Kovalainen: Zwycięstwo tak naprawdę niewiele zmieniło
"Nadal wierzę, że się poprawiam i z każdym wyścigiem znam coraz lepiej zespół i samochód"
15.08.0812:56
1977wyświetlenia
Heikki Kovalainen twierdzi, że odniesienie pierwszego zwycięstwa w Formule 1 w Grand Prix Węgier niewiele zmieniło. Fin przez większą część sezonu był w cieniu kolegi z zespołu McLaren - Lewisa Hamiltona, jednak na torze Hungaroring szczęście uśmiechnęło się do niego i w obliczu problemów Hamiltona i Felipe Massy wygrał wyścig.
Kovalainen jest oczywiście bardzo zadowolony z tego przełomowego osiągnięcia, jednak zdaje też sobie sprawę, że jest jeszcze sporo miejsca na poprawę.
Zwycięstwo tak naprawdę niewiele zmieniło: nadal wierzę, że się poprawiam i z każdym kolejnym wyścigiem znam coraz lepiej zespół i samochód.- powiedział Heikki.
Moim celem na ostatnią część sezonu jest wygranie więcej wyścigów i regularna jazda w czołówce. To jest coś, co byłem w stanie robić od czasu do czasu w pierwszej połowie sezonu, ale teraz czuję większą pewność, że mogę być kierowcą regularnie walczącym o czołowe miejsca w pozostałych wyścigach i już nie mogę się tego doczekać.
Kovalainen oczekuje, że nadchodzące Grand Prix Europy w Walencji będzie świetnym widowiskiem dla fanów i przewiduje, że hiszpański tor uliczny będzie szybki.
Szczerze mówiąc wygląda na dość szybki.- mówi Fin.
Przyzwyczailiśmy się do tego, że tory uliczne są dość wolne, ze sporą liczbą wolnych i średnio-szybkich zakrętów oraz bardzo krótkimi prostymi, ale tu jest niemal zupełnie odwrotnie. Jest sporo szybkich łuków i 'esek', kilka przyzwoitych prostych i ogólnie dużo szybkiej jazdy.
Za wcześnie by powiedzieć, czy będą na tym torze dogodne miejsca do wyprzedzania, ale jest kilka nawrotów, gdzie może to być możliwe.- dodał Kovalainen, który w czasie letniej przerwy odwiedził między innymi swoje rodzinne miasto Suomussalmi w Finlandii, gdzie pomagał organizować doroczną imprezę kartingową.
To był mój pierwszy pobyt w Finlandii od dłuższego czasu, tak więc wspaniale było móc tam pojawić się jako zwycięzca grand prix!
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE