GP Brazylii: wypowiedzi po wyścigu (10)
RBR, BMW Sauber, McLaren, Brawn, Ferrari, STR, Toyota, Force India, Renault, Williams
18.10.0922:54
24389wyświetlenia
Red Bull Racing
Mark Webber (P1):
Jestem bardzo szczęśliwy! W pierwszym przejeździe wyścigu nigdy nie wiesz co będzie się działo, mimo iż wiedziałem, że zarówno Rubens jak i Robert mieli nieco mniej paliwa ode mnie. Porównywałem swoją formę z formą Roberta od startu i kiedy oni zjechali do boksu, wiedziałem, że mam czyste powietrze i muszę zrobić sobie przewagę na drugi przejazd. Udało mi się wyprzedzić również Jensona na moim wyjazdowym okrążeniu, co było dobre. Upewniałem się, czy opony są w dobrym stanie na cały stint. W drugim stincie lekko spanikowałem, kiedy Robert zaczął się do mnie zbliżać, mimo iż moja forma nie była zła, a wiedziałem, że będzie miał krótszy przejazd w drugim przejeździe. Byłem wtedy w stanie kontrolować różnicę pomiędzy mną, a Robertem do samego końca, co dało mi miły przejazd aż do mety. Kolejne zwycięstwo jest fantastycznym uczuciem. Jako zespół mieliśmy w tym roku trochę zwycięstw, które potwierdziły nasze drugie miejsce w Klasyfikacji Konstruktorów. Jesteśmy bardzo dumni z tego, co osiągnęliśmy w tym roku, jako zespół - chciałbym również podziękować Renault, silniki były bardzo dobre, a dla nich była to ciężka praca. Gratulacje dla Jensona i Brawna za zdobycie dziś obydwu tytułów Mistrzowskich po wspaniałej walce. Był to dobry weekend dla Australijczyków, jako że Jason Crump wygrał zeszłej nocy Mistrzostwa Świata w jeździe na żużlu. Jest moim bliskim przyjacielem i odniósł to zwycięstwo w trudnych warunkach, tak więc dobry weekend.
Sebastian Vettel (P4):
Myślę, że w zespole Brawna jest jeden szczęśliwszy ode mnie facet. Ogólnie rzecz biorąc był to dobry wyścig, startując z końca stawki i kończąc go na czwartym miejscu. Mieliśmy trochę pomocy ze strony ludzi, którzy mieli wypadki, lecz czwarte miejsce było dziś chyba naszym maksimum. Bez problemów we wczorajszych kwalifikacjach mogliśmy wygrać wyścig, lecz tego nie zrobiliśmy, więc nie ma o czym mówić. Podczas wyścigu presja nie była zbyt duża, skupiałem się po prostu na każdym okrążeniu. Wiedziałem, że Jenson jest gdzieś blisko mnie - lecz tak na prawdę nie myślisz o tym aż do czasu paru ostatnich okrążeń. Przed tym nigdy nie wiadomo, co może się stać. W pewnym momencie modliłem się o deszcz, lecz on nie przyszedł, mimo iż było go czuć w powietrzu. Gratulacje dla Jensona i Brawna, myślę, że wykonali w tym roku fantastyczną robotę.
(Igor Szmidt)
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P2):
Podstawy tego wyniku należy szukać w dniu wczorajszym, kiedy zdecydowaliśmy się zaryzykować i pojechać mokre kwalifikacje z niskim dociskiem. Poszło dobrze w Q1, jednak było ciężko w Q3. Mimo, że niektórzy byli rozczarowani ósmą pozycją, ja byłem całkiem zadowolony. Dzisiaj mieliśmy dobre i stałe tempo. Na początku byłem zaskoczony, że mogę całkiem łatwo utrzymywać się za Rubensem Barrichello i Markiem Webberem. Gdzieś w okolicach 15 okrążenia musiałem jednak zmniejszyć obroty silnika, ponieważ temperatura wody była zbyt wysoka i musiałem unikać powietrza zanieczyszczonego przez bolidy jadące przede mną. Po moim pierwszym postoju miałem trochę pecha, ponieważ utknąłem za czterema samochodami. Na tym etapie Mark był wstanie zwiększyć przewagę. To świetny rezultat w trudnym sezonie i mam nadzieję, że zobaczymy ten zespół na starcie w przyszłym roku.
