Sauber pod koniec roku 2002 chciał ściągnąć Buttona do Hinwil

Szwajcar niezwykle ceni talent 29-letniego Anglika i uważa go również za bardzo miłego faceta
01.07.0910:55
Mariusz Karolak
1617wyświetlenia

Peter Sauber, założyciel i wieloletni szef zespołu Sauber, obecnie startującego w Formule 1 pod nazwą BMW Sauber, przyznał na łamach szwajcarskiej gazety Blick, że starał się zakontraktować Jensona Buttona pod koniec roku 2002.

Szwajcar napisał w swojej stałej rubryce: Button wszedł do Formuły Jeden w 2000 roku z Williamsem jako supertalent. Jednakże później tak się jakoś zawsze działo, że trafiał do odpowiedniego zespołu, ale w złym dla niego czasie. Jego gwiazda zaczęła blaknąć.

Po dwóch bezbarwnych sezonach w Benettonie/Renault (2001-2002), Flavio Briatore postanowił zatrudnić na miejsce Buttona przyszłego mistrza świata Fernando Alonso. Brytyjczyk został wówczas ściągnięty przez Davida Richardsa do zespołu BAR, który od tamtej pory już dwa razy zmieniał nazwę i właściciela (najpierw Honda, obecnie Brawn), by wreszcie stać się ekipą zdolną do walki o mistrzostwo.

Pod koniec roku 2002 starałem się ściągnąć Buttona do Hinwil. Niestety nie udało się - wyznał Sauber, który niezwykle ceni talent 29-letniego Anglika i uważa go również za bardzo miłego faceta.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

7
Winner
01.07.2009 10:23
Buttona może nie było by w BMW bo pisze jak byk że w 2002 do zespołu Saubera bo może Button po jednym czy dwóch sezonach odszedł by z Saubera wiemy jak Button rozpoczął swoją drogę pop mistrzostwo w Brawnie od przejścia do B.A.R(British American Racing)w 2003 po dwóch sezonach w Benneton,Renault i jeszcze prędzej debiutanckim w Wiliamsie,od 2006 do 2008 była Honda a teraz jest Brawn GP ze świetnymi bolidami
Kamikadze2000
01.07.2009 10:15
Teraz można gdybac, co by było gdyby... Jenson przeżył wiele lat upokorzeń, najpierw w BAR, później w Hondzie (choc zdarzały się i dobre momenty), ale teraz, kiedy już wszyscy nie wierzyli w to, by coś osiągnął, walczy o tytuł i już niemal go zdobył! Tak więc teraz przeszłośc można zostawic w spokoju.
Adam1970
01.07.2009 09:45
Nie ma co gdybać. Było , minęło. Gdyby Button był w BMW być może nigdy nie zdobyłby mistrzostwa a w tym roku ma wielka szansę. Teraz ja gdybam :)
Lalu
01.07.2009 09:37
Teraz tak gada ;) I Saubera, i Buttona bardzo lubię - naprawdę sympatyczni ludzie - oby więcej takich w F1 zamiast zboczonych Mosleyów!
rafaello85
01.07.2009 09:37
zoolwik---> ale gdyby Button miał wieloletni kontrakt, to rok temu ( jużw BMW-Sauber ) dysponowałby bardzo dobrą maszyną.
zoolwik
01.07.2009 09:27
Ale co by to zmienilo, ze by go sciagnal? Bez najlepszego samochodu i tak by nie wygral.
sisiorex
01.07.2009 09:01
Lubie pana Petera, jedyna osoba która go w BMW wspierała i domagała się dania szansy Robertowi rok temu w walce o mistrza.Polać mu !