Protesty złożone w sprawie dyfuzorów
Sędziowie podejmą decyzję w sprawie dyfuzorów prawdopodobnie jeszcze dziś w nocy
26.03.0910:27
3769wyświetlenia
Zespoły Ferrari, Renault i Red Bull Racing złożyły oficjalnie protesty w sprawie konstrukcji dyfuzorów w bolidach Brawn, Toyota i Williams. BMW także chciało złożyć protest, jednak nie dopełniło prawdopodobnie wszystkich formalności i ich wniosek został odrzucony przez zespół sędziowski.
FIA potwierdziła dzisiaj wieczorem czasu lokalnego w Australii fakt złożenia protestów, a dotyczą one wykorzystania luki w przepisach przy konstrukcji dyfuzora w środkowej części tyłu bolidu, w tzw. strefie zgniotu. Zdaniem Ferrari, Renault i Red Bulla w BGP001, TF109 i FW31 dyfuzor jest w tych miejscach zbyt wysoki.
Zespół sędziowski wezwał przedstawicieli zespołów Brawn, Toyota i Williams do budynku kontroli wyścigu, aby przedyskutować z nimi sytuację. Oczekuje się, że po tych rozmowach sędziowie podejmą decyzję w sprawie dyfuzorów jeszcze dziś w nocy czasu lokalnego. Niezależnie od werdyktu należy się spodziewać, że strona uważająca się za poszkodowaną złoży odwołanie od decyzji sędziów i sprawę będzie musiał rozstrzygnąć Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny.
Prezes zespołu Toyoty - John Howett powiedział, że jest spokojny o to, iż zespół sędziowski potwierdzi zgodność ich dyfuzora z regulaminem technicznym Formuły 1.
Z tego co wiem, w sportach motorowych każdy ma prawo do protestu i nie mam co do tego żadnych zastrzeżeń- powiedział.
Jest to zapisane w regulaminie sportowym, jest to w głównych zasadach, a jeśli chodzi o nas, to przestudiowaliśmy szczegółowo regulacje i jesteśmy bardzo pewni siebie, że zinterpretowaliśmy je we właściwy sposób. Wykorzystaliśmy proces konsultacji z technicznym departamentem FIA i jesteśmy zadowoleni, że zweryfikowali naszą interpretację. Teraz musimy poczekać i zobaczyć, jaką decyzję podejmą sędziowie, i jaki będzie ewentualny werdykt trybunału apelacyjnego- dodał Howett.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE