Ferrari zakończyło oficjalnie spór z McLarenem

Szczere wspólczucie dla niektórych!.

A-J-P andy nie jest lepszy. Poza tym, co ty za bzdury wypisujesz. To właśnie tacy jak andy szukają wiecznie zaczepki. Następnym razem - pomyśl zanim coś napiszesz.

wojna będzie zawsze.

rafaello85 to typowy Polak - zawistny, zazdrosny, arogancki ( zarcik ) oraz podły ( jak 90% naszego społeczeństwa ), ktory tylko czeka aby kogos udupic ;) :P

Właśnie andy, na Wasze szczęście tak jest...

na szczęście w ferrari mają gdzieś opinie rafaello85

W--> tylko patrzeć jak Domenicalii Montezemolo zaczną chodzić z Dennisem na piwo... Też myślę, że gdybyTodt był szefem zespołu to nie byłoby mowy o żadnej ugodzie, bo to był facet z jajami! Potrafił wszystko trzymać w kupie, był to najlepszy szef Ferrari od wielu, wielu lat. Nie nadaremno nazywano go Napoleonem! To określenie w 100% do niego pasowalo. Bardzo go brakuje w tym zespole. Ja całkowicie się nie zgadzam z przedmówcami. W ogóle nie potrafię zrozumieć tego, co zrobiło teraz Ferrari. Ja nie ustapiłbym nawet o milimetr - ani w tym roku, ani w zeszłym. Sprawę z McLarenem należało doprowadzić do końca. Szefostwu włoskiej ekipy chciałbym przypomnieć tylko to, co się stało pod koniec roku - Dennis i spółka podważyli wyniki GP Brazylii aby doprowadzić do dsq trójki kierowców i w ten sposób dać tytuł swojemu podopiecznemu. Oni wtedy nie mieli skrupułów... Ferrari jest aż takie miłosierne?:/ Nie warto!

a mi się wydaje że to tylko chwilowe zawieszenie broni....

Mam takie dziwne wrażenie, że gdyby na czele zespołu nadal stał Todt, to Ferrari za nic w świecie by się na to nie zdobyło. Może rzeczywiście relacje obu zepsołów po zmianie warty w Maranello się polepszają...

No i brawo dla Ferrari. Ładnie postąpili. No i w końcu zakończyła się ta perfidna afera, która nadwyrężyła wizerunek Formuły 1. Teraz już rywalizacja niech będzie na torze, a nie w sądzie.

Szkot---> A co ci takiego Williams zrobił ? Wg mnie to jeden z ostatnich zespołów prywatnych, który może przeszkodzić fabrycznym teamom, i szacunek dla Franka że jeszcze siedzi w tym interesie i stawia czoło gigantą.(stara się) Przykład Super Aguri daje wiele do zrozumienia, także więc Williamsowi może w pierwszym rzędzie nie kibicuję, ale pałam sympatią.

Afera pokazała, że mistrzowie są tylko jedni! Scuderia Ferrari :)

Concluding payment to nic innego jak wpis sądowy wpłacany przez powoda na rzecz sądu. W zależności od zakończenia sprawy ponosi go pozwany bądz powód. W tej sytuacji Mac oddał kwotę Ferrari bez zasądzenia jej przez sąd a sprawę zakończono ugodą wiec wpis został wraz z kosztami przyjęty od Ferrari. Niestety nie wiem czy konkretnie tak postąpiono w tym przypadku .

McLaren zwrócił koszty sądowe poniesione przez Ferrari i przekazał tę całą zapłatę końcową (oryg. "concluding payment", może TobaccoBoy lepiej wyjaśni co to). W każdym razie wszelkie nierozstrzygnięte sprawy między Ferrari i McLarenem mają być już zakończone.

Od zawsze nie lubiłem Ferrari, kibicowałem McLarenowi i Williamsowi w tej odwiecznej wojnie w F1, ale w ostatnim sezonie McLari (!) i Williams się tak sparzyli swoim postępowaniem wszelakim, że przestałem im kibicować... Ferrari nadal nie zyskuje u mnie sympatii, za to nabrałem do nich SZACUNKU - ładnie teraz postąpili i trza im oddać to co im się należy, czyli uznanie.

O jakiej zapłacie jest mowa w powyższym newsie? Czy to znaczy, że Ferrari wycofało pozwy sądowe?

Brawo klasa sama w Sobie...

Ale McLaren chyba miał zapłacic FIA a nie Ferrari,czy sie mylę?

Brawo prawdziwa klasa.

No i bardzo ładnie Ferrari posątpiło :)