Jarno Trulli 11Toyota TF10875+1 okr.3
14 -2Nick Heidfeld 3BMW Sauber F1.0872+4 okr.3
Niesklasyfikowani
Adrian Sutil 20Force India VJM0167uszkodzenia z kolizji z Raikkonenem2
Nico Rosberg 7Williams FW3059wypadek4
Nelson Piquet Jr 6Renault R2847wypadek1
Giancarlo Fisichella 21Force India VJM0136skrzynia biegów1
David Coulthard 9Red Bull RB47wypadek0
Sebastien Bourdais 14Toro Rosso STR37kolizja z Coulthardem0
Najszybsze okrażenie: Kimi Raikkonen (Ferrari F2008) - 1:16,689 na 74 okr.

KOMENTARZE

87
jędruś
28.05.2008 05:48
Dla Ferrari to był najlepszy weekend w Monako od 2001 roku . Massa miał duże szanse na zwycięstwo , ale się nie udało przez błędy . Brawo dla Kubka . Obok Sutila i Vettela to był najlepszy i najmniej mylny kierowca w Monako . Brawo dla Baricza z piękne punkty . Brawo dla Vettela !!! Cały weekend mu nie wychodził a tu bach i najlepszy rezultat w tym roku podczas debiutu nowego bolidu . ,,Deszcz oddzielił mężczyzn od chłopców - Monako 08''' ....... Najlepszy komentarz do wyników tego wspaniałego wyścigu . Dla mnie najlepszy i najbardziej emocjonujący weekend w tym sezonie !
Sar trek
27.05.2008 06:44
Brawo Kubica ! Gdyby nie safety-car zaraz po pit-stopie Hamiltona , może byśmy usłyszeli Mazurka Dąbrowskigo (albo przez pomyłkę odegrali by Marsz Monaco :) ). Brawo dla Massy za wspaniałą i pasjonującą walkę z Polakiem. Brawo dla Sutila za wspaniałą jazdę i dla Raikkonen , że go przeprosił , po tym co mu zrobił 7 min. do końca.
rafaello85
27.05.2008 05:44
andy---> Kimi nie miał szczęścia bo wałnął w Sutila i stracił szanse na punkty. O szczęściu moglibyśmy mówić gdyby wszysto się wydarzyło chwilę później - Niemiec by odjechał, a Fin poiwiedzmy lekko ściął "nową szykanę". Mnie "szlag nie trafia", że Hamilton wygrał. Kilka czynników było po jego myśli, później wykorzystał fakt, że tu się ciężko wyprzedza i cisnął naprawdę mocno.
andy
27.05.2008 02:33
no i co z tego że miał szczęście!? no co z tego? kimi nie miał szczęśćia że się nie roztrzaskał jak Rosberg. ten drugi z ferrari też nie miał szczęścia że akurat w takim miejscu stracił panowanie nad bolidem? też mieli szczęście ale o tym nikt tak nie narabia jak o szczęściu hamiltona. szlag was trafia że mu się udało. ale dobrze. mnie to cieszy.
rafaello85
27.05.2008 12:22
andy---> zachęcam Cię do przeczytania wypowiedzi Whitmarsha
madry86
27.05.2008 09:28
Senna nie był dobrym kierowcą??????!!!! o czym ty mówisz człowieku, był mistrzem. trzykrotnie zdobywał tytuł, w czasie deszczu nikt nie jeździł lepiej od niego(Senna+deszcz=zwycięstwo), jego legendarne pojedynki z Alainem Prostem przeszły do historii. Tacy kierowcy jak senna, prost , lauda, villeneuve czy schumacher tworzyli Formułe 1. A w czasach kiedy jeździł senna było wielu swietnych zawodników
Zomo
26.05.2008 08:01
@andy - Kimi mial szczescie w zeszlym sezonie ze trafil na przeciwnikow ktorzy nie potrafia obslugiwac guzikow w kierownicy. W ten sposob mozna powiedziec ze kazdy mial szczescie!! Senna np. nie byl dobrym kierowca tylko mial szczescie ze nie trafil w swoich czasach na lepszego kierowce. etc... Co do wyscigu to niestety nie moglem ogladac, ale w nocy obejrzalem powtorke i chociaz znalem wyniki i tak ogladalo sie to doskonale. Super wyscig!!
McMarcin
26.05.2008 06:42
Wyścig dość chaotyczny, z dość zaskakującym wynikiem. Ferrari dało sobie wydrzeć tu zwycięstwo. Raikkonen jechał bez polotu, jakby na minimum możliwości. Massa ponownie pokazał, że w trudnych warunkach popełnia błędy. Robert w przekroju całego wyścigu pojechał bardzo dobrze - 2 wynik to rewelacja, jednak apetyty na zwycięstwo zaczynają nam rosnąć. Wygrała jednak lepsza strategia McLarena. Szkoda Adriana Sutila - gdyby nie ostatnia neutralizacja, to pewnie Kimi nie miałby szans wypchnąć go z toru. Jednak takie rzeczy w Monaco się po prostu zdarzają.
hawaj
26.05.2008 06:21
Nie, nie kolego andy, najlepsi byli Ci którzy nie popełniali błędów - czyli Kubica i Sutil - cała reszta natomiast miała szczęście ...
andy
26.05.2008 05:09
A kimi to niby w jaki sposób zdobył mistrzostwo świata w zeszłym roku? nie miał szczęścia? Miał i to jeszcze jakie. ale jakoś nikt tyle o tym jego WIELKIM szczęściu nie pisał co o wczorajszym Hamiltona. Massa też miał szczęściie że wczoraj wrócił na tor a nie walną w jakąś bandę, raikkonen też miał szczęście (nawet 2x) że udało mu się powrócić na tor ale tego nikt nie widzi. Hamilton wygrał bo był wczoraj najlepszy.
