Force India nie ma w planach przerywać rozwoju tegorocznego bolidu
Vijay Mallya liczy, że w kolejnych wyścigach jego stajnia poprawi swoją konkurencyjność.
22.06.1712:27
1183wyświetlenia
Pomimo znaczącej przewagi nad rywalami w klasyfikacji konstruktorów, Force India zamierza kontynuować program rozwoju tegorocznego bolidu aż do samego końca sezonu.
Ze względu na brak poważnych zmian w przepisach na nadchodzące mistrzostwa, zespoły mogą kontynuować rozwój tegorocznych konstrukcji ze świadomością, iż każde dokonane teraz postępy znajdą zastosowanie w przygotowaniach do kolejnej kampanii.
W ciągu pierwszych siedmiu rund sezonu Force India wypracowało solidną przewagę nad najbliższymi konkurentami: Toro Rosso i Williamsem. Vijay Mallya przekonuje jednak, że jego zespół nie może spoczywać na laurach, walcząc o czwarte miejsce w tabeli.
Dysponujemy teraz solidną przewagą, ale różnice występujące w środku stawki są bardzo małe. Zamierzamy ostro się ścigać i prowadzić wytężony rozwój. Tak, mamy dużą przewagę, ale zamierzamy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby ją utrzymać. Nie ma innej opcji. Ostatni rok i zmiany w projektach bolidów na sezon 2017 pokazały, że proces rozwoju musi trwać non stop. Podobnie będzie w zimie, bo wszystko co teraz osiągniemy będzie mogło zostać wykorzystane w kolejnym roku.
W ubiegłym sezonie nie było wielkiego pola manewru - w pewnym momencie trzeba było przerwać rozwój, chyba że było się dużym zespołem, który mógł pozwolić sobie na równoległe prowadzenie dwóch programów. Nie dało się uniknąć scenariusza, w którym w połowie sezonu musieliśmy skupić się na przygotowaniu nowego samochodu. VJM09 okazał się jednak wystarczająco konkurencyjny, aby zapewnić nam czwarte miejsce w mistrzostwach- wyjaśniał indyjski biznesmen.
Mallya oczekuje, że tegoroczny bolid stać na jeszcze lepsze osiągi.
W zasadzie ten bolid nie spełnia jeszcze naszych oczekiwań, ale pracujemy nad tym. Prowadzimy rozwój w szybkim tempie. Gdy uda nam się znaleźć rozwiązanie problemów, które już zidentyfikowaliśmy, powinniśmy być jeszcze bardziej konkurencyjni. Nie mogę się już doczekać pozostałej części sezonu.