Nick Heidfeld (nie ukończył):
Mój start nie był perfekcyjny, jednak widziałem ostrą walkę przed sobą i zdecydowałem, że lepiej będzie unikać problemów. Później, zaraz po kraksach w drugim zakręcie i na wyjściu z piątego byłem wstanie wyprzedzić kilka samochodów. Wśród nich Romain Grosjean nie grał zbyt fair. Martwiłem się, że mogę stracić przednie skrzydło. Gdy zostawiłem go za sobą zmniejszyłem stratę do Sebastiana Vettela, jednak nie mogłem go wyprzedzić. Następnie zjechałem na mój pierwszy postój. Zastanawiałem się jak to możliwe, że samochód jest tak szybki i wkrótce otrzymałem informacje bym oszczędził jak najwięcej paliwa, jednak było już za późno. Wjechałem pusty w 8 zakręt. Przynajmniej dobre jest to, że zespół ma dziś powody do radości.
(Paweł Zając)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P3):
To był dla mnie niesamowity wyścig i jestem bardzo szczęśliwy. Start z tyłu stawki to zupełnie inne uczucie niż to, które towarzyszyło mi w ubiegłym roku. Tym razem nie liczyłem się w walce o mistrzostwo, ale jestem niezwykle zadowolony z powodu Jensona. Gratulacje dla niego i jego rodziny. Co do mojego wyścigu, to startowałem z tak odległej pozycji, że nie spodziewałem się zakończyć wyścigu na podium, ale mocno walczyłem i naciskałem jak szalony przez cały wyścig. To uczucie jak zwycięstwo, kiedy cały czas walczysz z pozytywnym skutkiem o pozycje. Po prostu cisnąłem i robiłem okrążenie kwalifikacyjne jedno po drugim, co było bardzo trudne. Zespół powtarzał mi, bym dalej jechał jak najszybciej, a w dodatku nasza strategia okazała się doskonała. To był ogromny wysiłek zespołu.
Heikki Kovalainen (P12 po karze za incydent w boksach):
Choć wyniki tego nie pokazują, to miałem dzisiaj dobry wyścig. Straciłem paliwo na około 6-7 okrążeń w wyniku incydentu z wężem paliwowym. Bez tego problemu mój przejazd byłby dłuższy i pozwoliłby mi wyprzedzić kilka samochodów przede mną. Przez dłuższy czas goniłem Kobayashiego i chociaż miałem tempo, nie mogłem przeprowadzić ataku na niego, ponieważ moje tylne opony do tego czasu uległy małej degradacji. Jednak nadal jestem bardzo zadowolony, że nasz zespół znalazł się przed Ferrari w klasyfikacji konstruktorów. Naprawdę czuję, że mogłem dodać kilka punktów na nasze konto, gdyby nie problemy na pasie serwisowym. Już teraz nie mogę się doczekać kolejnego wyścigu w Abu Zabi. Moim celem będzie cisnąć na maksa, by upewnić się, że umocnimy się na naszej pozycji i ukończymy sezon na trzecim miejscu.
(Michał Roszczyn)
_
Brawn GP Formula One Team
Jenson Button (P5):
Dziś miał miejsce najlepszy wyścig jaki pojechałem w swojej karierze i mam zamiar jak najlepiej cieszyć się tym momentem. Wygrana w mistrzostwach konstruktorów oraz kierowców dla zespołu tutaj jest czymś fantastycznym i naprawdę bardzo na to zasługują po trudnych czasach jakie przechodziliśmy tej zimy. Sezon był dla nas jazdą na kolejce górskiej od euforii zwycięstw na początku po ciężką harówkę w drugiej części sezonu, co sprawiło, że musieliśmy naprawdę ciężko pracować na wyniki, które przyniosą nam tytuły. Musimy mocno podziękować Norbertowi Haugowi oraz Mercedes-Benz High Performance Engines za całe wsparcie, jakim mogliśmy się cieszyć przez cały rok. Bez ich zaangażowania i wiary w zespół oraz fantastycznej jednostki napędowej, jaką nam zapewnili, nie bylibyśmy w stanie osiągnąć dzisiejszego sukcesu. Lista osób, jakim muszę osobiście podziękować jest zbyt długa, żeby ją teraz przytaczać, ale każdy z nich dobrze wie kim jest i jak wiele ich wsparcie oznaczało dla mnie podczas tych lat. Do wszystkich w fabryce w Brackley - dziękuję wam za całą waszą ciężką pracę i stworzenie tak fantastycznego samochodu. Zajmie mi chwilę zrozumienie, co się stało, jednak w tym momencie rozkoszuję się osiągnięciem mojego życia. To będzie dziś naprawdę dobra impreza!