Slawregas
25.05.2008 10:27
Przypomnę tylko że Hamilton miał dziś dużo szczęścia nie bede mówił co by było gdyby ale on też popełnił błąd , więc nie był super fantastyczny, poprostu Ron Dennis zaszalał i trafił z taktyką już drugi raz (Turcja 3 stopy też było ciekawie ) a że Heikki znowu stracił wyścig to Ron nie miał wyboru i pokazał że dobry z niego taktyk .
Zykmaster
25.05.2008 09:34
A.S... Szacunek to sie mu nalezy bo wygral jak chcial... Kazdy wie ze chlopak ma talent i wykorzystal go w zupelnosci dzisiaj w Monaco... Kara dla Raikkonenna ?? Za co ?? Nie zrobil tego ani umyslnie, ani podczas ataku na konkurenta... Warunki tez na torze nie były idealne i tym bardzie moze sie zdarzyc bład nawet takiemu kierowcy jak Kimi... A Sutilowi to tylko wspolczuc ze akurat mu cos takiego sie przytrafiło.... ;/ Race Accident i to mogło kazdego spotkac... Pozdro ;)
Falarek
25.05.2008 09:15
Chyba dzisiejszy wyścig przekonał malkontentów że jednak uliczne wyścigi są fajne a w tym sezonie mamy jeszcze Valencie i Singapur :)
gnt3c
25.05.2008 08:58
jesli RAI mialby dostać kare to tym bardziej ALO za wjechanie w HEI
A.S.
25.05.2008 08:47
Nakajima też popełnił błąd w Australii, a prawie tu nie został na tym forum zlinczowany - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia?!?! No cóż na oficjalny protest Force India nie ma co liczyć - ich bolidy napędza pewien silnik, Sutil se troche popłacze i tyle. Zobaczymy reakcję FIA.
figo173
25.05.2008 08:43
Kris dobrze mówi... to Sutil wygrał... mało kto taką kupą złomu potrafiłby jechać na 4 miejscu :O a raikkonena to bym zastrzelił na jego miejscu :P
michal2111
25.05.2008 08:41
blader IMO Iceman nie powinien dostać kary. Błędy zdarzają się każdemu, a że w pobliżu był Sutil cóż, zdarza się.
blader
25.05.2008 08:29
a co sądzicie o możliwej karze dla Raikkonena? z jednej strony strasznie szkoda Sutila, poza tym za takie rzeczy inni kierowcy nieraz dostawali już karę. Z drugiej strony jeśli Raikkonen dostałby kare np +5 pozycji na starcie kolejnego wyścigu, to byłaby kolejna okazja do zdobycia większej ilości pkt dla Hamiltona a co za tym idzie McLarena ale może też dla Kubicy i BMW. Sędziowie pewnie zbadają przyczynę wypadku i na tej podstawie albo go ukarzą albo nie. ciekawe kiedy będzie decyzja:)
A.S.
25.05.2008 08:19
Szanowny Zykmaster nie chce nikogo prowokować, ale dość mam już komentarzy w stylu Hamiltona prowadził szatan i podobne bzdety pisane przez forumowych idiotów. Pomyslałem , że tych ludzi trzeba zwalczać ich własną bronią. Szacuneczek za to, że będąc fanem czerwonych potrafisz powiedzieć dobre słowo o Lewisie. michal2111 klasyfikacja kierowców wygląda już dobrze - czas by i klasyfikacja konstruktorów zaczęła tak wyglądać. Może już po Kanadzie...
michal2111
25.05.2008 08:00
Cóż za wyścig! Ten przejdzie do historii. Trochę pooceniam: Hamiton - ma farta. Gdyby przy uderzeniu w bandę palnął mocniej, odpadłby. Dobry wyścig. Koobitza - bardzo dobry wyścig. Massa - nie jest źle. Webber - ma chłop talent. Brawo! Vettel - SUPER! W końcu ma punkciki. Kovalainen - ogromny pech na starcie. Ma pecha. Raikkonen - wypadek z Sutilem to był Race Accident. No cóż zdarza się. Sutil - ogromny pech! Szkoda mi go. Nick H. - TRAGEDIA!!! Co się z nim dzieje??? Deszcz powywalał wszystko do góry tyłkiem. Takie wyścigi przechodzą do historii. Iceman stracił prowadzenie, ale myślę, że niedługo ją odzyska. See you in Canada!
