Bernard Ferguson dołączył do US F1
Peter Windsor zapewnił jednocześnie, że cały czas pracują nad swoim samochodem
04.10.0917:46
2269wyświetlenia
Jak ujawnił wczoraj serwis AUTOSPORT, Team US F1 wzmocniło swe szeregi o byłego szefa ds. sportów motorowych w firmie Cosworth - Bernarda Fergusona.
Ferguson odszedł z Coswortha z końcem roku 2007, czyli niedługo po tym, jak firma ta wycofała się z Formuły 1. Jednakże teraz Cosworth powraca do tego sportu i od 2010 roku będzie dostarczać silniki kilku zespołom, a Ferguson został ściągnięty do US F1 jako konsultant w kwestii silników.
Amerykański zespół szykuje się do budowy pierwszego egzemplarza swojego bolidu w swojej siedzibie w Charlotte i choć niewiele wiadomo o postępach tych prac, to jednak Peter Windsor zapewnia, że jego ekipa będzie obecna na starcie pierwszego wyścigu sezonu 2010 w Bahrajnie:
Będziemy tam i nie rozumiem, czemu miałoby tak się nie stać, skoro takie są nasze zamiary.
Stosujemy fantastyczną technologię amerykańską i zaprezentujemy ją w pięknym samochodzie F1, a to już samo w sobie powoduje, że wspaniale jest być tego częścią. Oczywiście spodziewamy się pewnej liczby dramatów i wiemy, że nic nie przychodzi łatwo, lecz mamy nadzieję na wiele przyjemnych chwil i jesteśmy gotowi podjąć się tego wielkiego wyzwania - o to w tym wszystkim chodzi.
Byliśmy nieco zaskoczeni, kiedy Bernie (Ecclestone) zasugerował, że stawka zespołów może się zmniejszyć, i że skoro nie ma wieści o US F1, to co oni robią? Przypuszczam, że tak wiele jest do zrobienia rzeczy na tym świecie, że ludzie nie mają czasu pomyśleć 'no tak, oni robią ten samochód u siebie i w nieco inny sposób niż pozostałe zespoły, więc prawdopodobnie dlatego siedzą cicho i pracują nad tym wielkim programem.
Prawdopodobnie Berniemu chodziło o pokazanie, że jest twardym zawodnikiem, zresztą jak wszyscy tutaj. Jeśli tak, to w porządku. Miałem z nim pozytywną rozmowę tutaj, był miły i pomocny, z resztą jak zawsze. Powiedziałem mu tylko: 'Bernie, musisz wiedzieć, że wszystko jest u nas w porządku, dopiero co otrzymaliśmy nasz sprzęt i wygląda to dobrze'.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE