Webber uważa, że Kubica jest kierowcą roku 2008

Australijczyk twierdzi też, że Hamilton zasługuje na zdobycie tytułu mistrza świata
21.10.0814:54
Igor Szmidt
4456wyświetlenia

Mark Webber powiedział, że w tym sezonie największe wrażenie wywarł na nim Robert Kubica, mimo iż uważa, że Lewis Hamilton prawdopodobnie zasługuje na zdobycie tytułu mistrza świata.

Hamilton miał bardzo dobry sezon. - napisał kierowca Red Bull Racing w swojej stałej rubryce dla BBC. Myślę, że najlepszy kierowca prawdopodobnie wygra mistrzostwa i tak powinno być. Będzie zasługiwał na tytuł, jeśli go wygra.

Jednakże można powiedzieć, że kierowcą roku był Robert Kubica. Kubica jest uważany za bardzo utalentowanego kierowcę. Prawdopodobnie podczas każdego pojedynczego weekendu wyścigowego był najrówniej jeżdżącym kierowcą z najmniejszą ilością błędów (pomijając Silverstone).

Jeśli miałbym jednak wybierać pomiędzy Massą a Hamiltonem to powiedziałbym, że to Lewis zasługuje na tytuł mistrzowski. - dodał Webber.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

12
Jędruś
22.10.2008 07:40
Zgadzam się z Markiem , co do faktu iż to Kubica jest najlepszym kierowcą tego roku. W kwestii , ze to Hamilton zasłużył bardziej na tytuł już nie , gdyż Massa stracił w zaledwie dwóch weekendach pewne 20 puntków !!!! No i jeszcze fatalny początek sezonu i tam pewnie koło 10 ... A więc mistrzostwo byłby by pewne i to już dawno ...
NEO86
22.10.2008 09:23
McLaren ma w tym sezonie lepszy bolid od Ferrari dlatego pewnie to Hamilton zdobędzie tytuł chociaż wolałbym żeby go zdobył Felipe
rafaello85
22.10.2008 08:14
Ja uważam, że Massa zasłużył na tytuł tak samo jak Hamilton. Obaj Panowie: wygrali po kilka wyścigów; mieli kilka bardzo dobrych wystepów; mieli kilka bardzo słabych występów; popełniali błędy.
A.S.
21.10.2008 08:33
A ja tam wcale nie uważam, że w tym roku McLaren ma najlepszy bolid. Ferrari ma na pewno szybszy bolid, tylko nie umiało w wielu wyścigach tego wykorzystać (głupie błędy, awarie, złe ustawienie bolidu szczególnie na mokre wyścigi, no i błędy samych kierowców). McLaren ma po prostu samochód bardziej niezawodny, a i sam zespół nie popełnia jak na razie głupich błędów. Lewis na pewno zasługuje na tytuł ze względu na swoją waleczność (może nie wszystkim się ona podoba), a także za to, że w tym roku musiał się zmagać nie tylko z rywalami na torze ale i z sędziami. Co do Kubka, bez wątpienia trzeba powiedzieć, że przy odrobinie szczęścia i znalezieniu lepszego pracodawcy, to przyszły wielokrotny mistrz świata. Zdobył już uznanie w świecie F1, byle by się nie zmarnował przez jakieś układy i układziki.
Metalpablo
21.10.2008 07:00
modlicha=> ja zauważyłem że Finowie mają sporo pecha.Mika ile razy miał nei farta,ile razy Kimi(on to chyba przewodzi w tej klasyfikacji) no i Heikki niestety ma podobnie.A to oponka mu poszła,a to ostatni silnik(Fuji),awaria i wypadek w Hiszpani,w Singapurze neutralizacja w złym momencie dla niego i jeszcze pare innych.Ale kierowcą jest według mnie dobrym i fajnie,że zostanie na 2009 rok:). Kierowcą roku no niewątpliwie jest Robert i troche mi to przypomina sytaucje z Alonso[2002 tester w Reno,od 2003 juz normalny kierowca i pierwsza wygrana na Hungaro,w 2004 liczne podia w tym zwycięstwo Jarno w Monako:D a potem ....wiadomo co się z Jarno stało,no i 2005 rok,liczne wygrane(pare dzięki Kimiemu tzn awariom;/-pech) i Mistrzostwo].Robert i BMW idą tą samą ścieżka według mnie. Co do tytułu to oczywiście zgadzam się z Markiem:D ...Dla Lewisa.9 lat bez tytułu w kl. kierowców i 10 lat bez tytułu w kl. zespółów. Muszą wreście zdobyć jakiś tytuł ,w końcu to 2. siła w F1.