Zykmaster
25.05.2008 07:59
A.S... Jezeli masz zamiar prowokowac to lepiej sobie idz do niemiec na ogorki.... Jestem Fanem Ferrari.... Hamilton pojechał jak chcial... Gdyby nie SC pod koniec wyscigu to by mial 50 sek przewagi... Ale kazdy dobrze wie ze nadal to Ferrari przewodzi w stawce i mam nadzieje ze sie odgryza w Kanadzie... Brawa dla Hamiltona... Brawa dla Roberta... Bezbłednosc to jest to ;) Massa takze pojechal... I pokazal po raz kolejny ze potrafi jezdzic bez tc... Bylo to widac w pierwszej fazie wyscigu... Odjezdzal jak chcial kazdemu... I jak bedzie tak dalej jezdzil to bedzie faworytem do mistrzostwa... Kimi... Nie błyszczał dzisiaj... nie pokazal dzisiaj nic nadzwyczajnego... A kolizja z Sutilem to byl zwykły Race Accident... i nic pozatym... I jeszcze raz uznanie dla Hamiltona... Pozdrawiam ;)
blader
25.05.2008 07:55
@A.S. musiałby pewnie przestać jeździć w F1 :D
Kris
25.05.2008 07:54
jak dla mnie wygrał Sutil
A.S.
25.05.2008 07:49
Monako - perła w koronie każdego sezonu Formuły 1. Jedyny taki wyścig, który pokazuje prawdziwe umiejętności kierowców. Zmienia naturalne proporcje stanowiące gwarancje sukcesu w F1. Normalnie jest to jakieś 80% samochód i 20% kierowca. W Monako te proporcje według niektórych to nawet 50 na 50, a jak spadnie deszcz to statystyka idzie jeszcze bardziej na korzyść kierowcy. Kto dziś wygrał każdy widział. Zastanawia mnie tylko co jeszcze Lewis musiałby zrobić, by te czerwone, forumowe kundle przestały tu na niego ujadać.
Muniek8960
25.05.2008 07:43
Muszę przyznać ,że był to ciekawy wyścig, ale byłby jeszcze ciekawszy , gdyby powtórzyła się sytuacja z 1996( do mety dojechało tylko trzech kierowców). Hamilton-dobry start,miał dużo szczęścia , bardzo udany wyścig,zgrana praca zespołu,duże umiejętności Robert- fenomenalnie,jeszcze trochę i zdobędzie swoje pierwsze miejsce Felipe- napoczątku myślałam,że wygra,ale popełnił kilka błędów i do tego dłłłłłłługi pobyt w boksie Raikkonen-masa błędów
tolo
25.05.2008 07:14
@pioter: Nico wzięli na zapobiegawcze badania.
madry86
25.05.2008 06:46
Hamilton-świetny wyścig, wiedziałem że lewis będzie przed felipe ale miałem nadzieję że jednak za robertem Kubica- rewelacja pokazał klase kiedy wszyscy wokół popełniali błędy a on opanowany dojechał do mety w takich warunkach bezbłędnie-doskonały rezultat Massa-niezly wynik,tor w monako nie jest lubiany przez przez masse,trudne warunki pogodowe a mimo to na podium.I chyba należy tu podziękować Filipowi;)z tego co pamiętam w malezji tak jak dzisiaj kubica wszedł na drugie po blędzie brazylijczyka Vettel- gratulacje,startował z ostatniego miejsca a wywalczył kilkanaście pozycji,piąte miejsce należało mu sie w końcu po nieukończeniu 4 pierwszych wyścigów i ostatnim miejscu w turcji Raikkonen-faktycznie jechał trochę opale, na starcie dał sie wyprzedzic Lewisowi,mimo to uważam że nie należy go zbytnio winić za zderzenie z Sutilem- coś musiało się stac na dohamowaniu i stracił przyczepnośc, widac,że robił co mógł żeby opanować auto, popełnił błąd, najgorsze że ktoś inny słono za niego zapłacił Alonso- nie popisał się,walczył z nickiem o piąte miejsce a obydwaj wylądowali na tyłach,utworzył korek na torze F1 co się rzadko zdarza;) pozbawił zespół BMW cennych punktów w klas. konstr. czasem warto odpuścić Heidfeld- świetnie się dzisiaj spisał, zaraz po starcie wywalczył kilka pozycji,jechał bardzo dobrze jednak uderzenie alonsa przekreśliło szanse na dobre wyniki Adrian Sutil- Największa niespodzianka i największy przegrany GP monako.Jadąc jednym z najsłabszych bolidów dojechał do czwartej pozycji- szacunek dla niego,no a końcówka,szkoda go bo mógł osiągnąć życiowy rezultat Uwazam ze gp monako to dotychczas najlepszy i najbardziej emocjonując wyscig w sezonie Kubica dowiódł że najlepiej w całej stawce radzi sobie w deszczu,ktoś z komentatorów powiedział,że im gorsze warunki,tym lepiej dla polaka- uważam, że miał rację.
rudyf
25.05.2008 06:38
A moim zdaniem to kluczowym momentem była kolizja Alonso z Heidfeldem. Gdyby jechali dalej to Hamilton mógłby pomażyć o ich wyprzedzaniu a traciłby dystans do Massy i Kubicy. Ale taki przewrotny był dzisiaj los który takrze Kubicy sprzyjał
pioter
25.05.2008 06:28
Kierowca może być tylko tak dobry jak jego samochód. A samochód nie był idealny i na pewno nie tak szybki jak konkurencji, więc drugie miejsce to w dużej mierze zasługa kierowcy. Myślę, że Kubica był dzisiaj w życiowej formie. Nie mógł być już bliżej pierwszego miejsca. Stratedzy BMW podobno nie chcieli Kubicy założyć opon na suchy tor, ale w końcu Kubica ich przekonał. To też świadczy o klasie Kubicy. Rosberg miał dobry samochód ale wyszło jak wyszło. A propos, czy ktoś wie jak czuje się Nico po tym wypadku?
