GP Węgier: opis kwalifikacji

Felipe Massa został kontuzjowany podczas groźnego, niecodziennego wypadku
25.07.0916:08
Marek Roczniak
9250wyświetlenia
Fernando Alonso zdobył sensacyjne pole position na torze Hungaroring, na którym w 2003 roku odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1. Dzisiejsze kwalifikacje przyćmił jednak wypadek Felipe Massy - Brazylijczyk został uderzony w kask częścią, która odpadła z bolidu Rubensa Barrichello, a następnie wjechał w barierę z opon przy dużej prędkości. Massa doznał uszkodzenia kości czaszki i wstrząśnienia mózgu, ale najprawdopodobniej jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tak czy inaczej wiadomo już, że nie wystartuje w jutrzejszym wyścigu. Tymczasem kierowcy BMW - Nick Heidfeld i Robert Kubica udział w dzisiejszych kwalifikacjach zakończyli już na Q1.

Q1

Pierwsza część kwalifikacji rozpoczęła się przy słonecznej pogodzie, choć nadal było trochę chłodniej niż w piątek. Na tor jako pierwsi wyjechali Fisichella i kierowcy Toro Rosso - Alguersuari i Buemi. Fisichella uzyskał czas 1:24,691 i był to wynik gorszy o ponad pół sekundy od czasu Alguersuariego, który wykręcił 1:23,951. Jeszcze szybciej pojechał Buemi, który najpierw wykręcił 1:22,380, a następnie poprawił się na 1:21,813. Alguersuari poprawił się z kolei na 1:22,759, a na trzecie miejsce wskoczył dzisiejszy jubilat - Piquet, uzyskując czas 1:23,434.

W siódmej minucie Raikkonen znalazł się na drugiej pozycji z czasem 1:22,039. Rosberg wykręcił 1:22,112, a za nim na czwartej pozycji pojawił się Vettel z czasem 1:22,288. Raikkonen poprawił się następnie na 1:21,602, ale już po chwili przed nim znaleźli się kierowcy Red Bulla - Vettel i Webber (obaj z czasem 1:21,590). Odpowiedzią Raikkonena na to był czas 1:21,500 i Fin powrócił na pierwsze miejsce. Kubica na swoim pierwszym okrążeniu pomiarowym wykręcił 1:23,680 i uplasował się dopiero na 18 pozycji, jednak na kolejnym kółku poprawił się na 1:21,964 i wskoczył na dziewiąte miejsce.

Pięć minut przed końcem tej części zagrożeni odpadnięciem z dalszej rywalizacji (miejsca 16-20) byli: Glock, Alguersuari, Piquet, Trulli i Sutil - ten ostatni nie miał jeszcze ustanowionego czasu, ale właśnie wyjechał na tor. Niestety wyglądało na to, że coś jest nadal nie tak z jego bolidem po porannej kraksie i Sutil powrócił od razu do boksów. W końcówce Q1 Kovalainen wykręcił 1:21,750 i wskoczył na siódme miejsce, a Vettel poprawił się na 1:21,478, ale już po chwili Niemca z P1 zrzucił Rosberg, który wykręcił 1:20,793. Na miejscach 3 i 4 pojawili się Massa i Button, a następnie na P2 wskoczył Webber z czasem 1:20,964.

Tymczasem ani Kubica, ani Heidfeld nie zdołali w końcówce poprawić wystarczająco swoich czasów i odpadli z dalszej rywalizacji, kończąc Q1 na miejscach 16 i 19. Kierowców BMW rozdzielili Fisichella i Sutil (Niemiec ostatecznie zdążył ustanowić czas) z Force India, a na ostatniej pozycji sklasyfikowany został Alguersuari, którego na ostatnim okrążeniu dopadły problemy techniczne i Hiszpan musiał zatrzymać się na poboczu. Być może to właśnie żółte flagi wywieszone w ostatnim sektorze z powodu Alguersuariego uniemożliwiły Kubicy poprawę czasu.