Rubens Barrichello (P8):
Choć oczywiście jestem rozczarowany moim dzisiejszym wynikiem, muszę być zadowolony z roku spędzonego w Brawn GP. Naprawdę mamy świetny samochód oraz wspaniały zespół i był to naprawdę niesamowity rok, kiedy pomyślimy o sytuacji, w jakiej byliśmy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Naprawdę cieszę się za Jensona jako przyjaciel i jest on świetnym mistrzem. Mamy fantastyczne relacje pracując razem i było to widać podczas tego roku. Brawa dla niego. To była prawdziwa bitwa i walczyłem naprawdę mocno, jednak on wygrał to już w pierwszej części sezonu. Zespół był w tym roku niesamowity i w pełni zasługują na zdobycie mistrzostwa konstruktorów wraz z mistrzostwami kierowców. Zapowiada się świetna wspólna noc i cieszę się, że odegrałem swoją rolę w zapewnieniu mistrzostwa konstruktorów dla zespołu.
(deeze)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Kimi Raikkonen (P6):
To, co stało się na pierwszym okrążeniu, zniszczyło mój wyścig. Najpierw zostałem uderzony w pierwszym zakręcie, następnie kiedy chciałem wyprzedzić Webbera mieliśmy kontakt i straciłem przednie skrzydło. Podczas wizyty w boksach krople benzyny wydobywającej się z urwanego przewodu tankującego na samochodzie Kovalainena dostały się do moich oczu i nagle stanąłem w płomieniach zupełnie oślepiony - miałem już się zatrzymać, ale szczęśliwie płomienie szybko zniknęły. Do tej pory moje oczy mnie bolą, ale nic mi się nie stało. Po restarcie mogłem jedynie liczyć na strategię w zdobyciu kilku pozycji i przynajmniej udało mi się zdobyć kilka punktów. Jestem rozczarowany, ponieważ zdecydowanie mogliśmy walczyć dziś o podium. Został już tylko jeden wyścig - zobaczymy co uda nam się zrobić w Abu Zabi w celu powrotu na trzecie miejsce w klasyfikacji.
Giancarlo Fisichella (P10 po karze dla Kovalainena):
Oczywiście startując z końca stawki wiedziałem już, że wyścig nie będzie łatwy. Wtedy doszedł jeszcze incydent z Kovalainenem, który obrócił się zaraz przede mną i zmusił mnie do wyjazdu na trawę, co uniemożliwiło mi walkę o zdobycie kilku pozycji zaraz po starcie. Zdecydowaliśmy się na strategię jednego postoju i był to dobry pomysł, ale w ostatniej części wyścigu miękkie opony zaczęły mieć problemy z ziarnieniem i nie byłem w stanie utrzymać tempa ludzi przede mną, a nawet straciłem jedną pozycję. Do tego jeszcze KERS działał zupełnie nieprzewidywalnie. Patrząc na moje dotychczasowe doświadczenia z Ferrari muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowany, ponieważ nie było jeszcze weekendu, w którym wszystko poszło według planu. Teraz jedziemy do Abu Zabi, które będzie nowym torem dla każdego - postaram się z całych sił pomóc zespołowi ponownie zająć trzecie miejsce w klasyfikacji, które zostało nam dziś odebrane.
(deeze)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi (P7):
Był to dla mnie bardzo trudny wyścig, ponieważ musiałem bardzo mocno cisnąć na każdym okrążeniu, lecz ostatecznie wyjeżdżam stąd z punktami po raz pierwszy od Chin co jest dobrym rezultatem dla mnie i zespołu, który wykonał dziś dobrą robotę. Mój start był trudny, ponieważ na pierwszym zakręcie znalazłem się pomiędzy Kubicą i Rosbergiem, więc oni wyprzedzili mnie, a szkoda. Jednakże nie mieliśmy całkiem mocnej formy wyścigowej, więc musimy przeanalizować dane i dowiedzieć się, dlaczego. Mam mieszane uczucia, ponieważ po naszym występie w piątek miałem nadzieję na ukończenie wyścigu w czołowej piątce, więc mimo iż punkty są bardzo mile widziane, nie jest tak dobrze jak się spodziewałem. Teraz będziemy pracowali przed Abu Zabi, gdzie musimy spróbować powalczyć o dobry rezultat i dalej się rozwijać.
