WSbR: Szef Tech 1 broni poziomu rywalizacji w tej serii

Programy rozwojowe młodych kierowców nie uważają Formuły Renault 3.5 za dobrą serię

21.10.0814:16

Mariusz Karolak

1965wyświetlenia

Simon Abadie, szef zespołu Tech 1 Racing startującego w Formule Renault 3.5, stanął w obronie poziomu rywalizacji w tej serii, podczas gdy rozpoczął poszukiwania kierowców do swojej ekipy na kolejny sezon.

Tegoroczni kierowcy Tech 1 - Julian Jousse i debiutant Charles Pic zajęli w klasyfikacji końcowej miejsca drugie i szóste, jednak Abadie przyznaje, że czołowi kierowcy Formuły 3 i Formuły Renault 2.0 są dla niego na ogół nieosiągalni, ponieważ programy rozwojowe młodych kierowców uważają, że poziom rywalizacji w World Series jest zbyt niski.

Niemalże wszyscy spośród dobrych kierowców F3 Euro Series i Renault Eurocup mają już zapewnione miejsce na 2009 rok, ponieważ są członkami programów rozwojowych dla młodych kierowców bądź mają powiązania z producentami samochodów. Z przyjemnością powitałbym w swoim zespole kierowcę RDD (Renault Driver Development) albo TDP (Toyota Development Programme). Wtedy byłoby łatwiej, ale w tym momencie sprawy wyglądają tak, że nie mogę zakontraktować kogoś z Red Bulla na przyszły rok, a kiedy rozmawiam z kimś z TDP, to też nie są zainteresowani.

Oni twierdzą: 'W porządku, wygrałeś mistrzostwa, ale poziom rywalizacji jest bardzo kiepski'. Mylą się jednak. Sądzę, że jeśli rozejrzymy się wokoło, to zobaczymy kilka dobrych zespołów. Jest P1 Motorsport, Epsilon-Euskadi i Ultimate-Signature - wszystkie są dobre. Dla prestiżu jest bardzo ważne, aby Tech 1 utrzymało pozycję w ścisłej czołówce. Tech 1 jest zespołem, który zwyciężył w drużynowej klasyfikacji generalnej w 2007 i 2008 roku. Po raz pierwszy w krótkiej historii WSbR zespołowi udało się obronić wywalczone wcześniej trofeum. Pierwszym mistrzem był hiszpański zespół Epsilon Euskadi, a w 2006 roku tytuł zdobyła młoda austriacka ekipa Interwetten.

Źródło: Autosport.com

Nowszy Starszy

Tom Dillmann zdobywa mistrzostwo Formuły V8 3.507.11.2016

Podsumowanie weekendu Formuły V8 3.5 w Jerez31.10.2016

Podsumowanie weekendu Formuły V8 3.502.10.2016

Aurelien Panis triumfuje w niedzielnym wyścigu Formuły V8 3.511.09.2016

Vaxiviere dowiózł do mety zwycięstwo na Red Bull Ringu10.09.2016

KOMENTARZE

sneer

22.10.2008 02:18

W tych krakasach oceny za wrażenia artystyczne to 10/10 :D

Mariusz

22.10.2008 05:21

Może po prostu konstrukcja tych aut jest bardziej zdatna do krótkich lotów niż do jazdy po asfalcie w tłumie... ;)

noofaq

21.10.2008 09:09

tragedia :o jak zobaczyłem te wypadki.. na youtube kilka nastepnych można znaleźć... w sumie dobrze że kubicy tak szybko się udało wydostać...

Mariusz

21.10.2008 07:19

Kubica w odpowiednim momencie trafił do tej formuły i w odpowiednim się z nią pożegnał. WSbR miało być nieco tylko w tyle za GP2, ale po kilku latach widać, że F Masters i F3 ES już je doganiają prestiżem. Prawda jest taka, że zbyt wielu niedoświadczonych kierowców tam jeździ mając w miarę mocne autka.

ICEman

21.10.2008 07:04

bolidy są szybsze niż kierowcy w GP2 tez nie było wysokiego poziomu, żenada wręcz, zdaje sie że wszystkie wybitne talenty są już w F1 i trzeba poczekać na nową fale

Jędruś

21.10.2008 06:41

Szczerze - bardziej prestiżowe jest F3ES o czym świadczy choćby ilość kierowców w GP2. Z WSbR łapie się 1 - mistrz i niekiedy dwóch z podium. Z F3ES nawet kierowcy powyżej 10 pozycji dostają posadki ...

Maraz

21.10.2008 06:15

Z tymi wypadkami chodziło mi o to, że wielu kierowców w WSbR wygląda, jakby nie dorosło do jazdy tak szybkimi bolidami. Mówię to nie tylko na podstawie tych dwóch wypadków podanych wyżej (w tym roku było ich więcej, zaczynając już od pierwszej rundy na Mozny), ale też o tym, co widziałem w całym sezonie 2005, kiedy Tele 5 transmitowało wyścigi. W tym roku nie było w WSbR żadnego większego talentu i wygrał Van der Garde, który przez chyba cztery lata startów w F3 Euro Series nic zupełnie nie osiągnął.

ToshibaUser

21.10.2008 04:52

Mówienie , że poziom niski po kilka głupich wypadków to trochę naginanie sprawy - to samo można i o F1 powiedzieć , a nikt przecież tego nie mówi . Prawda jest prozaiczna - dla WSbR nie ma po prostu miejsca na rynku i tyle .

B4ndit

21.10.2008 02:54

Jesli co wyscig sa takie kraksy, to fakt, cos jest nie teges. Jesli rzadziej, to przeciez w tym sezonie tez mamy kupe glupich wypadkow w F1, monaco, kanada (zreszta kubica @ kanada 2007 to przypomina ta Catalunye co dales), nakajima z 2 razy w tym sezonie, napewno by sie znalazly jeszcze inne przypadki. Pewnie tak srednio w F1 co 2 wyscigi ktos robi debilny blad.

Maraz

21.10.2008 01:16

O poziomie rywalizacji w WSbR źle świadczą niestety często poważne i zarazem bezmyślne kraksy, które jak były za czasów startów Kubicy w 2005, tak są i teraz. Przykłady z ostatnich dwóch torów w kalendarzu 2008: http://pl.youtube.com/watch?v=KSUInNn-kk8 (Catalunya) http://pl.youtube.com/watch?v=RcLcx5F-xKw&feature=related (Estoril)