Fisichella ma nadzieję, że pomógł zespołowi

Ostatnio pojawiły się plotki o niepewnej przyszłości indyjskiego zespołu

30.08.0909:54

Patryk Pokwicki

2489wyświetlenia

Giancarlo Fisichella powiedział w sobotę, że ma nadzieję, iż jego wynik w kwalifikacjach pomoże Force India. Ostatnio pojawiły się bowiem plotki o niepewnej przyszłości indyjskiego zespołu.

Włoski dziennikarz zapytał Fisichellę po kwalifikacjach na torze Spa-Francorchamps o spekulacje mówiące o tym, że zespół z bazą w Silverstone może mieć problemy, aby zrealizować przyszłoroczne plany. Tak, to prawda, ostatnio pojawiło się wiele plotek. Mam nadzieję, że mój wynik pomoże zespołowi - powiedział rzymianin.

W tym burzliwym "sezonie ogórkowym" mogliśmy również usłyszeć o rzekomych powiązaniach Włocha z Ferrari oraz o tym, że kierowca testowy Force India - Vitantonio Liuzzi liczy na awans na posadę kierowcy etatowego w przyszłym sezonie. Nie kontaktowałem się z żadnymi zespołami i nadal prowadzę rozmowy z Force India odnośnie przyszłego roku. Dzisiejszy rezultat na pewno pomoże mi w kolejnym kroku.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Fisichella oficjalnie dołącza do Le Mans Series01.02.2010

Fisichella nie traci nadziei na starty w sezonie 201014.01.2010

Fisichella przyznaje, że posada w Sauberze jest możliwa06.12.2009

Fisichella: Niewątpliwie będę trzecim kierowcą Ferrari04.12.2009

Fisichella nie wyklucza powrotu do Force India31.10.2009

KOMENTARZE

Kamikadze2000

30.08.2009 05:44

Teraz, gdy otarł się o zwycięstwo, notowania zespołu na pewno wzrosły. Oby tak dalej Panowie!!! Chce Was widzeic regulanie w pierwszej ósemce !!! :-)) @Piotrek15 - tempo wyścigowe zawsze mieli lepsze od kwalifikacyjnego. :)

cobra

30.08.2009 11:12

Ja obstawiam 3-4 miejsce o ile nic złego się nie wydarzy.

Piotrek15

30.08.2009 10:14

Bez przesady, tempo wyścigowe też mają podobno dobre. Fisico 3 miejsce powinien zająć, chyba że coś pójdzie nie zgodnie z planem.

rafaello85

30.08.2009 10:09

Nie wiem jak dużym trzeba być optymistą żeby wierzyć w dzisiejsze zwycięstwo Fisichelli. Ja nie wierzę... Powiem więcej - założę się, że Giancarlo nawet na podium nie stanie. Jeśli Włoch zdobędzie jakiekolwiek punkty, to będzie to naprawdę wielki sukces.

Dżejson

30.08.2009 09:59

A Heidfeld to już w ogóle zmartwychwstał :)

Fagaldo

30.08.2009 09:56

@BARBP - Jarno też się odradza :)

BARBP

30.08.2009 08:32

Widzę że w tym sezonie odradzają się stare wyjadacze Fisichella i Barrichello. Rubens w części sezonu wyraźnie lepszy jest od Buttona a Fisichella może o dziwo pierwszy zdobyć pkt dla Force India niż Sutil.