Eddie Jordan ujawnia szczegóły walki z nowotworem
W grudniu Irlandczyk zdradził, że walczy z nowotworem prostaty.
07.02.2508:43
750wyświetlenia
Embed from Getty Images
Były właściciel zespołu Formuły 1, Eddie Jordan, ujawnił, że przechodzi chemioterapię po diagnozie raka prostaty i pęcherza moczowego.
Pod koniec 2024 roku Jordan potwierdził w podcaście Formula for Success, że zmaga się z „agresywną” formą choroby, która rozprzestrzeniła się na jego miednicę i kręgosłup. Były właściciel zespołu Jordan Grand Prix, który rywalizował w F1 w latach 1991-2005, wciąż toczy walkę z chorobą.
Obecnie Irlandczyk jest w trakcie chemioterapii, którą przechodzi podczas zimowych miesięcy w Republice Południowej Afryki. Jordan opowiedział o swoim stanie zdrowia w najnowszym odcinku podcastu Formula for Success:
Jordan wypowiedział się również na temat zespołu, który się nim opiekuje:
Podczas swojej walki z rakiem Jordan spędza sporo czasu z Adrianem Neweyem. Irlandczyk jest menedżerem słynnego projektanta, który obecnie przygotowuje się do rozpoczęcia nowego rozdziału kariery w Aston Martinie. Obaj korzystają z przerwy sezonowej w RPA.
Kibicom i osobom zaangażowanym w Formule 1 pozostaje życzyć Jordanowi pomyślnej walki z chorobą oraz szybkiej rehabilitacji.
Były właściciel zespołu Formuły 1, Eddie Jordan, ujawnił, że przechodzi chemioterapię po diagnozie raka prostaty i pęcherza moczowego.
Pod koniec 2024 roku Jordan potwierdził w podcaście Formula for Success, że zmaga się z „agresywną” formą choroby, która rozprzestrzeniła się na jego miednicę i kręgosłup. Były właściciel zespołu Jordan Grand Prix, który rywalizował w F1 w latach 1991-2005, wciąż toczy walkę z chorobą.
Obecnie Irlandczyk jest w trakcie chemioterapii, którą przechodzi podczas zimowych miesięcy w Republice Południowej Afryki. Jordan opowiedział o swoim stanie zdrowia w najnowszym odcinku podcastu Formula for Success:
Jestem w trakcie cyklu chemioterapii. Akurat dziś miałem jedną z sesji, ale czuję się dobrze- zdradził 76-latek.
Muszę głośno powiedzieć o jednym: ludzie, nie bójcie się. Idźcie się badać. Na tym zakończę, nie chcę powtarzać się jak zdarta płyta. Prawda jest taka, że istnieje duża szansa na przeżycie. Współczesna medycyna oferuje niesamowite możliwości leczenia na całym świecie
Jordan wypowiedział się również na temat zespołu, który się nim opiekuje:
W Kapsztadzie opieka jest fantastyczna. Mam za sobą cztery sesje chemioterapii - oni naprawdę wiedzą, co robią.
Trudno przewidzieć dalszy plan działań - nie wiadomo, czy rak całkowicie zniknął. Być może będę musiał przejść jeszcze jedną lub dwie sesję. Nie życzyłbym tego nikomu, bo to nic przyjemnego, ale perspektywy i przyszłość wyglądają dobrze. Chwała moim lekarzom i całemu personelowi medycznemu.
Podczas swojej walki z rakiem Jordan spędza sporo czasu z Adrianem Neweyem. Irlandczyk jest menedżerem słynnego projektanta, który obecnie przygotowuje się do rozpoczęcia nowego rozdziału kariery w Aston Martinie. Obaj korzystają z przerwy sezonowej w RPA.
Urlop Adriana powoli dobiega końca- skomentował Jordan.
Jest tutaj w Kapsztadzie ze mną. Jutro zjemy razem śniadanie, zanim wyleci [do Aston Martina]. Często tu przyjeżdża. Jego żona, Amanda, pochodzi z RPA. Mają tu kilka domów, lubią spędzać tu czas.
Kibicom i osobom zaangażowanym w Formule 1 pozostaje życzyć Jordanowi pomyślnej walki z chorobą oraz szybkiej rehabilitacji.