Jaime Alguersuari (P14):
Jestem zadowolony z tego, że ukończyłem wyścig i czuję, że wciąż się poprawiam i przy każdym wyjeździe na tor uczę się czegoś nowego. Mój start był całkiem dobry, udało mi się wyprzedzić Kobayashiego. Lecz na starcie byłem po złej stronie i inne bolidy zaczęły mnie wyprzedzać, jako że byłem na wolniejszej linii. Potem utknąłem w dużym ruchu i od tego czasu mój wyścig był dość ciężki. Kiedy miałem czyste powietrze mogłem jechać szybciej i ogólnie czuję, że w ten weekend znów się poprawiłem.
(Igor Szmidt)
_
Panasonic Toyota Racing
Kamui Kobayashi (P9 po karze dla Kovalainena):
To był dla mnie trudny wyścig. Jako że był to mój debiut w wyścigu Grand Prix doświadczyłem wielu rzeczy po raz pierwszy, tak więc pierwszy wyścig w Formule 1 to było wielce pouczające doświadczenie. Fizycznie odczułem że był to bardzo długi wyścig i to sprawiło mi sporo kłopotów. Moim głównym celem było ukończenie wyścigu i jestem zadowolony, że udało mi się tego dokonać, jednak po starcie miałem świetną pozycję i szansę na zdobycz punktową, jestem więc nieco rozczarowany, że mi się to nie udało. Auto spisywało się dobrze podczas pierwszego przejazdu, jednak kiedy zmieniłem opony balans auta się zmienił i miałem trochę kłopotów z prowadzeniem, prawdopodobnie wynikało to z braku doświadczenia. To był mój pierwszy wyścig jest więc wiele obszarów w których muszę się poprawić, ale podsumowując jestem zadowolony z tego co pokazałem podczas całego weekendu i chciałbym podziękować całemu zespołowi za okazane wsparcie.
Jarno Trulli (nie ukończył):
Jestem bardzo sfrustrowany tym co się dzisiaj stało ponieważ miałem realną szansę walczyć o podium. Na pierwszym okrążeniu Adrian Sutil jechał bardzo wolno w zakręcie numer cztery ponieważ walczył z Kimim. Jechał po wewnętrznej więc ja pojechałem po zewnętrznej, ale on spychał mnie na zewnątrz i musiałem jechać coraz szerzej. W końcu znalazłem się na trawie i straciłem kontrolę nad autem i uderzyłem z dużą prędkością w bandę. Myślę, że tam było wystarczająco dużo miejsca abyśmy obaj przejechali zakręt.
Tadashi Yamashina, szef zespołu:
Jako, że mieliśmy duże oczekiwania, rozczarowujące jest nie zdobyć tutaj punktów. Jarno miał pecha już na pierwszym okrążeniu i jest mi go naprawdę żal ponieważ miał szansę na kolejny naprawdę udany wyścig. Tak więc Kamui był jedynym kierowcą Toyoty na torze i wykonał kawałek naprawdę dobrej roboty zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że nigdy wcześniej nie jeździł na tym torze a zwłaszcza trudne warunki w jakich musiał jeździć w piątek i sobotę. Tak jak tego oczekiwaliśmy walczył naprawdę twardo i widowiskowo. Byliśmy pod wielkim wrażeniem widząc jak wyprzedzał inne auto pod koniec wyścigu i jestem pod wielkim wrażeniem wysiłku jaki włożył w wyścig.
(MDK)
_
Force India Formula One Team
Vitantonio Liuzzi (P11 po karze dla Kovalainena):
To był długi wyścig, startowałem z ostatniego miejsca po wczorajszej wymianie skrzyni biegów. W okresie neutralizacji wymieniliśmy opony na miękkie, używając ich tylko przez jedno okrążenie, żeby spełnić wymogi regulaminu, bo czuliśmy, że nie jesteśmy w stanie jechać na nich szybko. Na twardszej mieszance w pierwszym przejeździe miałem dobre tempo, ale podczas drugiego zmagałem się z nadsterownością i dlatego też nie mogłem wyprzedzić Giancarlo. Później miałem kłopoty z hamulcem, ale koniec końców ukończyłem ten trudny wyścig i to jest ważne. Myśleliśmy, że będzie padał deszcz, jako że wydawało się, że jesteśmy bardzo konkurencyjni w takich warunkach, ale warunki były takie a nie inne. Teraz czekamy na GP Abu Zabi.