bass001
25.05.2008 06:03
mimo wszystko majac taki bolid kimi powinien bezapelacyjnie wygrywac wiekszosc gp. a nie liczyc na bledy innych
rmn
25.05.2008 05:58
niektórzy tutaj wmawiają sobie coś a potem zaczynają w to wierzyć.. pioter i jeszcze pewnie uważasz, że to jest wszystko wina Theissena, że Kubica nie wygrał?!
pioter
25.05.2008 05:44
Masz rację michael85: Bardzo denerwująca maniera transmisji z Monako to koncentrowanie się na Hamiltonie. Ciągle pokazywali go cieszącego się jak małpa, a jedne z nielicznych zdań jakie umie wypowiedzieć to - "Absolutely fantascic job". I ten Ron Dennis. Arogancki angol. Kubicy prawie wcale nie pokazywali. Znowu komuś zależy na wylansowaniu HAMa. Kubica zasługuje na lepszy samochód. Dla mnie juz po tym jednym wyścigu jest mistrzem. W końcu przez dwie godziny zmagać się bolidem i nie zwariować to jest coś.
tolo
25.05.2008 05:39
Hm, słyszeliście, że Sutil wyprzedził 3 kierowców (BAR, NAK i kogoś jeszcze) na żółtej fladze? Pojechał kapitalnie, ale chyba i tak by stracił to co już prawie dowiózł.
mkpol
25.05.2008 05:29
Kurczę i ja tego nie widziałem :-(. Mam nadzieję, że będą jakieś powtórki. Co się stało, że Nick tak daleko? Jakiś dzwonek?
FlyeThemoon
25.05.2008 05:23
Tego się nie spodziewałem :) gdyby Wprzedził przed metą kubica hamiltona to był by pierszy, w sumie przepowiednia kubicy się spełniła na wolnych trasach będzie odnościć suksesy, a na wielkich małe zwycięstwa.
PINHEAD
25.05.2008 05:23
Totalna porażka Ferrari. 3 i 9 miejsce. Bardzo sie zawiodłem. Niestety cwaniak wygrał. Robert jedyny z czołówki nie popełnił błędu a mimo to nie wygrał,widocznie to jeszcze nie jego czas.
RubiKub
25.05.2008 05:12
Świetny wyścig! Trzymający w napięciu do ostatniego (no może prawie) zakrętu :-) Kubica piękniuśko :-) Żal mi bardzo Sutila... :-( A co do Piqueta - jak zobaczylem, ze zakładają mu opony na suchą nawierzchnię, to pomyślałem sobie: Ludzie nie róbcie mu tego! :-) 1/3 sezonu za nami i raczej nie widzę Go w przyszłym roku...
hawaj
25.05.2008 05:05
Jeżeli chodzi o walkę o tytuł, to zauważ NEO86 że sprawa dla pierwszych czterech zawodników jest otwarta i tak będzie pewnie do końca sezonu.
NEO86
25.05.2008 04:58
bass001-> Slawregas ma rację bo Massa może zdobyć resztę Pole Position w tym sezonie a na koniec sezonu w generalce może nie być nawet w pierwszej trójce. Najgorszy wyścig w tym sezonie jak do tej pory bo wygrał nie najlepszy tylko ten kto miał najwięcej szczęścia. Hamilton wygrał bo miał dzisiaj wielkie szczęście i wiedzę że w Kanadzie Ferrari wróci do gry i złoi tyłek Hamiltonowi. Świetnie dzisiaj pojechał Sutil-szacunek za to dla niego. Massa trochę zawiódł na starcie bo mógł bardziej przytrzymać Hamiltona. Kimi coś kiepsko ale widocznie miał dzisiaj słabszy dzień ale i tak to on zdobędzie tytuł. Robert jechał dzisiaj świetnie.
twardy
25.05.2008 04:50
2 miejsce Roberta jak najbardziej zasłużone. Masa oddał pozycję, ale dzięki idealnej strategii McLarena sprawiedliwości stało się za dość. Kimiego już nie lubię za to co zrobił Sutilowi, na którego liczyłem od samego początku, po tym jak rok temu podczas deszczu na treningu (czy tam warm up'ie) zajął 1 miejsce :-) Największa porażka to studio Polsat, od Dowbora na czele do Zientarskiego, który wszysto wie najlepiej i żałośnie się lansuje. Już wole słuchać Nicki'ego Laudy po wyścigu.
Slawregas
25.05.2008 04:48
Wyłączając Australię 4 : 1 dla Massy no nieźle , ale za PP Mistrzostwa sie nie dostaje
bass001
25.05.2008 04:45
dobra ale to nie zmienia faktu ze massa leje go prawie caly czas w kwalach. i ztego co mwidac to nie ma wcale lzejszego auta
Slawregas
25.05.2008 04:36
No chyba jednak sztuka panie bass szczególnie bolidem z zeszłego roku ... Popatrz co by działo się gdyby Ferrari (które według ciebie gwarantuje mistrzostwo ) nie pokpiło sprawy założenia opon . Wtedy nie straciłby tych kilkunastu sekund nie spadłby z 2 na 4. Jeżeli za jeden zły wyścig chcesz wyrzucać Kimiego z Ferrari to proszę bardzo tylko najpierw zobacz na klasyfikację mistrzostw i spójrz na miejsce drugie. Co do wyścigu to Hamilton miał szczęście w nieszczęściu bo gdyby nie dotankowanie po błędzie i neutralizacja to miałby taktykę jak Massa i Kubica , a wtedy raczej by nie wygrał.
bass001
25.05.2008 04:23
Nie wiem jak wy ale ja nigdy Raikonena za najlepszego w stawce nie uważałem. Co on takiego osiągnął że tak sie wszyscy nim podniecają??? Mistrzostwo świata? W Ferrari to nie sztuka. Gdyby był taki dobry to nie zdobył by mistrza dzięki błędom Hamiltona. I to jego powinni się pozbyć a nie Massy. Zresztą wyniki z kwali o czymś świadczą. Ile razy był lepszy od Filipka po którym wszyscy jadą że nie umie jeździć bez TC? BRAWO KUBICA i Sutil jedyni bezbłędni chyba dzisiaj.
