Mallya: Tempo potwierdza słuszność współpracy z McLarenem

Force India liczy na pierwsze punkty w tym sezonie
14.04.0919:07
Patryk Pokwicki
2453wyświetlenia

Szef zespołu Force India - Vijay Mallya uważa, że osiągi bolidu VJM02 w dwóch pierwszych wyścigach sezonu 2009 są potwierdzeniem słuszności jego decyzji o zawarciu umowy partnerskiej z McLarenem i Mercedesem.

Umowa obejmuje silniki, skrzynie biegów, układy hydrauliczne i KERS, choć stajnia z Silverstone jeszcze nie korzysta z tej technologii. Ponadto do zespołu dołączył człowiek z McLarena - Simon Roberts, który pełni rolę dyrektora generalnego w Force India.

Zarówno Giancarlo Fisichella, jak i Adrian Sutil regularnie jeżdżą teraz w środku stawki - Niemiec był dziewiąty w Melbourne i Mallya uważa, że współpraca z Mercedesem ma w tym duży udział. W ubiegłym roku nasz team się jeszcze uczył. W oparciu o te doświadczenia przeprowadziliśmy kilka zmian tej zimy - powiedział Mallya.

Cieszę się, że układ napędowy McLaren-Mercedes jest bardzo niezawodny, a kierowcy twierdzą, że zarówno balans mechaniczny, jak i przyczepność są jak dotychczas bardzo dobre. Nikt nie wyklucza nas teraz z grona potencjalnych zdobywców punktów, tak więc uważam, że była to bardzo dobra decyzja dla nas. Ponadto przeprowadziliśmy kilka zmian, jeśli chodzi o kierownictwo teamu. Zespół jest teraz bardziej zgrany, a wszyscy zmierzają w tym samym kierunku. Czuję, że te decyzje pomogą nam w tym roku.

Mallya powiedział również, że zdobycie punktów w tym sezonie to bardzo realistyczny cel: Przed rozpoczęciem sezonu mówiłem, że pierwsze cztery wyścigi będą dla nas testami, ze względu na ich brak w zimą. Jednakże podczas Grand Prix Australii Giancarlo oraz Adrian pokazali całkiem dobre tempo i byli blisko pierwszej ósemki - dodał. Wiemy, że przed nami jeszcze dużo pracy, ale zespół może być zadowolony z szybkości i niezawodności samochodu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

