Władze Indy twierdzą, że nadal jest szansa na wyścig F1 w 2009

Szef Indianapolis Motor Speedway - Joie Chitwood powiedział, że drzwi wciąż pozostają otwarte, aby tor ten powrócił do Formuły Jeden w przyszłym roku, choć nie zostało przewidziane dla niego miejsce w opublikowanym wczoraj prowizorycznym kalendarzu wyścigów na sezon 2009.

W tym sezonie Indianapolis zabrakło w kalendarzu F1 po raz pierwszy od 2000 roku, czyli od oddania do użytku wewnętrznej, krętej wersji tego obiektu, na której rozgrywane było Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Jednakże szefowie toru wciąż mają nadzieję na znalezienie sponsora, który uczyni możliwym powrót Indy do F1 w przyszłym roku.

Pomimo nie uwzględnia Indianapolis w prowizorycznym kalendarzu na sezon 2009, Chitwood twierdzi, że przyszłość jest wciąż otwarta, choć jednocześnie przyznaje, iż znalezienie sponsora jest kluczowe, jeśli F1 ma powrócić do Stanów. Wciąż myślę, że jest miejsce dla F1 w USA, ale trzeba znaleźć odpowiedniego partnera do pomocy i wypromowania wyścigu. - powiedział prezes IMS w wywiadzie dla Indy Star. To kluczowy element.

Chitwood nie wyklucza umowy na przyszły rok, mimo iż zdaje sobie sprawę z tego, że z dnia na dzień sprawa staje się coraz trudniejsza. Drzwi są otwarte, jeśli chodzi o przyszłość. Wciąż prowadzone są rozmowy. - powiedział.

Źródło: Autosport.com