Q2

W drugiej części kwalifikacji po pierwszych okrążeniach na czele klasyfikacji znajdowali się Vettel (1:20,964), Webber, Barrichello, Glock, Kovalainen, Button, Nakajima, Massa i Rosberg. Ten ostatni poprawił się następnie na 1:20,895 i wskoczył na pierwsze miejsce. Tuż przed połową Q2 Hamilton wykręcił 1:21,064 i wskoczył na czwarte miejsce, ale już po chwili był piąty, bowiem na czele klasyfikacji znalazł się Alonso z czasem 1:20,885, poprawiając się następnie na 1:20,826.

Pięć minut końcem drugiej części kwalifikacji w strefie spadkowej (miejsca 11-15) znajdowali się następujący kierowcy: Piquet, Buemi, Glock, Raikkonen i Trulli. Raikkonen i Trulli zdołali awansować po chwili na miejsca 6 i 7, spychając tym samym do strefy spadkowej Kovalainena i Massę. Tymczasem na pierwsze miejsce wskoczył Vettel z czasem 1:20,604. Jeszcze szybciej pojechał Webber - 1:20,358, natomiast na drugą pozycję awansował Hamilton z czasem 1:20,465.

Q2 zakończyło się groźnie wyglądającym wypadkiem Massy, który wjechał czołowo w barierę z opon na najszybszym odcinku toru (zakręt nr 4). Powtórka wykazała, że na prostej Brazylijczyk został uderzony w kask przez jakąś część, która odpadła z bolidu Barrichello. Uderzenie musiało zamroczyć Massę, gdyż nawet nie próbował skręcać, ale wyglądało na to, że zdążył trochę wyhamować przed barierą z opon. Na miejscu wypadku pojawiła się po chwili ekipa ratunkowa i Massa dość szybko trafił do centrum medycznego na torze, ale w tym momencie nie było wiadomo, czy kierowca Ferrari uległ jakiejkolwiek kontuzji.

Przed swoim wypadkiem Massa uzyskał ósmy czas, który gwarantował mu awans do trzeciej części kwalifikacji, ale według regulaminu zatrzymanie się na torze tak czy inaczej oznaczało, że Brazylijczyk nie może wziąć udziału w Q3. Miejscami startowymi 11-15 musieli tymczasem zadowolić się Buemi, Trulli, Barrichello, Glock i Piquet.

Q3

Ostatnia część kwalifikacji rozpoczęła się ze sporym opóźnieniem ze względu na wypadek Massy. Jako pierwszy czas okrążenia uzyskał Rosberg - 1:23,620. Szybciej od Niemca pojechali Alonso (1:22,717) i Kovalainen (1:23,547). Rosberg poprawił się następnie na 1:22,386 i wskoczył na pierwsze miejsce, ale już po chwili przed nim znaleźli się Webber (1:22,021), Hamilton, Alonso i Vettel.

Pierwszą dziesiątkę po pierwszych przejazdach zamykali Kovalainen, Raikkonen, Nakajima, Button i Massa, który w międzyczasie został przetransportowany helikopterem do szpitala na dalsze badania. Wyglądało jednak na to, że Brazylijczyk jest przytomny i uniknął obrażeń zagrażających życiu. Wieści takie przekazał Barrichello, który widział Felipe w centrum medycznym na torze.

Na ostatnim przejeździe Alonso wykręcił 1:21,569, zdobywając tym samym swoje pierwsze pole position od Grand Prix Włoch w 2007 roku. Pozycje startowe 2 i 3 zapewnili sobie kierowcy Red Bulla - Vettel i Webber, uzyskując czasy 1:21,607 i 1:21,741, a pierwszą czwórkę zamknął Hamilton, wykręcając 1:21,839. Miejsca startowe 5-10 przypadły tymczasem Rosbergowi, Kovalainenowi, Raikkonenowi, Buttonowi, Nakajimie i Massie. Czy Hamilton dzięki KERS zdoła przebić się na starcie na pierwsze miejsce - o tym przekonany się już jutro tuż po godzinie 14:00.