Witekb
25.05.2008 04:02
Sebastien Bourdais nie zakończył wyścigu w związku z kolizją z Coulthardem. Najpierw uderzł mocno w bande póżniej w bolid Red Bull.Tak przynajmniej ja to widziałem
WsciekleGacie
25.05.2008 03:59
@raafal Odniesienie się do czyjejś wypowiedzi zawierającej bzdury na temat FAKTÓW nie jest zaczepianiem. Oczywiście nikt ci nie broni ich pisania (jeśli tylko mieszczą się w ramach regulaminu). Ale jak słusznie zauważyłeś uszanuj też moje prawo do ich prostowania ;). Nie mówimy o gustach (ładniejszy kolor niebieski czy czerwony) tylko o faktycznych wydarzeniach więc należałoby zachować odrobinę obiektywizmu (w potocznym znaczeniu a nie filozoficznym) i nie wybierać sytuacji tak aby pasowały do naszej jedynie słusznej teorii. Tak więc obiektywnym być nie musisz ale licz się z tym, że nie wszyscy kierują się moralnością Kalego ;).
Amalio
25.05.2008 03:59
jaguar666 Czego ty chcesz od Force India? Zrobili jak zrobili i się opłaciło. Nie ich wina, że Raikkonen wjechał w dupe Sutilowi i nie jest powiedziane czy by go wyprzedził do końca wyścigu. Jak się okazało ich "niestrategia" ( jak to nazwałeś) była bardzo dobra.
Corleone
25.05.2008 03:50
Bardzo emocjonujący wyścig. Gratulacje dla pierwszej trójki i BMW Sauber że posłuchali Roberta i założyli mu opony przeznaczone na suchą nawierzchnie. Dziś było widac że Felipe nie jest najlepszym kierowcą podczas deszczu przez te jego poważne błędy. Zadziwił mnie dziś Adrian Sutil gdy jechał na 5 pozycji w tył wbił mu sie Kimi Raikkonen i uszkodził mu zawieszenie lecz sam pozbawił siebie zdobyczy punktowej. Widac jest że w deszczu szczególnie mocne są bolidy firmy Red Bulla i STR które namieszały w dzisiejszym wyścigu. Mam nadzieje że za 2 tygodnie wyścig w Montrealu bedzie tak samo emocjonyjący jak dzisiejszy wyścig.
adams
25.05.2008 03:49
jak ten Mclaren to wyśrubował?-))
Paulina
25.05.2008 03:49
No szkoda Nicka, mial duze szanse na punkty no ale Alonso skutecznie mu je odebral, za bardzo chyba chcial sie popisac, powinien trzymac te swoje dobre 6 miejsce a nie na sile wyprzedzac. No ale coz..taki wyscig. Niesamowity pechowiec-Sutil, tak niewiele brakowalo a tu..no chyba niepredko powtorzy mu sie taka okazja.
wisluk
25.05.2008 03:44
Raikkonen opanowal auto perfekcyjnie co by nie mowic przy tej przedkosci i takim dohamowaniu porownajmy to do Coultharda z Q2 i widac klase szkoda tylko ze przed nim byl Sutil :(
kimir
25.05.2008 03:42
Wielkie gratulacje dla Roberta! Drugie miejsce cieszy:) Co do Kimiego - to tylko człowiek, ma swoje lepsze i gorsze tory, lepsze i gorsze dni. A żarty na temat jego ciężkiej głowy itp. przestały już dawno śmieszyć kogokolwiek. Dzisiaj stracił, będzie musiał odrobić i wierzę, że mu się uda. A jaka ciekawa i wyrównana rywalizacja w tym sezonie. Super:)
Sub
25.05.2008 03:33
Brawo Robert. Poza sporym szczęściem popisał się bezbłedną jazdą. I to zaprocentowało. Zasłużone drugie miejsce. Żal Nicka, Alonso powinien zostać ukarany. To było zagranie w stylu Nakajimy. Szkoda Sutila. Wyobrażam sobie jego rozpacz. Co do Raikonnena zaczynam mieć o nim słabe zdanie. Nie umie jeździć równo. Raz tak, raz siak.
