Williams sprzeciwia się 14 zespołom

@rafaello - przecież już były takie sytuacje, chociażby zakaz stosowania dwóch tuneli aero, któremu był przeciwny Frank, a reszta pokazała mu figę. Nie dziwię mu się wcale że walczy o swoje...

Powtórzę raz jeszcze to, co napisałem tu kiedyś. Oby Frank nie znalazł się w takiej sytuacji, że los jego zespołu będzie zależał od stanowiska pozostałych ekip. Bo wtedy inne teamy mogą mu pokazać figę z makiem...

Czyżby Franco się bał?! Nie rozumiem dlaczego w ostatnim czasie zrobił sie taki złośliwy. Wiek jest tu chyba jedynym wyjaśnieniem. Schumacherowi nie chciał dać testować, KERS pomimo wcześniejszych ustaleń chciał wprowadzić w przyszłym roku, a teraz blokuje inny zespół. W przypadku KERSu chyba zrozumiał że może sam strzelić sobie w stopę bo jego zespół nie miał żadnego doświadczenia z tym systemem i gdyby przyszło sie zmierzyć z SF i McL to wyglądałby blado. Rozumiem że F1 to business ale bez przesady!

Tak, tak, załóżcie związek zawodowy i idzcie protestować przed siedzibę Willamsa :> To jest biznes, tu nie ma sentymentów. Frank ma niski budżet i walczy o przetrwanie, a na pewno nie będzie służyło temu ciągłe zmienianie przepisów i wciskanie na siłę stu nowych teamów, które i tak zrezygnują po roku. Jakby się postarali wcześniej to by się załapali na miejsce. Proste.

Według mnie troche chamskie to zachowanie Williams'a. Sprzeciwiają się kluczowym sprawom, a sami gdzie sie wleką od paru lat. Chciałbym żeby zespół Williams kiedyś musiał o coś prosić zespoły...

i tak robercik idzie do renault tak więc mi to tam obojętne czy te ofermy z 2009 będa w 2010... zawalili sobie tytuł to teraz niech zdu....

od lat w ogonie, zawsze wszystkiemu sie sprzeciwiaja, wszystko im nie gra itp wkurza mnie Frank niemilosiernie, ale jak to ktos mowil tu kiedys, ludzie na... - tak to byla racja

Jakieś dziwne mydlenie oczu bo skoro 13 jest ok i na pewno nie wszyscy wystartują to o co starszemu panu chodzi? Niby dlaczego nie dać im pewnego miejsca żeby robota ruszyła skoro i tak wiadomo, że ktoś się wykruszy? Pewnie jak zawsze chodzi o kasę. BMW zostawiło swego czasu Williamsa to się teraz chłop odgryza skoro może. Nie chcą odpalić doli od sprzedaży zespołu to nie sprzedadzą bo nikt nie kupi zespołu spoza stawki. Albo najzwyczajniej w świecie nie chce mieć konkurencji w kolejce do koryta u Berniego. BMW z silnikiem Ferrari może być groźne dla Williamsa ale jak się zobowiążą, że wypłacą Frankowi różnicę z zasiłku jeśli go wyprzedzą w konstruktorach to się Frank pewnie zgodzi. Albo to jest banalnie prosty szantaż. Nie posmarujecie to nie pojedziecie :) Tak czy siak nie chodzi o brak kultury tylko o jakieś biznesy, a reszta to medialna papka.

zqf1: team Williamsa jest zacofany? Napisz jakies fakty w tym temacie.

Im więcej zespołów tym bardziej trzeba się dzielić kasą. Frank nie ma dużego zaplecza, jego budżet musi się domykać. Całkowicie go rozumiem że dba o swoje. Zainm zadba o stajnie Saubera, najpierw musi być pewny swojej.

zenada. najezdzac na kogos,ze znlezli kupca z fochem,ze zajelo to troche czasu. Sprzedaz/kupno zespolu F1 to nie wyjscie do warzywniaka... Na wyjasnienie sie sytuacji z Honda/Brawnem czekales znacznie dluzej niz na ogloszenie sprzedazy zespolu BMW. tez byles tak goracym zwolennikiem niedopuszczenia ich wtedy do sezonu? jesli tak to gratulacje... Williams mnie po raz kolejny rozczarowal. To zagranie przeciw duchowi sportu wiec niech sie sir Frank albo opamieta albo przyjmie do wiadomosci,ze nastepnym razem to inni wykoncza jego zespol. Jak Kuba Bogu tak....

Ale głupie gadanie, "mieli wystarczająco dużo czasu aby wyłożyć kasę"... Aż nie wiem czy się śmiać czy płakać. Jedyne czego teraz można życzyć Frankowi to tego, aby w przyszłości nie miał potrzeby prosić innych o wyjątek w awaryjnej sytuacji, której się nie spodziewał :-)

Wielcy BMWmaniacy się odezwali. Bardzo dobrze Frank. Trzeba tak załatwiać BMW jak oni chcieli to załatwić. Ile czasu mieli na znalezienie kupca? Znaleźli go po wyborze 13 teamu. Niech sobie na rezerwie będą, ale mieli wystarczająco dużo czasu by wyłożyć kasę na stół (Qadbak).

Nie ma problemu. Niech przegłosują zakaz wjeżdżania na padok wózków inwalidzkich, czemu nie? A jak komuś moja uwaga wyda się nie na miejscu i impertynencka, to bedzie miał rację. Tak samo nie na miejscu i impertynencki jest opór Sir Franka w znalezieniu roboty dla 500 ludzi Saubera...

Tak leb na karku, jak teraz powiedzial, ze gdyby chodzilo o Ferrari przemysleliby, a jak chodzilo o test MS to nawolywal, ze nie moze byc odstepstw od ustalonych przepisow, heh caly Frank, zawsze musi sie wyrozniac i sprzeciwiac, niecierpie tego goscia, miejmy nadzieje, ze za jakis czas to caly zacofany team Williams bedzie wymagal pomocy, a wtedy inni pokaza mu srodkowy palec.

NO to już wiemy kto poluje na Kubicę. Proste jak drut

Jan5 widze ze Franka znasz od niedawna - facet ma leb na karku - to on a nie ty jest w tym interesie od wielu lat - wie co mowi

williams zawsze sie czemus sprzeciwia, ten koles jest jakis podły i pazerny, po co go znowu do fota przyjeli?

„Sugerowałbym, aby postarali się o status pierwszego zespołu rezerwowego. Jest to logiczne rozwiązanie. Taaa, logiczne... Mają budować bolid i wydawać kasę tylko po to aby MOŻE wystartować ?!

Czyli dopóki nie będzie decyzji ws. Saubera nie poznamy teamu w którym będzie Kubica.

"W Formule 1 nie powinno być równych i równiejszych, panie Williams." Zawsze byli. To nie kolejka po schabowe.

Chytry Sir Franek, chce wykończyć Saubera, żeby mieć Kubicę;p

"Gdyby chodziło o Ferrari, które z jakiegoś powodu zdecydowałoby się wycofać w trakcie sezonu, a później postanowiło wrócić, to z całą pewnością przemyślelibyśmy sprawę obejścia tych przepisów." W Formule 1 nie powinno być równych i równiejszych, panie Williams.

no coż nie zgłosili sie w czasie, s 28 to jednk za duzo już

Co z tego że ktoś się może wycofać zwalniając miejsce, jeśli Sauberowi do działania potrzebna jest pewna pozycja a nie czekanie kiedy ktoś ogłosi że nie będzie startować. Williams rzuca kłody pod nogi Saubera chyba tylko z własnej złośliwości, bo nie ma w jego gadce żadnego logicznego powodu.