Kierowcy BMW nie spodziewają się więcej wyprzedzania

Robert Kubica: "Mam nadzieję, że się mylę, lecz nie sądzę, aby było zupełnie inaczej"
21.01.0916:11
Igor Szmidt
3566wyświetlenia

Kierowcy zespołu BMW Sauber - Robert Kubica i Nick Heidfeld mają wątpliwości co do tego, czy wprowadzone w tym roku poważne zmiany w przepisach sprawią, że wyprzedzanie stanie się dużo łatwiejsze.

Regulacje dotyczące aerodynamiki zostały poważnie zmienione, aby umożliwić bolidom jazdę bliżej siebie w zakrętach, a poza tym wprowadzona zostanie nowa technologia KERS, która także ma poprawić widowiskowość F1. Podczas prezentacji nowego bolidu Kubica i Heidfeld powiedzieli jednak, że nie są przekonani, czy zmiany te wprowadzą do wyścigów więcej akcji.

Mam nadzieję, że się mylę, lecz nie sądzę, aby było zupełnie inaczej. - wyjaśnił Polak. Nie oczekuję, że F1 stanie się taka jak karting, czy wyścigi samochodów turystycznych. Może być trochę więcej okazji, ale nadal jeśli znajdziesz się w środku grupy czołowych samochodów, to trudno będzie cokolwiek zdziałać.

Droga hamowania jest zbyt krótka, a bolidy są do siebie bardzo podobne, szczególnie podczas hamowania. To bardzo trudne. Heidfeld dodaje: Mam nadzieję, że zobaczymy więcej manewrów wyprzedzania. Wydaje mi się, że zobaczymy więcej, ale tylko trochę. To nigdy nie będzie tak, jak w wyścigach MotoGP z powodów, które przedstawił Robert. Nie zrobiliśmy jednak do tej pory dużo kilometrów i nie widzieliśmy żadnego wyścigu, więc niczego nie możemy być pewni. Miejmy nadzieję, że będzie więcej walki.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
NEO86
11.02.2009 11:33
Zgadzam się z GTC
82TOMMY82
29.01.2009 10:51
mario----> upraszczajac model i nie liczac zdarzen losowych zawsze wygrywa najszybszy - taki jest duch i sens kazdego wyscigu, wiec proponuje zebys sam sie zastanowil co piszesz, bo poki co belkoczesz o czyms, tylko nie wiem o czym....DAKAR? a tam co, nie wygrywa najszybszy? to niby jaki jest ten co pierwszy dociera na mete? jak dla mnie najszybszy, bo najszybciej dojechal na mete...co wcale nie oznacza, ze najlepszy - i o tym wlasnie mowie - zreszta jak mozna porownywac "offroad" do wyscigu po zamknietym torze? nie za bardzo widze tu punkty wspolne poza tym ze i tu i tu jezdza samochody... zreszta co tu duzo mowic, powoziles w zyciu czyms sportowym z najwyzszej spolki? czules roznice pomiedzy kontrola trakcji i bez przy 500 BHP? masz jakies porownanie w ogole, zebys mogl sobie zdanie wyrobic w tej kwestii?mysle ze nie, bo gdybys jezdzil to wiedzialbys o czym mowie i sie nie pisal takich farmazonow...uwierz mi, ze te bolidy same sie prowadzily do zeszlego sezonu (a przy takiej sile docisku i kapciach zmienianych co 20 kolek, to az ciezko mi sobie wyobrazic jak musialy byc latwe w prowadzeniu... - ale to mi wlasnie nie odpowiada, bo takie rozwiazania sa dobre dla amatorow takich jak ja, a nie dla chcacych uchodzic z najlepszych kierowcow wyscigowych na swiecie) I sami kierowcy tez zdaja sobie z tego sprawe, bylo to najlepiej widac przed zeszlym sezonem jak polowa srala w gacie na mysl o braku TC - uwierz mi, ze sami zdaja sobie sprawe, jakie maja latwe zadanie - na szczescie jednak znalazalo sie paru purystow w tym nadetym swiatku ik kregu wzajamnej adoracji, co poszlo po rozum do glowy i zaczelo im utrudniac zycie... niech im wlepia 1500 koni pod noge bez aero, i wtedy niech pokaza jacy sa szybcy w zakrecie na deszczu - a nie 2.4 litra i samochodzik przyklejony do drogi, jeszcze troche i autopilota bede mieli na wyposazeniu - no ale przeciez bedzie szybciej...czyz nie, mario?
Huckleberry
26.01.2009 10:56
TOMMY - ... i jeszcze żeby oprócz wyścigu mieli egzamin teoretyczny z zasad jazdy i historii motoryzacji, a na koniec parkowanie... ;)
marios76
23.01.2009 05:08
Jak chcesz najtrudniejszą i piekło na ziemi, to sobie DAKAR oglądaj-100% tego co żądasz, i nie wygrywa najszybszy:D Zastanów się co piszesz?
82TOMMY82
23.01.2009 10:42
a mi sie sie marzy zeby F1 byla w koncu najtrudniejsza seria na swiecie - zero elektroniki, malo przyczepne opony, malo aero itd itp - zeby naprawde tylko najlepsi mogli cos pokazac - a poki co prawda jest taka ze te bolidy sie same prowadza... Chcialbym zeby bylo tak trudno, zeby sie kazdy kierowca 5 razy zastanowil, czy na pewno chce sie tu scigac - jednym slowem zeby im tam urzadzili pieklo na ziemi :) I wtedy dopiero mozna by powiedziec z czystym sumieniem , ze mistarz F1 to najlepszy kierowca na swiecie - a poki co jest jedynie najszybszy...
bass001
22.01.2009 01:54
Dla mnie jedynie KERS jest przegięciem, a zmniejszenie docisku i slicki są ok. Tylko żeby się tak zamiast na kers-na TURBO przeżucili...
virescens
22.01.2009 08:59
GTC ma rację. Te zmiany w regulaminie to przegięcie. Niech te dziadki z FIA już spadają na emeryturę i oddadzą pola młodszym którzy nie zapomnieli że w F1 najważniejsza jest szybkość.
GTC
21.01.2009 09:52
Ciekawiej nie będzie, ale za to jakie bolidy piękne :) Aż mi się nie chce patrzeć na te karykatury. Formuła 1 królową sportów motorowych? buahahahaha. Moze była ale kiedyś. Po raz pierwszy od 20 lat kibicowania temu sportowi mam ochotę go zbojkotować .
Metus
21.01.2009 07:57
Realnie to dużo szybsze bolidy nie będą bezsilne jeśli z jakiegoś powodu znajdą się w połowie stawki... Ale to chyba na tyle...
Jędruś
21.01.2009 07:43
Nie. FIA chodziło również o zmniejszenie szybkości bolidów. Podobny manewr od pewnego czasu stosują co kilka lat.
rafaello85
21.01.2009 07:06
Mam nadzieję, że Nick i Robert jednak się mylą... WSZYSTKIE regulacje techniczne zostały wymyślone i wprowadzone właśnie z myślą o poprawieniu widowiskowości wyścigów.
Maraz
21.01.2009 03:48
To chyba były tylko plotki w niemieckiej prasie, albo wyniki pozostały tajemnicą zespołu :)
Pieczar
21.01.2009 03:37
W grudniu BMW miało testować bliską jazdę za 2. bolidem i próbę wyprzedzania. Robili to w końcu? Jakie były efekty?