GP Kanady: trening 3 - Rosberg najszybszy, dwa STR3 rozbite

Nico Rosberg (Williams) wygrał ostatnią sesję treningową w Montrealu, bezpośrednio poprzedzającą kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Kanady. Niemiec pokonał o 0,034 sekundy Kimiego Raikkonena (Ferrari), a trzeci czas uzyskał Lewis Hamilton (McLaren). Sobotni trening okazał się dość pechowy dla zespołu Toro Rosso, bowiem obydwa nowe bolidy STR3 zostały uszkodzone w wyniku uderzenia w bandę.

Sesja rozpoczęła się na suchym torze, choć w ósmym zakręcie i w nawrocie widoczne były ślady po naprawie nawierzchni po wczorajszych jazdach i w tych miejscach wywieszone były flagi informujące o śliskiej nawierzchni. Po przejechaniu okrążeń zapoznawczych kierowcy powrócili do boksów i rozpoczęło się oczekiwanie na - jak się wydawało - poprawę warunków atmosferycznych bądź też na to, aż kierowcy ze słabszych zespołów oczyszczą tor po nocnych opadach deszczu.

Jak na zawołanie, na torze jako pierwsi pojawili się kierowcy Force India - Giancarlo Fisichella i Adrian Sutil. Wkrótce dołączyli jednak do nich także pierwsi kierowcy z czołowych zespołów - BMW Sauber, Ferrari i McLaren. Po pierwszych okrążeniach pomiarowych na szczycie klasyfikacji znajdował się Nick Heidfeld z czasem 1:19,344. Kierowca BMW poprawił się na 1:18,512 na kolejnym kółku, jednak po chwili z pierwszego miejsca zrzucił go Raikkonen, wykręcając najpierw 1:18,174, a następnie 1:17,629.

W 20 minucie Robert Kubica (BMW Sauber) uzyskał czas 1:17,589, pokonując Raikkonena o zaledwie 0,040 sekundy. Polak nie cieszył się jednak zbyt długo z pierwszego miejsca, bowiem po chwili szybciej od niego pojechał Rosberg, a następnie na szczyt tabeli powrócił Raikkonen z czasem 1:16,785. Odpowiedzią Rosberga na to było 1:16,555, a tymczasem Kubica, który wrócił chwilę wcześniej do boksów, spadł już na ósme miejsce.

Tuż przed połową godzinnej sesji pierwsza piątka wyglądała następująco: Rosberg, Raikkonen, Felipe Massa (Ferrari), Nelson Piquet Jr (Renault) i Kazuki Nakajima (Williams). W 31 minucie Mark Webber (Red Bull) uzyskał czas 1:17,334 i wskoczył na piąte miejsce. Heidfeld, który zajmował w tym momencie dopiero 16 miejsce, na swoim drugim kilkuokrążeniowym przejeździe nie zdołał poprawić swojej pozycji. Poza pierwszą dziesiątką był także Heikki Kovalainen (McLaren), a jego zespołowy kolega Hamilton zajmował dziewiąte miejsce - za dwójką kierowców Toro Rosso.

W 35 minucie sesji na tor powrócił Kubica. Polak na drugim okrążeniu pomiarowym uzyskał czas 1:17,137 i awansował na szóste miejsce. Tymczasem Kovalainen zdołał przekroczyć granicę jednej minuty i 17 sekund (1:16,952), co zapewniło mu awans na trzecie miejsce. W chwilę później jeszcze szybciej pojechał Hamilton i zrzucił swojego zespołowego kolegę na czwarte miejsce, wykręcając 1:16,725. Do tego momentu zdecydowana większość kierowców jeździła na twardszej z dwóch mieszanek opon. Kwadrans przed końcem sesji Piquet wpadł w poślizg, ale zdołał uniknąć kontaktu z bandą i mógł kontynuować jazdę.

Zdecydowanie mniej szczęścia miał jednak Vettel, który w chwilę później uderzył w bandę w dziewiątym zakręcie, poważnie uszkadzając swój bolid Toro Rosso. Sesja została od razu wstrzymana, ale zegar nie przestał odliczać czasu, a ponieważ na torze znalazło się sporo odłamków i zanosiło się na kilka minut sprzątanie, to kierowcy mogli liczyć już tylko na przejechanie paru okrążeń przed końcem sesji. Na powtórce widać było, że Vettel stracił kontrolę nad tyłem bolidu po najechaniu na krawężnik i uderzył w bandę. Niemiec wyszedł z tej kraksy bez szwanku, ale zespół czekała teraz gorączkowa naprawa auta przed kwalifikacjami.

Sesja została wznowiona na niespełna sześć minut przed upływem godziny i na torze zrobiło się od razu dosyć tłoczno - wielu kierowców założyło na ostatni przejazd opony z białym paskiem. Dwie minuty przed końcem sesji, kiedy na torze byli wszyscy kierowcy z wyjątkiem Vettela, pech dopadł drugiego kierowcę Toro Rosso - Sebastiena Bourdaisa. Francuz uderzył lekko w bandę w piątym zakręcie i zatrzymał się na poboczu z uszkodzony tylnym zawieszeniem. Żółta flaga oznaczała, że do końca sesji nikt nie zdołał już poprawić czasu.

Na koniec kolejność pierwszej piątki była następująca: Rosberg, Raikkonen, Hamilton, Massa (Brazylijczyk wykręcił przed wypadkiem Bourdaisa czas 1:16,787) i Nakajima. Kubica ostatnią sesję treningową ukończył na 11 pozycji, rozdzielając kierowców Toro Rosso. Kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 19:00 naszego czasu i będzie je można obejrzeć na antenie Czwórki.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 5,3 m/s
Wilgotność powietrza: 69%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.