•  Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Węgier

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 41°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 10,3 m/s
Wilgotność powietrza: 47%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych kwalifikacji można znaleźć tutaj.

KOMENTARZE

11
freddiemercury
25.07.2009 09:37
Zgadzam się z sylweq, BMW zachowuje się tak jak w tamtym roku. Jakby myśleli, że są mocni i bez problemów wejdą. Przliczyli się dziś, ale w tamtym sezonie z powodu takich późnych wyjazdów Quick Nick wielokrotnie nie wszedł do Q3. Dziwi mnie bardzo takie zachowanie, Force India nie robi czegoś takiego, a obecnie jest szybsza od BMW.
CamilloS
25.07.2009 09:20
BMW fatalnie, oni chyba mimo oficjalnych zapewnień odpuszczają sobie ten sezon. Alonso na PP chyba tylko ) na oparach w celach marketingowych (ING) :P McLaren nie ściemniał na treningach, dzisiaj równie dobrze :) Brawn się sypie (w przenośni i dosłownie). Słabo jak na liderów obydwu klasyfikacji. RBR zgodnie z oczekiwaniami w czołówce. Felipe wracaj do zdrowia! Końcówka kwalifikacji to jakiś absurd. Żeby wysiadł system pomiaru czasu - dobre :) LG reputacja spadnie ;) Swoją drogą komicznie wyglądał Alonso chodzący między bolidami i pytający "Nie wiesz może czy wygrałem?" :P
rado123F1
25.07.2009 04:46
Kompromitacja BMW!!! Wstyd!!! Kubica, wynoś się stamtąd jak najszybciej! Wypadek Massy groźnie wyglądał, ale na szczęście żadnych poważnych obrażeń nie odniósł, choć chyba mamy jakąś czarną serię. Sensacyjne kwalifikacje, żałuje, że nie mogłem ich oglądać. Alonso ma pewnie najlżejszy bolid, zresztą Renault robi tak nie po raz pierwszy. Redbull dalej mocny i mimo mniejszej przewagi nad resztą, stają się faworytem do mistrzostwa. Brawn złapał zadyszkę, Button chyba też. Mimo specyfiki toru jutro zapowiada się ciekawy wyścig
szymon
25.07.2009 03:38
Już na youtube jest filmik o Masie:http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=b2dssDICDoA Widać że Massa ciągle wciska hamulec i gaz a potem tylko gaz Widać tam jakiś element bolidu
sylweq
25.07.2009 03:34
HEI i KUB mogli dłużej siedzieć w boksach. BMW zachowuje się jakby to był zeszły sezon - mimo że są najcieńsi w stawce to wyjeżdżają na sam koniec jakby to była tylko formalność żeby się dalej zakwalifikować. Oni są chyba jacyś zryci. Nie rozumiem ich.
rmn
25.07.2009 03:30
Massa nie pojedzie. Jest już oficjalny komunikat w tej sprawie [autosport]
push_mss
25.07.2009 03:29
Na stronie Eurosportu ukazała się oficjalna informacja że Massa nie pojedzie jutro w wyścigu.
ICEMANPK1
25.07.2009 03:24
Felipe jutro nie pojedzie na 100% raczej,sory za takie szokujace zdjecie:(Widac ja niebezpieczny jest motorsport,szkoda Felipe,taki pech....:( http://www.voila.pl/139/5368q/index.php?get=1&f=1
ari2k5
25.07.2009 02:21
A ja liczę na Vettela, Lewis będzie lżejszy od Red Bulla, a najlżejszy będzie Rosberg.
bass001
25.07.2009 02:20
brawo ALO. BMW coraz gorzej... szkoda. Oby Massa nie ucierpiał za bardzo.
mikolajbr
25.07.2009 02:17
czekam na wagi poszczegolnych zawodników, pewnie WEB i VET będą identycznie dotankowani, Alonso opary, liczę jutro na Hamiltona!