Malezja także przesunęła godzinę rozpoczęcia GP na 17:00

W Polsce tegoroczny wyścig na torze Sepang będziemy więc mogli obejrzeć o 11:00
27.01.0918:30
Igor & Maraz
9538wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Malezji w ślad za Australią zmienili godzinę rozpoczęcia wyścigu. FIA potwierdziła dzisiaj, że wyścig na torze Sepang także rozpocznie się o godzinie 17:00 czasu lokalnego.

Szef administracji Formuły 1 - Bernie Ecclestone wywierał duży nacisk na organizatorów GP Malezji, aby wyścig ten odbywał się w nocy, ale ostatecznie udało się dojść do takiego samego porozumienia, jak w przypadku Melbourne i wyścig na torze Sepang rozpocznie się o piątej po południu (u nas będzie to godzina 11:00).

Ponadto z informacji na oficjalnej stronie F1 wynika, że do przodu przesunięte zostały także wszystkie sesje w Australii, łącznie z kwalifikacjami, które także rozpoczną się o godzinie 17:00 czasu lokalnego (w Polsce będzie to godzina 7:00). To samo dotyczy kwalifikacji w Malezji. Zmiany te pozwolą widzom w Europie oglądać rywalizację o bardziej przystępnych godzinach, co jest jednym z głównych powodów, dla których Ecclestone chce tak późno rozgrywać wyścig w Australii.

Przy okazji podpisania nowej umowy z Melbourne w zeszłym roku, Ecclestone powiedział: Chciałem zmiany godziny rozpoczęcia wyścigu po to, aby zwiększyć oglądalność telewizyjną w Europie i Azji. Decyzja o przesunięciu godziny startu na późniejszą w 2009 oznacza, że zyskuje na tym widownia przed telewizorami w Europie i Azji, zyskuje na tym Melbourne i cała Formuła Jeden.

Kalendarz na sezon 2009
DataKrajDł. toruOdstęp *Okr.DystansLokalny czasW Polsce
129/03Australia5,303 km0,000 km58307,574 km17:0008:00
105/04Malezja5,543 km0,000 km56310,408 km17:0011:00
119/04Chiny5,451 km0,190 km56305,066 km15:0009:00
126/04Bahrajn5,412 km0,246 km57308,238 km15:0014:00
110/05Hiszpania4,655 km0,126 km66307,104 km14:0014:00
124/05Monako3,340 km0,000 km78260,520 km14:0014:00
107/06Turcja5,338 km0,208 km58309,396 km15:0014:00
121/06Wielka Brytania5,141 km0,105 km60308,355 km13:0014:00
112/07Niemcy5,148 km0,017 km60308,863 km14:0014:00
126/07Węgry4,381 km0,040 km70306,630 km14:0014:00
123/08Europa5,419 km0,000 km57308,883 km14:0014:00
130/08Belgia7,004 km0,124 km44308,052 km14:0014:00
113/09Włochy5,793 km0,309 km53306,720 km14:0014:00
127/09Singapur5,067 km0,137 km61308,950 km20:0014:00
104/10Japonia5,807 km0,198 km53307,573 km14:0007:00
118/10Brazylia4,309 km0,030 km71305,909 km14:0018:00
101/11 Abu Zabi5,554 km0,000 km55305,470 km15:0012:00
Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

