Piquet, Coulthard i Vettel: Nieoczekiwana zmiana miejsc?

Jakie spekulacje .... Sam Flavio powiedział , że daje Nelisngo 3 GP ( Kanada , Francja , Wielka Brytania ) na poprawę osiągów . Zresztą Sato , Davidson , Doornobs ( który podpisał już umowę z ING na jazdę w bolidze Renault w pokazówkach w Rotterdami i Moskwie ) i Grosjean ( który raczej będzie szykowany na przyszły sezon więc teraz odpada ) . Więc co to za bzdury !!! Coulhard ma przecież kontrakt i tak łatwo z Red Bulla ( przy jego ogromnych zasługach ) w ciągu sezonu nie odejdzie . Pozatym robi już postępy i powraca do dobrej formy . Co do jego emerytury to jak na razie tego nie potwierdza i powoli myśli o nowym kontrakcie z Red Bullem ( którego raczej nie dostanie ) . Bardziej możliwe , że zamienią sie z Vettelem ( którego chyba nareszcie opuścił pech co potwierdził w Monako ) do Coulhard będzie śmigał w STR. A Nelsinho ??? Jak się nie poprawi to pewnie go zwionią i będzie musial szukać posadki w jakimś słabszym zespole od przyszłego sezonu .

Dlaczego nie mogło być tak od początku? Z drugiej strony ja osobiście traktuję całą tę sprawę jako kolejną kaczkę dziennikarską.

Dziennnikarze ładnie to sobie wymyślili.wg mnie spekulacje i tyle PS:Póżniej Sutil przejdzie do BMW , Kubica do Ferrari , Raikkonen do Renault , Alonso do McLarena , Heitfeld do STR , Jean Todd zastanie szefem McLarena , a mój nauczyciel zostanie mistrzem świata F1 :):):):):)

no jak to z Coulthardem to prawda to zamienią siekierkę na kijek a zresztą juz w renault gorzej być chyba nie moze więc kazda zmiana powinna być dobra

Prędzej czy później Vettel trafi do Red Bull'a. Nie oddadzą go BMW tak szybko, bo za dobry jest. Piquet może lepiej radzi sobie w słabszych zespołach? (cos ala Fisco). Minka Coultharda do kombinezonu Renault jakoś mi nie pasuje... Z całego tego zamieszania skorzystałby tylko Red Bull. Dla Renault i STR byłaby to konkretna lipa. Na szczęście to tylko plotki :)

jeszcze co do przeniesienia Piqueta do słabszego zespołu to nie jest taki zły pomysł, nauczyłby się jeździć spokojnie, a potem mógłby wrócic jak Alonso kiedyś odejdzie

Dziwi mnie że jakiś zespół miałby się interesować Piquet'em. Talent może ma, ale... powiedzmy, że póki co sie nie objawił :P Z wynikami kiepsko, nie widać zbytniej poprawy, oprócz tej którą poczynił jego R28. Jeśli będzie z nim jak z Heikkim a.d. 2007, to będzie OK. Coulthard w Renault? Czyli cały czas szukają kierowcy nr 2, tyle że tym razem takiego, który może czasem zapunktować... A sytuację Vettela przemilcze :P

o nie!! tylko nie Coulthard!! i nie do Renault!! niech ten dziadek idzie lepiej na emeryturę :/ ktokolwiek tylko nie on!! lepiej wziąć Sato jak już i zgadzam się w pełni z Jarkiem, trzeba wiedzieć kiedy się wycofać, a to co pokazuje DC w tym sezonie to porażka większa niż jazda Piqueta

Jeśli tobie się nie podobaja to zakaz im jeździc , oni wykonuja swoja prace , a to ze nie sa juz tak szybcy jak kiedys to trudno , jednak ich doświadczenie jest cenne dla zespołów , które wolą mieć ich jako kierowców niż zółtodziobów .

Nie przeproszę Cichy i na jeżyka nie wsiądę. Schumacher zdobył swoje siedem tytułów i powiedział pas, Hakkinen dwa, też sobie odpuścił. Raikkonen obroni, czy nie w tym roku tytuł, niedługo też odejdzie. A takie dziady jak Coulthard, Baricz, czy Fisico już swoje szanse dawno przegrali, co oni tu jeszcze robią?! Już nic ciekawego przecież nie pokażą.

A zaraz jeszcze dokleją Kubicę do tej wymiany albo wymyślą że Vettel zamiast Heidfelda do BMW trafi- większe głupoty to tylko niemiecki Bild pisze;(

Powiem krótko: największa bzdura jaką w życiu słyszałem! Ci dziennikarze na zachodzie są chyba jeszcze głupsi od naszych - w Polsce nikt by nie wymyślił takich rewelacji :P

dlaczego uwazasz ze Coulthard to slaby kierowca

nie wierze w to. zobaczymy.

Jarek przeproś, wyjdź i potem 10minut na karnym jeżyku.. ech.

Nie, nie, nie! Dlaczego zawsze w Renault musi jeździć jakiś nieudacznik... Coulthard do domu

kulcio w Renault? Lepiej juz Montagny, a kulcio po tylu wypadkach powinien juz odejsc (lubie go ale szkoda zeby skonczyl podobnie jak ten ktorego zastapil w kokpicie McLarena)

ej no cudo.. mi pasuje.. oby to była prawda! :D

Jeżeli taki scenariusz miałby się sprawdzić, to biedne TR. Oni teraz potrzebują rezultatów, żeby pokazać się potencjalnym sponsorom i zacząć się usamodzielniać finansowo.