Zakaz testów w sezonie zostanie zmodyfikowany?

Powodem tego mają być problemy zespołów z nowym systemem KERS
02.02.0913:42
Marek Roczniak
2842wyświetlenia

Jak donosi serwis GrandPrix.com, pojawiły się plany dotyczące zmodyfikowania uchwalonego niedawno zakazu testów w trakcie sezonu. Takie sygnały zaczęły w każdym razie docierać od personelu testowego zespołów Formuły 1 po ostatnich testach na torze Algarve.

Powodem tego mają być problemy z nowym systemem KERS, jako że w chwili obecnej baterie dość szybko tracą dobre osiągi i są nadal dalekie od tego, aby być w pełni funkcjonalne przez cały dystans wyścigu. Pojawiła się więc propozycja, aby zorganizować przynajmniej trzy sesje testowe w trakcie sezonu, co pozwoliłoby poprawić niezawodność KERS.

Zakaz testów w trakcie sezonu został wprowadzony w ramach cięć kosztów za zgodą wszystkich zespołów F1. Ponadto testy poza sezonem zostały ograniczone do 15.000 km w ciągu roku. Podczas jazd próbnych w Algarve szefowie ekip testowych przedyskutowali jednak obecną sytuację i okazało się, że podjęte zostały już działania mające na celu zorganizowanie przynajmniej trzech testów w trakcie sezonu 2009.

Członek jednego z czołowych zespołów powiedział: KERS jest nowy dla wszystkich i nikt nie osiągnął jeszcze takiego poziomu niezawodności, jaki chcielibyśmy mieć. Sensownym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie przejściowego roku, ze znacznie mniejszą liczbą testów niż dotychczas, ale z kilkoma sesjami na początku sezonu, które pomogłyby wszystkim uporać się z problemami. W niczyim interesie nie leży oglądanie na mecie zaledwie pięciu czy sześciu bolidów, a więc staramy się dojść do porozumienia w sprawie zmiany zasad na rok 2009.

Warto dodać, że zakaz testów w trakcie sezonu nie został narzucony przez FIA, ale jest częścią ogólnego porozumienia wszystkich zespołów ustanowionego w ramach stowarzyszenia FOTA. Cofnięcie tego postanowienia będzie więc wymagało akceptacji wszystkich zespołów i tu mogą pojawić się problemy, choć jak donosi GrandPrix.com, tym razem nawet małe zespoły mogą być za zgodą na kilka testów w sezonie. Zarówno Toro Rosso, jaki i Force India nie są jeszcze pewne, czy będą gotowe z nowymi bolidami na testy w Jerez na początku marca, a więc potwierdziły na razie tylko udział w ostatnich testach przed startem sezonu. To oznacza, że mogą udać się do Melbourne, mając na koncie zaledwie cztery dni testów, a dawna ekipa Hondy - jeśli w ogóle wystartuje - może rozpocząć sezon w ogóle bez testów.

Źródło: GrandPrix.com

KOMENTARZE

9
NEO86
20.02.2009 02:30
Jestem za tym wprowadzeniem testów
tomekf248
03.02.2009 11:06
Została podana opinii publicznej informacja, iż BMW może nie mieć KERS w Australii, więc opinia publiczna reaguje. Z resztą po tym sezonie straciłem zaufanie do BMW.
noofaq
03.02.2009 10:33
tomekf248: pożyjemy, zobaczymy byłbym na pewno bardzo sceptyczny w wygłaszaniu kategorycznych opinii na podstawie widzi-mi-się...
tomekf248
03.02.2009 10:12
Huckelbery - oby się nie zgodziło, bo przecież mają kłopoty z KERS to nie będą testować, aby zrobić zasłonę dymną. BMW popełnia największy błąd w historii głosując za KERS.
oligator
03.02.2009 08:25
to dobrze wrozy williams'owi (kolo zamachowe a nie akumulatory). Sam jezdze czesto rowerem ze wspomaganiem elektrycznym i ewidentne dla mnie byly ze podstawowym problemem bedzie akumulator, i jego utrata pojemnosci po wielu uzyciach (pod koniec wyscigu). zastanawiam sie w ogole jak taki akumulator ma wytrzymac tyle przeciazen... naprawde mysle ze mechaniczne rozwiazanie wydaje mi sie rozsadniejsze.
Huckleberry
02.02.2009 09:38
Spoko, nie zgodzi się BMW :]
eggo
02.02.2009 09:17
Ja Wam mowie ten KERS okaże sie wielkim nie wypałem. Wystarczy kilka kolizji na torze a FIA zakaże jego stosowania po tym jak okaże jakie zagrożenia niesie za sobą. To przecież w wiekszosci akumulatory. Nie zdziwiłbym się jakby jeszcze w polowie sezonu wysłali cały ten koncept w kosmos.
marios76
02.02.2009 02:53
Dla mnie to kolejne zmiany w zmianach! Trzeba było myśleć wcześniej, a wychodzi że po raz kolejny poleci kasa, bo można jeszcze coś zrobić... Gdzie tu oszczędności o których była mowa w zeszłym roku??? Tak rafaello, ale trzeba było zatwierdzić rok przejściowy a nie dostosowywać co raz regulamin do sezonu...który się jeswzcze nie zaczął! To dobry pomysł, ale FIA musi się przyznać że opracowując chore zasady i potem je zmieniając, naraża zespoły na straty finansowe!
rafaello85
02.02.2009 01:04
"Sensownym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie przejściowego roku, ze znacznie mniejszą liczbą testów niż dotychczas, ale z kilkoma sesjami na początku sezonu, które pomogłyby wszystkim uporać się z problemami. W niczyim interesie nie leży oglądanie na mecie zaledwie pięciu czy sześciu bolidów, a więc staramy się dojść do porozumienia w sprawie zmiany zasad na rok 2009" Wreszcie jakies sensowne słowa! Oczywiście, że nie powinni całkowicie likwidować testów, bo przecież można je znacznie ograniczyć.