jaguar666
25.05.2008 03:31
No tak, gdyby zapomnieć w jakich barwach jeździ Massa i z jakiego pola startował, a pamiętając jak lubi ten tor, tą pogodę i brak TC, to całkiem niezły wyścig, popełnił tylko dwa większe błędy - na starcie, gdy nie przytrzymał trochę Hamiltona i kilka okrążeń później, gdy wyleciał z toru. Jednak Ferrari słabo, nie te wyniki do tych możliwości, a do tego słaba forma Kimiego i strategów (gdzie ci z czasów, gdy Schumi zdobywał mistrzostwo). Hamilton nie wygrał przecież dzięki swoim umiejętnością (znowu zresztą pokazał, że jest mistrzem pustego toru), ale przez słabą postawę włoskiej stajni. Brawa dla Webbera,Vettela, a także Sutila, ale już dla Force India należą się gwizdy. Nalanie do baku ok 200 kg paliwa i liczenie, że przez błędy rywali i SC wyląduje się wysoko, to nie strategia, tylko głupota. Gdyby choć trochę chcieli popracować, to pewnie Sutil dojechałby do mety na 5-8 pozycji, ale dojechałby. Szkoda mi Rosberga. A Kubica zrobił swoje, tylko drobne uślizgi osi, szkoda, że tak krótko było mokro.
raafal
25.05.2008 03:30
@WsciekleGacie Przestań zaczepiać swoimi wypowiedziami. Nikt nie musi być obiektywny, ale zadanie każdego należy uszanować.
Gofer
25.05.2008 03:25
A zauwaz ile Robert pozniej tracil jadac za Massa. Nadrobilby te poczatkowa strate z nawiazka.
Jankes
25.05.2008 03:24
nie zapominajcie, że Robert i tak miał szczęście, pierwszy wyjazd SC dał mu to P2 jakby nie było, bo jaką wtedy Massa miał przewagę po tych niespełna 10 okr. pomimo mocnego obciążenia paliwem ;)
WsciekleGacie
25.05.2008 03:19
@blader, @raafal W sumie każdy kto wykorzystał dzisiaj błędy innych miał cholerne szczęście hehehe. Nie musicie tak dobitnie pokazywać swojego "obiektywizmu" i dorabiać teorii do swoich faworytów. Uważacie, że powinni zostawić Hamiltonowi niezmienioną strategię? Pomyślcie chociaż przez chwilę. Czy to wina MAC-a? hehehe
dragon92
25.05.2008 03:14
Szkoda mi Sutila bo jechał najlepiej ze wszystkich kierowców.
WsciekleGacie
25.05.2008 03:14
@raafal A skąd wiesz ile odrobiłby ze straty z początku wyścigu? Przecież też miał pusty tor. Kierowcy przed nim musieliby zjechać wcześniej. Nigdy się tego nie dowiemy. Więc po co tak gdybać? Gdyby babcia miała wąsy ... hehehe Raz SC pomógł a za drugim razem zaszkodził ;).
Denis
25.05.2008 03:08
Rosberg nieźle dał czadu http://pl.youtube.com/watch?v=S7gzy82UF8A :D Fantastyczny wyścig, w końcu się naoglądałem! ;D
blader
25.05.2008 03:07
@michael85 nie musiałeś tego pisać tak dobitnie:D jeśli chodzi o wyścig to Lewus ma takie cholerne szczęście, że aż niemożliwe:P jak napisał OttoPilotto, gdyby nie przebita opona to mógłby nie wygrać:P fakt, że później jechał bardzo szybko i równo no ale.. I co z tego że na 11 min przed końcem wyjechał 2 SC?:P Przecież nie było żadnych szans na to, że Robert go wyprzedzi, chyba, że Hamilton popełniłby błąd na co po cichu liczyłem:P W każdym razie zwycięstwo należało się Robertowi za bezbłędną jazdę. Ale i tak jest świetnie:) przed wyścigiem nieśmiało stawiałem na 3 miejsce:P Strasznie szkoda Sutila, bo także świetnie jechał, ale przecież Raikkonen nie wjechał w niego specjalnie:P Takie rzeczy się niestety zdarzają (podobna sytuacja z Robertem i Nakajimą w Australii, tylko wtedy japoniec wjechał w niego jakby był ślepy:/ ) Jeśli chodzi o Heidfelda to początek wyścigu bardzo dobry, chociaż co chwilę ktoś go stukał aż w końcu dobił Alonso, który w tym wyścigu się nie popisał. Piquet się dzielnie bronił :D prawdę mówiąc też mi go było szkoda. Jeśli chodzi i sam wyścig to oby takich więcej :)
Arwena
25.05.2008 03:05
Jak narazie... Czy okaże się najciekawszy, zobaczymy dopiero po zakończeniu sezonu.:) Szkoda Sutila... i Rosberga. Było ciekawie i emocjonująco.
raafal
25.05.2008 03:05
@WsciekleGacie Pytanie czy ta przewaga powstałaby, gdyby nie zmieniona strategia i czysty tor przed Hamiltonem? :)
gaga
25.05.2008 03:00
cóż za wyścig!! cóż za emocje!! Robert wspaniale i bezbłędnie :D pokazał klase :) bardzo szkoda Sutila bo również jechał świetnie, rekordy okrążeń w jego wykonaniu to było coś!!! aż serce się krajało jak Kimi w niego wjechał :( ehhh... drugi mistrz również się nie popisał m.in dlatego że zepsuł wyścig Nickowi. Duże uznanie dla Webbera, który potwierdził, ze dobrze czuje się na tym torze. Brawa także dla Sebastiana oraz mimo wszystko dla Nelsona który pokazał nam się dzisiaj z lepszej strony ;) był deszcz, były wyprzedzania, były emocje ;) moim zdaniem najciekawszy wyścig tego sezonu :)
hawaj
25.05.2008 02:58
Iceman i przeprosiny ? CamilloS znasz się na żartach widzę :D
WsciekleGacie
25.05.2008 02:57
@raafal Zwracam uprzejmie uwagę, że pod koniec wyścigu wyjazd SC zlikwidował gigantyczną przewagę Hamiltona ;).
