Bourdais szuka pieniędzy na kontynuowanie startów w F1
"Przy obecnym kryzysie ekonomicznym ciężko jest znaleźć jakiekolwiek pieniądze"
12.12.0812:04
2538wyświetlenia
Sebastien Bourdais przyznał po raz kolejny, że jeśli chce myśleć o utrzymaniu miejsca w Scuderii Toro Rosso, to musi zapewnić sobie odpowiednie wsparcie finansowe od osobistych sponsorów.
Francuz był w tym tygodniu obecny na torze Jerez w Hiszpanii, gdzie zespół Toro Rosso przeprowadził swoje ostatnie testy w tym roku. Uczestniczył w nich również jego najpoważniejszy kontrkandydat w walce o kokpit drugiego bolidu STR w sezonie 2009 - Takuma Sato. Pierwszy bolid niemal na pewno otrzyma Sebastien Buemi.
Bourdais powiedział magazynowi Auto Motor und Sport na torze Jerez:
Poszukuję sponsorów, ale przy obecnym kryzysie ekonomicznym ciężko jest znaleźć jakiekolwiek pieniądze, nie tylko we Francji. Sugeruje się, że kierownictwa Red Bulla wolałoby jednak mieć w zespole 31-letniego Japończyka, a wszystko dlatego, że mógłby im on pomóc wypromować napój energetyzujący w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Ponadto krążą plotki, że mający na swoim koncie blisko sto startów w grand prix Sato zaoferował już STR osobistego sponsora, który byłby w stanie wyłożyć dwucyfrową sumę milionów euro. Bourdais tak skomentował te rewelacje:
Jest tak wiele plotek, ale fakty są takie, że nawet w Japonii pieniądze nie leżą od tak na ulicy.
Źródło: OneStopStrategy.com
KOMENTARZE