Adrian Sutil (nie ukończył):
Start był niezły, straciłem jedną pozycję, gdy Kimi wyprzedził mnie po zewnętrznej. Było w porządku do następnego zakrętu, ale później Kimi uderzył w Webbera i stracił przednie skrzydło. Jechałem za nim w zakręcie a potem nagle zostałem uderzony od tyłu i straciłem panowanie nad autem. To Trulli był na zewnętrznej próbując mnie wyprzedzić. To był naprawdę głupi manewr, bo nie było miejsca i nie byłem w stanie go zobaczyć. Nie było warto tego robić w tym momencie i spowodowało, że przedwcześnie zakończyłem wyścig, bo wyjechałem na żwir. Jarno był wściekły i powiedział, że to był mój błąd , ale wytłumaczyłem mu co się zdarzyło. Ale jest już po wszystkim i musi się z tym pogodzić.
Vijay Mallaya, szef zespołu:
Po pierwsze gratulacje dla Jensona Buttona i zespołu Brawn GP za wywalczenie pierwszego w ich historii tytułu mistrzowskiego. Ich występy w tym sezonie były oszałamiające i w pełni zasłużyli na ten sukces. Jeśli chodzi o Force India z pewnością oczekiwaliśmy dużo więcej po tym wyścigu. Adrian wykonał świetną robotę w kwalifikacjach i byliśmy pewni, że uda nam się zdobyć kilka punktów, ale niestety ucierpiał w kolizji. Zasługiwał na więcej. Występ Tonio zapowiadał się na trudny po wczorajszym wypadku, ale i tak dojechał do mety przed Ferrari!. Teraz z niecierpliwością czekamy na wyścig w Abu Zabi. Samochód spisuje się dobrze, kierowcy są pewni siebie i mam nadzieję, ze tor będzie nam odpowiadał.
(MDK)
_
Renault F1 Team
Romain Grosjean (P13):
Dobrze wystartowałem, ale później traciłem przyczepność i trudno mi było rozgrzać opony. Robiłem co mogłem i cały czas mocno naciskałem przez cały wyścig, lecz niestety to nie wystarczyło. Końcówka wyścigu była dla mnie lepsza, ale z powodu problemów na początku, ukończyłem rywalizację dopiero na trzynastej pozycji.
Fernando Alonso (nie ukończył):
Na pierwszym okrążeniu było bardzo tłoczno i niestety ucierpiałem na tym. Miałem dobry start i obiecującą strategię na wyścig, ale na nieszczęście podczas kolizji Sutila z Trullim, zostałem uderzony przez bolid Force India. Naprawdę szkoda, ponieważ to szczególny tor dla mnie. Zawsze cieszyłem się z jazdy tutaj i sądzę, że mogliśmy dzisiaj zdobyć punkty.
(Michał Roszczyn)
_
AT&T Williams
Nico Rosberg (nie ukończył):
Miałem dobry start, przesuwając się do przodu o jedną pozycję i unikając wszystkich wypadków przede mną. Jechałem na trzecim miejscu, lecz wtedy Kubica wyprzedził mnie podczas restartu, gdy samochód bezpieczeństwa zjechał do boksów. Czwarte miejsce wciąż było okej, ponieważ mieliśmy mocną strategię i konkurencyjną formę. Wszystko było dobrze, do czasu problemu ze skrzynią biegów. Po obiecującym weekendzie, taki wynik nie jest dobry.
Kazuki Nakajima (nie ukończył):
Mieliśmy szczęście, ponieważ udało się nam zdobyć parę pozycji na starcie i przesunąć się do przodu po wszystkich wypadkach. Po restarcie było dość ciężko; nie udało mi się utrzymać swojej pozycji i utknąłem za bolidami z przodu. Mieliśmy dobry wyścig do czasu incydentu, więc jestem rozczarowany kończąc wyścig w ten sposób.
(Igor Szmidt)
KOMENTARZE