Zykmaster
21.10.2008 05:35
No także popieram zdanie Denisa i Modlichy, tylko wg mnie Massa takze zasluzyl na ten tytul rowno jak Lewis w tym roku. Procz tych wpadek w 2-gp(Australia i Malezja) to jezdzil b. dobrze i nie mozna mu nic zarzucic... A te bączki na Silverstone to raczej ustawienia bolidu niz nieumiejetnosc jezdzenia na deszczu... A ze Lewis jest nieprzecietnym kierowcą to wiadomo od zeszlego sezonu, tylko jego psychika daje wiele do zyczenia... Ja sie ciesze ze najprawdopodobniej moj ulubiony zespol zdobedzie tytuł w konstruktorach... A to dzieki temu ze nie ma podzialu na kierowce nr 1 i nr 2... Bo przez to ze Mclaren tak traktuje Kovalainena maja nikłe szanse na mistrzostwo, a i oczywiscie wszystkiemu winny jest Ron Dennis, ktory wielbi pod niebiosa Lewisa, lecz on sam 2 tytulów nie zdobedzie... Pozdrawiam :)
modlicha
21.10.2008 05:07
@xflor --> podzielam na 99% twoje zdanie, prawie to samo chciałem napisać. Z jednym małym zastrzeżeniem że Massa jednak w tym sezonie znacznie częściej musiał się zmagać z bolidem niż Lewis. No i Ferka w tym roku jednak odstaje od Maca zdecydowanie. Patrząc na wszystko w tym świetle dodając do tego rewelacyjną konstrukcję MCLarena + maualną kontrolę trakcji która pomaga Lewisowi zwłaszcza w deszczu (a nie jaja które stara się bardzo pokazać że ma) - uważam że Hamilton jest tylko dobrym i szybkim kierowcą ale nie genialnym, rewelacyjnym itp i itd. jak niektórzy mówia. Gdyby takim był byłoby po sprawie na 5 wyścigów przed końcem. Do tego te kuriozalne błędy jakich nikt dotąd w F1 nie popełniał.... Ale jeśli będzie miał więcej pkt to tytuł mu się należy bo MCLaren w pełni zasługuje na choć 1 tytuł - podziwiam ten zespół za rozwój w tym roku. Za to największe rozczarowanie sezonu to...Heikki z tego zespołu... aż przykro patrzeć :-(
valkoinen
21.10.2008 04:20
Również jestem za Ferrari, jednocześnie muszę przyznać, że w tym roku to Hamilton zasługuje na tytuł, a nie Massa. I wolałabym, aby to Lewis został mistrzem świata, bo przynajmniej wiadomo, że na to zasłużył. A wszyscy uważają Roberta za takiego wspaniałego kierowcę... Ciekawie, czy tylko dlatego, że go lubią. :P
haha_xd
21.10.2008 03:04
Polskie pesos rlz XD
xflor
21.10.2008 02:58
Oczywiście nie jestem fanem Hamiltona, ale jednak tytuł mu się należy, bo ma najwięcej punktów. Być może po następnym wyścigu już mu się nie będzie należał. Tytuł należy się także Felippe, bo może ładnie to on w tym sezonie nie jeździł, ale miał 2 awarie i raz pojechał z wężem. Obaj popełnili mniej więcej tyle samo błędów, więc tak samo zasługują na tytuł mistrza. Niewątpliwie jednak należy w tym sezonie wyróżnić dwóch zawodników. To Kubica jeźdzący równo, rozsądnie i na maximum możliwości bolidu, oraz Alonso za nie poddawanie się, walkę i wyciskanie 110% z bolidu.
Denis
21.10.2008 02:33
Nalęże do kibiców Ferrari lecz muszę CAŁKOWICIE zgodzić sią z Makiem. Patrząc obiektywnie to Hamilton w tym roku najbardziej zasługuje na tytuł gdyż ciśnie najlepiej z wszystkich a jego wrogiem jest jedynie on sam (jego psychika) i choć nie przepadam za tym kierowca to muszę przyznać że jest bardzo dobry. Natomiast Kubica to KIEROWCA ROKU i z tym powinni się zgodzić wszyscy fani, znawcy i obserwatorzy F1.
Bobrowy
21.10.2008 01:10
Widzę przyszłość... za dwa lata Kubica z Weberem w Red Bullu wygrywają mistrzostwa. Natomiast Vettel z Haidfieldem stanowią tradycyjnie trzecią siłę F1 w BMW :P