CamilloS
25.05.2008 02:54
Wielkie brawa dla Roberta za bardzo dobrą postawę. Żadnych błędów i pełne opanowanie - klasa sama w sobie :) Troszkę szczęścia zabrakło, ale i tak uważam że spisał się dziś najlepiej ze wszystkich :) Wielkie brawa również dla Sutila. Świetnie wykorzystał perturbacje na torze i przebił się na 4 miejsce. Potem bardzo dobra jazda, żadnych błędów , no i te rekordy okrążeń :) Wielka szkoda, ze tak się to skończyło. Oczekuję publicznych przeprosinach od Raikkonena :P
raafal
25.05.2008 02:54
Robert -> pięknie, potwierdza swój wielki profesjonalizm, teraz tylko mistrzowskie auto jest potrzebne, Hamilton -> ma jednak szczęście, popełniony błąd w całości zrekompensował mu pierwszy SC i zmiana strategii zespołu, Masa -> duża poprawa w porównaniu z początkiem sezonu, tylko jeden mały błąd, brawo, Nick -> chyba jest zbyt sfrustrowany dobrą jazdą Roberta i jeździ jak na początku sezonu 2006, Raikkonen -> gdzie się podział ten spokój? Mam nadzieję , że szybko go odzyska, w końcu ktoś musi pokonać Hamiltona.
WsciekleGacie
25.05.2008 02:53
@michael85 gdzie są moderzy? wyłazić z nory co to za "tolerancja"? Brawo McLaren za świtne przygotowanie bolidu i dostosowanie strategii do zmieniających się warunków na torze. Gratulacje dla Hamiltona, dzisiaj był zdecydowanie lepszy od Kimiego i Massy. No i oczywiście Kubek congratulations ;). Bezblędna jazda tylko wózek za cienki na jego możliwości ;).
OttoPilotto
25.05.2008 02:50
tak po prawdzie to gdyby Hamilton nie uderzyl w bande, calkiem mozliwe ze by nie wygral (co za ironia losu). Sutila szkoda strasznie, ale popatrzcie na drugiego mlodego Niemca, Vettel +14! Robert bezblednie, swietny wynik, aczkolwiek, jak chyba kazdy, marzylem po cichu o zwyciestwie przez te kilkanascie kolek gdy byl na prowadzeniu... emocji co niemiara, oby wiecej takich wyscigow!
Momo
25.05.2008 02:49
Szkoda Sutila i Kovalainena. Kimas musial miec dzis ciezsza glowe niz noge po zapewne wczorajszych nocnych podbojach w kasynach Monte Carlo. Ciekawy i bardzo emocjonujacy wyscig - wiecej takich. Robert mial dzis duze szanse na pierwsza wygrana ale musimy jeszcze trtoche na to poczekac. "Polakom gratulujemy KUBICY"
rafaello85
25.05.2008 02:44
Hamilton - dobrze wystartował, później błąd i zniszczona opona, nastepnie zmiana strategii i płynna bezbłędna jazda do samego końca wyścigu. Wypracowanie sobie bezpiecznej przewagi i utrzymanie jej do samego końca. Lewis niewątpliwie wrócił do gry mocnym akcentem - jest liderem mistrzostw świata. Kubica - jeden z kierowców, który nie popełnił dziś błędu. Dość dobra jazda w deszczu, to samo na suchej nawierzchni. Robert już nas chyba przyzwyczaił do tego, że regularnie staje na podium w tym roku:) Massa - muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z jego postawy. Bałem się, że w deszczowych warunkach on wyląduje na bandzie, tymczasem nic takiego się nie stało. Co prawda popełnił jeden błąd przez co spadł za Kubicę, ale i tak na tym mokrym torze pokazał się z dość dobrej strony. Webber - dość późny postój i dobra postawa w całym wyścigu. Kolejny raz dużo lepszy niż kolega z zespołu Vettel - wymarzona pozycja końcowa, co by było gdyby nie ta kara przesunięcia do tyłu? hmmm. Vettel jednak radzi sobie dobrze na mokrej nawierzchni. Końcowa pozycja całkowicie zasłużona Barrichello - no i co prześmiewcy?;p Rubens pojechał bardzo odbrze i zdobył punkty:) Życzyłbym sobie kolejnych punktowanych pozycji zdobywanych przez Brazylijczyka:) Nakajima - nie było pokazów samurajskich;p Kovalainen - pech na starcie, później pogoń za innymi zawodnikami, na koniec wykorzystanie kolizji między Sutilem i Raikkonenm i w efekcie jeden ( zasłużony ) punkcik
michael85
25.05.2008 02:42
HAMa szatan prowadzi! Ale najbardziej doprowadziło mnie do "szewskiej pasji" sytuacja po wyścigu gdzie jakieś małpie wrzaski i odgłosy naśladujące zwierzęta pojawiły się, a jakiś osioł obwieszony łańcuchami od krowy z chorobą parkinsona podskakiwał jak małpa! Trochę mnie KIMI martwi :(
Ad@m
25.05.2008 02:42
Genialny wyścig! oby takich więcej.. PS Czy nikt siedzący w zarządzie Polsatu nie potrafi dojść do tak prostego wniosku że Dowbor nie wie o czym mówi, produkuje jakieś bajki nie stworzone w swojej wyobraźni i potem je wypowiada publicznie i że to nie najlepsze miejsce dla niego bo tylko psuje obraz tego sportu?
