Button lepszym kierowcą od Hamiltona

Button być może jest i dobrym kierowcą, ale w tym roku jeździł na poziomie Rubensa , który nijak ma się do najlepszych. Tak więc czy on jest lepszy od Hamiltona ??? Raczej nie ....

Co to znaczy lepszy kierowca? Ten który zdobył więcej punktów w sezonie czy ten który osiąga powtarzalne, dobre wyniki nawet gorszym bolidem? Ale.... trzeba czytać między wierszami ! ;) : W pojedynku partnerów w kwalifikacjach Hamilto/Kovalainen 13/5 natomiast Button/Barichello 8/10. No to w takim razie Barichello jest lepszy od Buttona ;) I również [wg Buttona] lepszy od Hamiltona. Wygląda na to że Barichello się marnuje w Hondzie :P

Ta wypowiedź dobitnie pokazuje że Button jest wkurzony że nie osiąga dobrych wyników które by pewnie osiągnął jeżdżąc lepszym samochodem, ale mówienie że zostałby od razu mistrzem świata to gruba przesada.

Grunt to dobre samopoczucie:))

Mysle ze dobry kierowca potrafi poprawic słabszy bolid,lub wycisnąć z niego co sie da np.Kubica,Vettel a np. Heiki Kovalainen ma super maszyne a coś mu nie idzie, a BUTTON (wielka nadzieja WLK.BRYTANI)miał być nastepnym mistrzem F1 po Hilu a tu kapa z roku na rok coraz gorzej , na miejscu hondy zrezygnował bym z niego jak najszybciej .Hamilton ma talent i szczescie do dobrych bolidów .swiat F1 nalezy do młodzierzy ,pozatym zgodze sie buran-gdybanie Buttona ,z pozdrawiam .

trudno się z nim nie zgodzić. Hamilton nigdy nie mial doczyninia ze słabym samochodem, od razu znalazł sie w zwycięzkim McLarenie. każdy kierowca w F1 uważa się za najlepszego więc niema po co emocjonować się tą wypowiedzią.

Tak to można dyskutować całe wieki i do niczego się nie dojdzie. Button nigdy nie miał super maszyny, a Hamilton nie jeździł gratem - trudno więc powiedzieć, który z nich jest lepszy w takich warunkach. Jak spełni się sen Mosleya i wszystkie bolidy w imię cięcia kosztów będą jednakowe z jednakowymi silnikami, to wtedy się wyjaśni, czy Jenson jest lepszy od Lewisa. Obym tych czasów nie dożył.

@Maly-boy obilo mi sie o uszy ze rai mial pewne problemy osobiste czy w rodzinie a to wplywa na psychike kierowcy. Tak rozmyslajac to moze jenson taka reklamowke puscil dla maka :D

idac tokiem myslenia niektorych to Raikkonen tez jest cienias bo Massa go w tym sezonie objechal jak chcial

tylko, że nikt nie zauważył, że ta wypowiedź nie koniecznie musi być tak do końca prawdziwa ( The People ), a na pewno jest wyrwana z kontekstu, więc nie szukajmy dziury w całym

Jeszcze rok temu nie miałem wątpliwości, że Button to jeden z lepszych kierowców w stawce. Ten sezon miał jednak nieudany (zwłaszcza drugą jego część). Często był objeżdżany przez Barichello i nie pokazywał takiej woli walki, jak niektórzy inni kierowcy z drugiej części stawki. Myślę, że po takim sezonie powinien siedzieć cicho, w zeszłym robił dużo korzystniejsze wrażenie. Pewnie, gdyby Hamilton wypowiedział się w podobnym tonie, zostałby od razu "zjedzony" przez wielu tutejszych forumowiczów, więc moim zdaniem Button po tak słabym sezonie nie powinien mówić, że jest lepszym kierowcą od aktualnego mistrza świata. No cóż, ale Jenson nie chce, by o nim zapomniano, więc nie dziwi mnie taka wypowiedź :p

W tym sezonie Baricz go zdeklasował. Jeździć kiepskim samochodem w ogonie i gadac glupoty to kazdy potrafi. Jak ktoś nie ma motywacji, aby walczyc w slabym aucie to i w dobrym mistrzem nie bedzie.