39
NEO86
18.02.2009 10:37
A ja się cieszę z przesunięcia bo lubię sobie chociaż w sobotę i niedzielę dłużej pospać
leni93
28.01.2009 03:25
a na hotbird są jakiś programy z tymi trenningami
Kara Nocny Cień
28.01.2009 02:48
pyciek na równiku każdy dzień i noc nie ma po 12h ;/ taka sytuacja zdarza się 2 razy w roku ;/
niza
28.01.2009 12:37
dla prawdziwego fana F1 godzina wstawania nie ma znaczenie, jak trzeba to można i zarwać całą noc, ja tam z reguły lubię długo pospać ale pierwsze GP o 5 rano ma swój niepowtarzalny klimacik i urok, nooo ale skończyło się dobre, szkoda :(
pyciek
28.01.2009 11:45
pitian --> no tak faktycznie. dzięki za poprawienie.
baka
28.01.2009 11:11
Ja tam wolałem jak kwale i wyścig były o tej 4 czy 5.30 , był fajny klimat przed początkiem sezonu ;)
Angulo
28.01.2009 06:29
Jacho-ja też. Chyba będę musiał przed Malezją i Chnami wstawać na 7 do kościoła.
marrcus
28.01.2009 03:01
19:18 zachód
Pitian
28.01.2009 02:03
pyciek-> raczej u nas bedzie wczesna wiosna... W Australii bedzie wczesna jesień ;)
impr
27.01.2009 10:21
Przypominam, że wszystkie treningi z PSE w miarę możliwości transmituję na justin.tv :)
Mariusz
27.01.2009 09:35
Dla mnie wstawanie w nocy na wyscig w Australii to była tradycja... :(
pyciek
27.01.2009 09:20
no właśnie o ile o Australie mniej się martwie (położenie dalej od równika), ponieważ będzie tam dopiero wczesna wiosna, więc raczej szybko się nie ściemni. Ale w przypadku Malezji może być gorzej, leży ona prawie na samym równiku, a więc przez cały rok dzień i noc mają tyle samo czyli 12h, także tam może być mały problem jak wyścig się przedłuży. Stamtąd jednak blisko do Singapuru :P.
barteks2
27.01.2009 08:51
Piątkowe treningi są na RTL, a sobotni na DSF. Oba kanały z satelity Astra.
A.S.
27.01.2009 08:51
Wczesne poranne wyścigi mają swój klimat. Ja tam lubię wcześniej wstać, by zobaczyć swój ukochany sport po długiej zimowej przerwie i nie ma to nic wspólnego z masochizmem. Mnie zastanawia coś innego. O której, o tej porze roku, w Australii i Malezji robi się ciemno? (Wyścigi planowo zakończą się według tej nowej rozpiski o 19 lokalnego czasu). No, bo jak coś pójdzie nie tak, i np. wyścig trzeba będzie przerwać, albo powtórzyć start, to organizatorów może zastać ciemna noc i lampek im Singapur nie pożyczy:)
leni93
27.01.2009 08:41
czy was posrało o 4 rano wstawać , mi się o 6 nie chciało wstać na GP Japonii a co dopiero o 4 , rozumiem że DS:F to nazwa tej stacji telwizyjnej treningi w piątek wie ktoś czy emitowane są na jakimś niepolskojęzycznym programie który jest na cyfrze+ , a na raispor sat ie lecą czasem te trnningi kiedyś oglądałem filmik na youtube i tam był jakis raisport tylko nie wiem czy raisportsat
michal2111
27.01.2009 08:18
Nie jestem zadowolony. W końcu większość kalendarza to wyścigi o 14. Ech, brakuje wstawania o 4 rano...
Javkens
27.01.2009 08:07
DS:F Przynajmniej w tamtym roku wszystkie treningi transmitowali.
leni93
27.01.2009 07:47
a pro po tych treningów w piątek wie ktoś czy emitowane są na jakimś niepolskojęzycznym programie , bo polsat sport extra nie mam a tych niepolskojęzycznych mam pełno Jędruś przecież tory uliczne są zarąbiste
Jędruś
27.01.2009 07:37
Alassane Bamba - lepiej oglądać wyścig rano niż w nocy primo , 2 takich których cieszyli się z nocnych wyścigów jest z GÓRA 5% całości widzów, 3 - lepiej by wyścig był rano niż miało by go niebyć wcale , albo miałby być gdzieś na jakimś torze ulicznym.
pyciek
27.01.2009 07:15
Alassane --> w tym roku kwal również się ostał, bowiem będzie to przed zmianą czasu i kwal będzie normalnie o 14 czasu australijskiego :)
Alassane Bamba
27.01.2009 06:55
No cóż, klimat wstawania o 4 na pierwszy wyścig sezonu uciekł bezpowrotnie... W tamtym roku ostał się jeszcze qual, bo już wyścig był o 5:30. A teraz 7 i 8? Wcześniej trzeba będzie wstać na wyścig w Japonii, niż w Australii, co to się dzieje? ;)