Amalio
25.05.2008 02:41
McLaren się popisał tą zmianą strategii Hamiltona co przłorzyło sie na zwyćięstwo - nieźle :) Kubica jako jedyny z czołówki ( o ile nie jako jedyny w ogóle) nie popełnił żadnego błędu co przełożyło się na drugie miejsce Massa - hmm skąd ja wiedziałem, że nie dowiezie zwycięstwa do mety? :P No i na konferencji przyznał, że team popełnił błąd przy zmianie opon. Ale i tak szacunek dla niego za to trzecie miejsce Raikkonen - tak to jest jak się jeździ na kacu :P A tak na serio to jego wypadek bardzo podobny do wypadku Coultharda. No i Sutil - bardzo mi go szkoda, bo co on dzisiaj wyczyniał na torze zasługuje na owacje na stojąco;) Wielka szkoda. Mam nadzieje, że co się odwlecze to nie uciecze :D
stachbis
25.05.2008 02:40
Wyścig Rewelacja. Komentarz Xenomorpha ze stwierdzeniem "ogólnie wyścig nawet warty zobaczenia :D" to chyba jakaś pomyłka. Heidfeld "kicz" ?! Gdyby nie Alonso Heidfeld miałby byćmoże szanse na 4-5 miejsce.
piotrektk
25.05.2008 02:39
fart LH nie mieści mi się w głowie ;/ , cieszę się z wyniku Roberta no ale... liczyłem w trakcie wyścigu na więcej :) @Xenomorph znasz znaczenie słowa ''kicz''?
Benji
25.05.2008 02:39
Hamilton miał cholerne szczęście że bardziej nie rozwalił bolidu. Gdyby nie to, to wiadomo który byłby Robert, który nie popełnił żadnego błędu. Jak wiemy i HAM i MAS i RAI je popełniali, więc wielka wielka szkoda, ale i tak jest SUPER! Nickowi to już chyba nic nie wyjdzie, chociaż na początku się przesuwał do przodu i był już chyba nawet 5. Ładnie oddał Alonso za popchnięcie - przejechał mu po nosie :)
kemek
25.05.2008 02:38
Trzeba przyznać, że Robert jako jedyny z podium nie popełnił żadnego błędu... Lewis skorzystał z pierwszego SC, ale na drugim stracił [; Chociaż być może nie miałby czego tracić gdyby nie pierwszy samochód bezpieczeństwa ;P Kubica odważnie zdecydował się na zmianę opon (z tego, co mówi to jeszcze nie musiał robić stopa) i na szczęście Massa się z wymianą spóźnił. Sutila mi bardzo szkoda, jechał naprawdę idealnie [; Na duży minus idą Kimi i Heidfeld - pierwszy za dzisiaj, drugi za wczoraj. Wyścig 13215453 razy ciekawszy niż zeszłoroczny. Może powinni na torze zamontować jakieś urządzenia do polewania wodą :P
Xenomorph
25.05.2008 02:33
Robert jak zwykle niezawodny; Sutil - dzisiaj to bardziej za niego trzymałem kciuki niż za Roberta :P, ale jak się skończyło to wiadomo, Alonso, Heidfeld, Rosberg - kicz, Nelsinio - ten się nadaje na żal.pl :D; Ogólnie wyścig nawet warty zobaczenia :D
mai
25.05.2008 02:30
Ciekawy wyścig,zmienne warunki , kolejny sukces Polskiego Związku Motorowego , pech Sutila i Fisichella
virescens
25.05.2008 02:30
Kimas , łobuzie W ramach przeprosin oddaj jakiś puchar Sutilowi !! Brawo Robert !!! 32 pkt !!! Tylko 3 mniej do Raikonena
Mimol
25.05.2008 02:28
Bezbłędna jazda Roberta! Gdyby nie neutralizacja na początku po błędzie Hamiltona, byłoby pierwsze miejsce...
jolly
25.05.2008 02:27
Sutil pięknie (do BMW z nim ;p ):) Hamilton też nienajgorzej (gdyby nie to koło), Kubica - wiadomo :) i dość pozytywnie Piquet na minus: Raikkonen, Heidfeld i Alonso, który mnie dzis bardzo rozczarował :/ o DC nie będę nic mówić, to szkoda mi słów :/
Filo_M-ce
25.05.2008 02:26
Była realna szansa na wygraną Kubicy, ale i tak jest dobrze. Sutil naprawdę wielki pech, mogły być spokojnie pierwsze punkty, i to od razu 5. I tak jestem pod wrażeniem, i kibicuje mu dalej. Choć sądzę że to nie wina Raikonnena, owszem samochód mu skręcił i próbował skontrować... nawet jakby nie próbował kontrować i skończył na bandzie tak jak DC dzień wcześniej i tak ściągnąłby Sutlia, być może nawet z gorszym skutkiem dla obu.
hawaj
25.05.2008 02:22
Sutil - rewelacja :-) szkoda tylko tego zakończenia - ale jechał doskonale ... Piquet - totalne dno - nawet nie puścił hamulca, tylko dojechał do bandy ze zblokowanymi kołami !!! To ma być kierowca F1 ? Porażka .