19
Jędruś
15.04.2009 07:20
Nie wiem czy ktoś wie ale 9 miejsce Sutila w Australii było jak dotychczas najlepszym rezultatem w historii FI ... Postęp widać. Temp w qwalu jest powiedzmy nieco lepsze niż w roku ubiegłym jednak do Q2 jeszcze sporo im brakuje. W wyścigu natomiast jeżdżą już wystarczająco szybko by walczyć już niedługo o pierwsze punkty.
adamo342
15.04.2009 02:29
przecież w 2010 celują w pudło mówiono że dzięki współpracy z mclarenem będą lepsi ale dalej są najlepsi marios76 adrian newey pracuje dla red bulla i może tylko dlatego red bull jest mocny
marios76
15.04.2009 08:31
Nie ma co patrzyć na szczęście, czy pecha innych- w tym roku mają szansę zapunktować, ciekawe czy ją wykorzystają... ---> Huckleberry masz rację- im dalej w sezon, tym może być trudniej. Nie kibicuję im, ale liczę że zdobędą punkty- byłoby fajnie, gdyby każdy team tak realnie oceniał swoje szanse, znając miejsce w szeregu. Solidność zostanie więc nagrodzona:) (powinna zostać) ---> Kasiu- chyba tylko silniki ciągną McLarena do przodu- aerodynamika i balans są tak słabe, że trzeba zapytać... gdzie jest Adrian Newey? Po prostu nie dopracowali bolidu. Ktoś pisał o najwyższej prędkości na prostej- to jest złudne- KAŻDY z bolidów ze stawki może uzyskać najwyższą prędkość, jednak pamiętajmy, że jego ustawienia powinny być takie by w jak najkrótszym czasie pokonywać kółko, a nie być najszybszym na prostej, a na wolnych krętych sektorach jechać z prędkością roweru, bez docisku:)
rafaello85
15.04.2009 08:27
Gdzie ten postęp zespołu Force India? Gdzie? Byli i są ostatni...
pmerlon
14.04.2009 09:27
@Ducsen, dokładnie jak piszesz, miejmy nadzieję, że i w tym sezonie STR podciągnie bolid z końcówką sezonu (może wcześniej), bo zaczynają zawsze jako zaplecze RBR. chodziło mi głównie o zasadę, że oficjalnie słabiuki bolid może dowieźć kierowcę na podium, więc dla FI może nadejdzie wreszcie ta chwila..
biela
14.04.2009 08:49
Tempo tempem a nadal zamykają stawkę. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że Toro Rosso przejmie po nich pałeczkę.
mbg
14.04.2009 08:06
blader>> to świadczy o zbyt małym docisku.
blader
14.04.2009 07:56
o ile dobrze pamiętam FI (Sutil?) miało najszybszą prędkość na końcu prostej start-meta w Malezji :)
Ducsen
14.04.2009 07:34
@pmerlon - tylko, że Toro Rosso w drugiej części zeszłego sezonu miało jeden z lepszych bolidów w stawce zresztą sam zdaje się Theissen mówił w Brazylii, że STR jest na ich poziomie. A Honda jak wiadomo zaliczyła podium po ryzykanckim zagraniu Brawna, równie dobrze mogli zdobyć zero. Force India po prostu w odróżnieniu od tamtych zespołów nie daje nadziei na lepsze rezultaty i w tym chyba problem.
pmerlon
14.04.2009 07:02
Z reguły jak zespół z drugiej połowy stawki dojeżdża wysoko do mety to serce mocniej bije, i mocno trzymałem kciuki za Sutila w Monako2008, ale niestety. Mam nadzieję, że Sutil i Fisico zaliczą jakieś podium w tym sezonie. Udało się to STR i Hondzie w zeszłym roku, miejmy nadzieję, że czas FI nadejdzie wmiarę szybko.
Ducsen
14.04.2009 06:56
Ludzie nie napalajcie się. Forcelana, ani w Australii, ani w Malezji w kwalifikacjach nie była w stanie dorównać tempem nawet Toro Rosso i jeśli nic się nie zmieni to jedyną okazją na punkty dla nich będzie tak jak w zeszłym roku deszcz. Co prawda 9 miejsce w Australii bodaj najwyższe w historii FI wpadło, ale zawdzięczają je i tutaj można się zdziwić niezawodności. To chyba jedyne co tak na prawdę mocno poprawili. Ale może to I etap planu VJ'a.
Huckleberry
14.04.2009 06:38
Lipek - dokładnie o tym pomyślałem :) Trzymam kciuki za FI. Jeśli nie teraz pierwsze punkty to w dalszej części sezonu może być im trudniej bo mają mniejsze doświadczenie we wprowadzaniu innowacji od innych doświadczonych zespołów.
Maly-boy
14.04.2009 06:37
przynajmniej jest rozsądny w swoich wypowiedziach a nie tak jak niektóre "młode" zespoły które zapowiadały walkę w środku stawki a jechali jako ostatni wagon
Slawregas
14.04.2009 05:59
bardzo trudno będzie im zdobyć te punkty , po pierwsze muszą regularnie ogrywać oba STR'y w qualach a dopiero potem myśleć o jakiś szaleństwach
Filo_M-ce
14.04.2009 05:53
Już blisko punktów, w tym sezonie sie na kilka załapią - taką mam przynajmniej nadzieję ;)
KatarzynaMichalak
14.04.2009 05:47
Tym razem chyba najgorsze silniki Mercedes wysłał McLarenowi,albo McLaren nie korzysta z nich umiejętnie:))) Przekonamy się na koniec sezonu;)
Lipek
14.04.2009 05:41
Może się jeszcze okazać, że Fi będzie szybsze od samego McL xD Lubię kierowców tego teamu i życzę im jak najlepiej.
skejl
14.04.2009 05:34
Osiągi bolidu Brawn GP jak najbardziej potwierdzają, że decyzja o zastosowaniu przez FI silników Mercedesa jest słuszna.
Kajek
14.04.2009 05:12
Myśle że wpadnie im pare oczek w tym sezonie, wkońcu pół McLaren bez puntków? no way :D Fisico i Sutil to dobra mieszanka doświadczenia i młodośći - mogą nawet pokonać któryś team w klasyfikacji konstruktorów przy odrobinie szczescia - a w indywidualce któryś powinien być przed Piquetem i Kazukim.