Jordan: Będę zaskoczony, jeśli Renault się wycofa

"Wyścigi samochodowe są w ich krwi. Oni byli mistrzami świata"
05.11.0908:43
Mariusz Karolak
2721wyświetlenia

Eddie Jordan był gościem programu Jeff Randall Live i w trakcie wywiadu powiedział, że byłby zszokowany, gdyby okazało się dzisiaj, że Renault zdecydowało się odejść z Formuły 1. Irlandczyk kierował w przeszłości zespołem Jordan GP.

Na wczoraj w Paryżu zapowiedziane zostało zebranie zarządu firmy Renault, na którym miała zapaść decyzja o dalszych losach zespołu wyścigowego w Formule 1. Sugeruje się, że Renault może pójść śladem Hondy, BMW, Toyoty i Bridgestone i wycofać się z tego sportu.

Pamiętajmy, że wyścigi samochodowe są w ich krwi. Oni byli mistrzami świata - powiedział Jordan. Byłbym zaskoczony, gdyby Renault się wycofało. Faktem jest, że Fernando Alonso na dobre żegna się z ekipą z Enstone. Hiszpan wygrał dla Renault mistrzostwo kierowców w 2005 i 2006 roku. Zespół zakontraktował już na przyszły rok Roberta Kubicę, drugim kierowcą prawdopodobnie będzie Timo Glock, choć to jeszcze nic pewnego.

Mówi się, że Renault może wycofać zespół, ale pozostanie w F1 jako dostawca silników. Jordan dodaje: Byłbym zaskoczony, gdyby będąc tak aktywni na rynku nagle się wycofali. W jego mniemaniu sytuacja Renault jest inna niż ta, w jakiej znalazła się Toyota, która raptem wczoraj niespodziewanie zrezygnowała z dalszego zaangażowania w F1.

Jordan ma swoje zdanie również na temat tej sprawy i twierdzi, że nie chodziło tu jedynie o pieniądze. Toyota w Formule 1 nie osiągnęła właściwie nic. Byli tu przez siedem czy osiem lat, nie wygrali żadnego wyścigu. Kiedy widzisz, jakie mieli środki - finansowe i techniczne - czym dysponowali, to można to rozpatrywać w charakterze prawdziwej porażki.

Renault poza posiadaniem własnego zespołu fabrycznego jest także dostawcą silników dla zespołu Red Bull Racing.

Źródło: CapitalFM.com

KOMENTARZE

9
pjes
06.11.2009 01:26
@maciej: "Twój" bez cudzysłowu @Huckleberry: o, dzieny.to nowy głos w mojej wewnętrznej dyskusji, czy jestem w stanie ignorowac egzaltowany styl eddiego, wobec prezentowanych przez niego kompetencji, których jakosci nie jestem pewien, czy umiem ocenic.
ergie
05.11.2009 04:34
No to się szykuj gościu na zaskoczenie.
maciej
05.11.2009 11:04
Masz Eddie Porównanie , jakby Toyota jeżdziła w F1 tyle lat ile "Twój" Jordan to osiągnęła by tyle samo a nawet i więcej.
kibic
05.11.2009 09:07
Dyrektor zarządzający Pan Jean Francois Caubet powiedział na konferencji "Zatrudniliśmy kierowców, budżet został zatwierdzony, jesteśmy zgłoszeni do mistrzostw świata 2010...". Sugeruje to, że Renault nie ma zamiaru wycofać się z F1 do końca sezonu 2010 - co później? Jeżeli biorą pod uwagę ewentualne wycofanie się po sezonie 2010 to obawiam się o ich motywację i zaangażowanie w rozwój w przyszłym sezonie. W takiej sytuacji Kubica może mieć dużo problemów utrzymaniem dobrego tempa i doścignięciem czołówki. Jakby Renault się wycofał to Kubica zostaje na lodzie (chyba że ma jakieś zabezpieczenie).
chinoMoreno
05.11.2009 09:03
Caubet może mówić sobie ale podobno nie uczestniczył w posiedzeniu zarządu Renault. Jeśli centrala podejmie decyzje o odejściu to on nie wiele ma do powiedzenia tak samo Bob Bell. Zresztą na ogół wszyscy szefowie z odchodzących ekip byli zdziwieni ze ich zespół wycofuje się. Mam nadzieje że kubica nie wyjdzi ena tym źle bo może sie okazać że zmienił zespół a Sauber bedzie w przyszłym seoznie w f1 a renault nie.
Huckleberry
05.11.2009 08:52
Eddie Jordan ma rzadką umiejętność czytania między wierszami. Można go lubić albo nie ale umówmy sie, że rzadko się myli jeśli coś przewiduje lub przepowiada. Wystarczy chcociażby spojrzeć na tytuły ostatnich pokrewnych tematów :) W ogóle niedowiarkom polecam przejrzenie tagów "Jordan E." np. tego:http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=7242
oligator
05.11.2009 08:48
Wywiad z Caubet to jedno, officjalny komunikat to drugie. Zadecyduje (albo zadecydowal juz) Ghosn... Ale fakt ze jego wywiad daje spore nadzieje...
kamarinho1991
05.11.2009 08:38
A jednak go skomentowałeś. Renault F1 Team zostaje w F1. To oficjalna wiadomość, którą można przeczytać na F1PL
oligator
05.11.2009 08:12
Na komentarze tego pana juz od dawna nie zwracam uwagi...