Jeśli chodzi o Buttona, to mając taki samochód jak Lewis miałby spore szanse żeby zostać mistrzem. W końcu w F1 kierowca to 15%, a reszta to bolid, a nie mam wątpliwości, że Jenson te 15% ma.

im9u;se ale czy doczekamy dni kiedy Jenson będzie miał mocną Hondę :P? bo nei widać chłopaka na torze kompletnie...

Kompromitacja Buttona pełną gębą. Kierowca Hondy jest najgorszym zawodnikiem sezonu 2008 obok Piqueta i śmie opowiadać takie bzdury. Nie ma wstydu i honoru

Jenson to naprawdę dobry, solidny kierowca ale żeby zostać mistrzem świata trzba posiadać to coś(od razu pisze, że Hamilton tego nie posiada:P). Miejmy tylko nadzieje, że w 2009 seoznie Honda będzie walczyć już przynajmniej o punkty.

Zgadzam się z Falarkiem i dodaję jeszcze: walcząc o mistrzostwo trzeba umieć wytrzymywać dużą presję, co pokazał Hamilton w zeszłym roku (nie wytrzymał) i w tym (powiedzmy, że wytrzymał). Ciekawe, czy wytrzymałby Button? A jakby wsadzić do Maców Buttona i Rosberga, myślę, że wygrałby ten drugi. A propos słabych wozów: widać, że Jenson dopiero nabywa takiego doświadczenia, bo Rubens radzi sobie w Hondzie o niebo lepiej.

spokojnie Panowie, predzej czy pozniej doczekamy chwili kiedy Lewis bedzie mial slaby bolid...wtedy zobaczymy co on za wymiatacz...

Nie ma takiego prostego przełożenia że wystarczy posiadać najszybszy samochód i automatycznie zostanie się mistrzem o czym niektórzy zdaje się zapominają. Dobry samochód umożliwia zostanie mistrzem ale tego nie gwarantuje. Nikt chyba nie odmówi Fisichelli umiejętności jako kierowcy ale jakoś w b.dobrym parę sezonów temu Renault nie potrafił ich potwierdzić i takich przykładów można mnożyć jak choćby Frentzen fenomenalny w Jordanie nie potrafiący nic zdziałać w super szybkim Williamsie-Renault w 1997 roku.

Gdybym miał samochód Lewisa, to też byłbym mistrzem. Czy zostałby Mistrzem? Tego nie wiadomo. Jednak uważam, że mógłby być jednym z pretendentów. Przypomnę tylko 2004r i to, co Jenson wyprawiał jeżdżąc wtedy w B.A.R-Honda.

Gdyby babcia miała wąsy......

„Gdybym miał samochód Lewisa, to też byłbym mistrzem.” Gdybym to ja mial samochod lewisa to tez bylbym mistrzem;p tak na powaznie to tego typu wypowiedzi buttona sa troche nie na miejscu bo tak naprawde to nie wiadomo jak by ukonczyl te mistrzostwa a moze by wygral...no dobra ja tez moze bym wygral :P

Zgadzam sie z Buttonem, już nieraz pokazał jakim jest szybkim kierowcą , oby Honda w przyszłym sezonie dała mu porządny bolid...zresztą już może za dwa tygodnie pojawią się artykuły (jak co roku) że Honda bedzie w czołówce:P Trzymam kciuki

zostalby mistrzem jakby mial mclarena i... zgolił brode :P

Niewątpliwie jest to kierowca o dużym talencie, ale to dość odważna, a nawet poniekąd arogancka opinia. Nigdy nie można przewidzieć, jak Jenson jeździłby w lepszym zespole, choć wydaje mi się, że na pewno byłby jednym z kandydatów do tytułu. W moich oczach na pewno większym od np. Kovalainena. Szkoda, że musi startować na Hondzie. Chciałbym, by wreszcie zaczął wygrywać wyścigi.

@SoBcZaK No Kimi to zdobył tytuł w zeszłym roku . Ale poza tym to się zgadzam z tym co napisałeś .

A ja sie z nim zgadzam.

Każdy kierowca ze słabego teamu mówi że gdyby miał lepszy bolid to byłby mistrzem... guzik prawda bo Kimi, Felipe, Heikki jakie bolidy mają i nie udało im sie zdobyc tytułu tak więc bolid to nie wszystko. Trzeba miec jeszcze troche szczęścia

Gdyby miał lepszy bolid to może