Wznowiono rozmowy o przywróceniu Grand Prix USA

Tony George chce, aby F1 powróciła na obchody setnej rocznicy powstania Indy w 2009 roku
07.03.0813:04
Konrad Házi
2263wyświetlenia

Rozmowy między zarządem toru Indianapolis Motor Speedway (IMS), a Berniem Ecclestone'em o przywróceniu Grand Prix Stanów Zjednoczony zostały rozpoczęte.

Szef IMS - Tony George powiedział podczas konferencji biznesowej IU w Indianie w tym tygodniu, że będzie walczył o powrót wyścigu Formuły 1 na Indy na obchody setnej rocznicy powstania toru w 2009 roku.

Amerykańska telewizja transmitująca wyścigi F1 - Speed TV ujawniła ponadto, że firma Just Marketing została zatrudniona przez IMS w celu znalezienia sponsora tytularnego dla Grand Prix USA. Zak Brown z Just Marketing powiedział, że George i Ecclestone są poważnie zainteresowani jak najszybszym odnowieniem współpracy.

Jeśli znajdą się odpowiedni sponsorzy, myślę, że może się to stać już w 2009 roku. - powiedział Brown, dodając przy okazji, że zainteresowanie ze strony potencjalnych sponsorów wyścigu jest dość duże.

Źródło: ManipeF1.com

KOMENTARZE

12
Easyrider
07.03.2008 08:54
Nudny tor. Suzuka niech wraca na stałe!
adams
07.03.2008 03:43
dla mnie tory w Stanach są dla grubych obżartusów lubiących ogniste stłuczki
TobaccoBoy
07.03.2008 03:14
Modernizacja Imoli nie była związana tylko z F1, bo szansa, iż ten tor powróci była (na szczęście) mała z pwoodu swojej archaiczności. Imola walczy o powrót WSBk, zawody WTCC i FIA GT. Głównym powodem braku większej modernizacji (teraz zrobiono jedynie nowe boksy) jest brak miejsca na poszerzenie toru, pobocza, nowe trybuny i z powodu rzeki restaurację Tamburello (główną atrakcję Imoli przed 1995 - potem to by już całkowity gniot). Indy obecnie jest (w wersji Road) przerobione pod Moto GP (z powodów bezpieczeństwa motocyklistów) przez usunięcie Turn1 (zakrętu 13 w wersji Road) i odwrócenie kierunku jazdy. George powiedział, iz nawet, gdyby F1 została na 2008 i tak to nic by nie zmieniło względem zmian. Dorna (realizator Moto Gp) wymaga zmian i tyle.
mutu
07.03.2008 03:00
Za dużej liczby wyścigów nie moze być. Kierowcy w końcu też muszą mieć trochę czasu wolnego, bo wyścigi to ich praca. Ja osobiście tak jak michael85 i rafaello85 też bym chciał, żeby Imola wróciła :)
gaga
07.03.2008 02:54
napewno polonia byłaby zadowolona z takiego obrotu spraw ;) w tamtym roku mimo że Kubi nie startował to i tak przyszło mnóstwo fanów z biało-czerwonymi flagami :) @Darth ZajceV zgadzam sie nie powinni nic wykreślać a jedynie zwiekszać liczbe wyscigów :)
rafaello85
07.03.2008 02:53
Indianapolis podobał mi się ze względu na ten nachylony zakręt, ale teraz gdy go zlikwidowano,ten tor stracił swój urok:( michael85---> ja też czekam na Imolę! Ecclestone kazał o zmodernizować i tak się stało. Dlaczego drugi rok z rzędu wyścig się tam nie odbędzie?:/
Darth ZajceV
07.03.2008 02:36
@ToshibaUser - nic... Im więcej ścigania tym lepiej... :)
klasyk
07.03.2008 02:18
GP USA musi wrócić, chyba muszą chcieć tego producenci, USA to przecież najważniejszy rynek samochodów! No i trzeba pokazać yankesom, co to są wyścigi! Mają tylko te swoje bezsensowne owale(z nielicznymi wyjątkami)
michael85
07.03.2008 01:54
Ja nadal czekam na Imole!!!
ToshibaUser
07.03.2008 01:43
No właśnie , ciekawe kto wypadnie z kalendarza , aby zwolnić miejsce dla USA ?
michal2111
07.03.2008 01:39
Niech wraca, najlepiej w miejsce tych nudnych Tilkodromów (Bahrajn, Valencja).
ToshibaUser
07.03.2008 12:11
To było dość oczywiste - USA to ogromny rynek zbytu producentów samochodów , dla wielu priorytetowy , obok Chin. To nie było pytanie czy F1 wróci tylko kiedy ?