Maraz
27.01.2009 06:52
Tak, tam gdzie jest różnica, start jest przesunięty do przodu względem linii mety i różnica ta jest odjęta od dystansu całego wyścigu. A dlaczego są te różnice na niektórych torach? Dokładnie nie wiem, ale chyba chodzi o to, że punkt pomiaru czasu jest zbyt blisko ostatniego zakrętu i nie mieściłyby się wszystkie bolidy na prostej, gdyby w tym samym miejscu dać linię startu. FIA podaje te odstępy od lat przed startem sezonu i są one uwzględnione w naszej bazie danych F1, ale nigdy ich nie podawałem w newsach, zresztą jak widać wprowadza to właściwie niepotrzebne zamieszanie.
Jacho
27.01.2009 06:46
kuźwa o tej porze zawsze chodzę do kościoła xD
ksAnderson
27.01.2009 06:28
MairJ23 - mi to nie robi czy są razem czy nie, po prostu mnie ciekawi skąd takie coś wogóle sie wzięło. A kolejność tych linii chyba jest taka że start z przodu (względem kierunku jazdy), ale pewności nie mam.
Koper
27.01.2009 06:21
Tak, Australia o 4 to było coś:)
andy
27.01.2009 06:16
rafaello85> święte słowa jeśli chodzi o GP Australii.
Huckleberry
27.01.2009 06:15
O nieee... I po klimacie nocnego wstawania ;)
rafaello85
27.01.2009 06:14
Nie ma to jak wyścig o 14:00! Człowiek się wyśpi, zje spokojnie obiad i może zasiadać do oglądania:)))))))))) Jednak wyjątkiem jest GP Australii - niepowtarzalną atmosferę można tu poczuć tylko o 4:00 rano!!!!! Bardzo będzie mi tego brakować:(
MairJ23
27.01.2009 06:12
@owca - entuzjastom, masochistom... ajajaj to wychodzi na to ze australia bedzie o 2 w nocy w sobote :( , malezja 5 rano :(, chiny 3 rano :( coz - pierwesze pare tygodni bede wstawal wczesnei badz sie nie kladl :) (dla mnei przynajmniej) ksAnderson - i co sie dzieje z ta roznica ? czyli albo przez chwile bolid jest juz po przekroczeniu mety ale nei startu albo startu ale nie mety. ? czy zawsze jest tak ze meta jest pprzed startem w takich przypadkach jak nei sa jednym ?
ksAnderson
27.01.2009 06:08
DarkArt - dla niektórych wstawanie na Australię to nadal będzie środek nocy, w końcu to niedziela :P Mógłby ktoś powiedzieć skąd się bierze ten odstęp? (nie czym jest, bo to pod tabelką widzę, ale dlaczego na niektórych torach jest jedna linia do wszystkiego a na innych dwie?)
Anderis
27.01.2009 06:06
Aaa, to przepraszam bardzo, mój błąd ;) Dzięki za info, bo bym może przez to za wcześnie na wyścig wstał :D
DarkArt
27.01.2009 06:05
Szkoda, ze nie bedzie wstawania o 4 na wyscig:( Starzy kibice F1 znaja ten klimat... Mam nadzieje, ze bedzie mi dae wstawac w nocy na sciganie:)
Maraz
27.01.2009 05:58
Anderis, bo w dzień wyścigu w Australii wypada u nas zmiana czasu na letni.
Anderis
27.01.2009 05:56
Wytłumaczy mi ktoś ten paradoks? W Australii kwalifikacje i wyścig rozpoczną się o 17:00 czasu lokalnego, a w Polsce kwalifikacje będziemy mogli obejrzeć o 7:00, a wyścig o 8:00? Gdzie jest błąd? Chyba w tej tabelce... ps. bardziej niż w przypadku Australii, czy Malezji cieszyłbym się z przesunięcia na późniejszą godzinę GP Japonii.
owca
27.01.2009 05:56
@fernandof1 eee tam! 60 dni jest do momentu aż w niedzielę nad torem zgasną czerwone światła ;-) tymczasem cała "szopka" zacznie sie juz w czwartek/piątek :D tak wiec ja bym to skorygował na 57 dni ;-)
fernandof1
27.01.2009 05:52
no i dobrze :> jeszcze aż 60 dni i zobacze pierwszy wiscig co ja mam zrobic zeby zabić ten czasz :<
Maraz
27.01.2009 05:48
Dopisałem w stopce tabelki wyjaśnienie.
Poolek
27.01.2009 05:45
Ktoś wie, o co chodzi z kolumną "odstęp" w tabelce? Poza tym dobra wiadomość, będzie można dłużej pospać :)
owca
27.01.2009 05:44
bardzo mnie to cieszy :> wszelkim entuzjastą porannego wstawania i innym masochistą niewiedzącym do czego służy niedziela mówimy stanowcze NIE!!! ;P