Renault zostaje w F1

Francuski zespół chce powrócić do czołówki w przyszłym sezonie
05.11.0909:49
Michał Roszczyn
5849wyświetlenia

Ucinając wszelkie spekulacje odnośnie przyszłości Renault w F1, dyrektor zarządzający francuskiego teamu - Jean-Francois Caubet podkreślił, że budżet na sezon 2010 został zatwierdzony i zespół będzie startował w Formule 1 w przyszłym roku.

Po wczorajszym ogłoszeniu decyzji Toyoty o wycofaniu się z rywalizacji, zarząd Renault spotkał się w Paryżu, wywołując tym spekulacje, jakoby francuski koncern mógłby być następnym, który odejdzie z F1.

Jednakże Caubet powiedział dla dziennika sportowego L'Equipe: Mamy już zakontraktowanych kierowców, budżet został zatwierdzony i jesteśmy zgłoszeni do mistrzostw świata. Sezon 2010 już się rozpoczął.

Stwierdził on również, że prezes koncernu Renault - Carlos Ghosn także wyraził swoje oczekiwania co do przyszłorocznych zmagań w wykonaniu ekipy z Enstone, chcąc by zespół powrócił na dobry poziom. Caubet dodał: Nie będziemy mistrzami świata w 2010, ale mamy nadzieję spisać się znacznie lepiej.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

29
Simi
07.11.2009 01:55
A jednak... To dobrze, że zostają. Wciąż zastanawiam się kto będzie drugim kierowcą.
pjes
06.11.2009 02:06
"rexona man Włodek"? jest jakiś słownik do tego bełkotu?
paolo
05.11.2009 03:58
zbiges: Porównaj ostatnie dwa lata BMW i Renault, dodaj do tego żale wylewane na BMW i wyobraź sobie co się będzie działo jak Kubicy nie dokręcą koła. BMW było świetne jak na swój staż ale jak widać również w porównaniu do dwukrotnych MŚ z dwukrotnym MŚ na pokładzie. Wysil wyobraźnie i spróbuj sobie wyobrazić co będzie rexona man Włodek wygadywał jeśli cud się nie stanie. Na dzień dzisiejszy mam na myśli to, że BMW dawało nadzieję na dobre wyniki, a Renault daje nadzieję, że wystartują i jak twierdzi ich szef niewiele więcej. Trzymam kciuki za naszego tyle, że jakoś tak z obowiązku i bez entuzjazmu. Renault jest jest na dnie i jeszcze nie postanowiło czy ma ochotę się odbić. Na razie nie mają zamiaru utonąć tylko nie bardzo widzę jak to połączyć.
bicampeon
05.11.2009 03:38
crizz - owszem, ale Caubet jasno powiedział, że mają budżet, kierowców i wystartują w przyszłym roku, a że teraz Ghosn nie jest pewien startów Renault, to już inna sprawa. Pierw dotarły inne informacje.
crizz
05.11.2009 03:18
@bicampeon - oto news z dzisiaj: http://www.autosport.com/news/report.php/id/80031
zbiges
05.11.2009 12:13
@paolo Wybacz kolego ale nie rozumiem Twojej logiki. To że Renault daje ciała to ma być dowód na to że BMW było dobre? :) I w dodatku "powtarzasz to"? Rozumiem że masz na myśli to, że BMW było lepsze od Reni co? No dobra ale na taką ocenę to chyba jest trochę za wcześnie nie uważasz? Alonso to nie Kubica, a Kubica to nie Alonso. Za wcześnie to oceniasz. Twoja ocena nie ma po prostu żadnej wartości, nawet nie warto z nią dyskutować.
dj_yano
05.11.2009 12:11
"Nie będziemy mistrzami świata w 2010" - ciekawe w takim razie po co startują ?
paolo
05.11.2009 11:56
Fajnie, że zostają ale z takim podejściem to ciekawe na jak długo. Powtórzę po raz kolejny. Przeciwnikom BMW gratulujemy Renault. Bajki o mistrzowskim zespole, który wie jak wygrywać trzeba już sobie darować. Alonso, który wie lepiej od Kubicy jak wygrywać nie dał rady to czego teraz oczekiwać? Rok temu o tej samej porze perspektywy były znacznie lepsze. Mam nadzieję, że wszyscy którzy tak bezsensownie nadawali na BMW teraz to docenią.
zawias
05.11.2009 11:53
Zasłona dymna to typowe w F1. Myślę, ze potwierdzeniem skupienia się na R30 są ich słabe wyniki w ostatnich wyscigach. Pewnie nawet Gro testował w trakcie wyścigu na okoliczność zmian w nowym bolidzie.
nadia
05.11.2009 11:27
Spokojnie, to nie jest jeszcze oficjalne oświadczenie ze strony Reanult, poczekajmy na ten właściwy "telegram". Osobiście licze na ich pozostanie.
akkim
05.11.2009 11:19
Powiedział to co musiał mieć do powiedzenia, uspokoił na trochę, lecz to nic nie zmienia, a jaki to problem odejść za czas jakiś, wystarczy, że tak zechcą z Zarządu Chłopaki. Mało to przykładów, z dania na dzień coś trachnie powiedzą odchodzimy bo kasy nam braknie. Pewności dziś chyba nikt mieć tu nie może, jaki skład się znajdzie w sezonie na torze. Mistrzostwa nie obiecał, i to chyba szczerze, odwrotnie niż Marian więc Mu bardziej wierzę, lepiej gdy apetyt jest umiarkowany to każdy smakołyk wtedy doceniany.
bicampeon
05.11.2009 11:17
klip150 - Jest przy nim wyraźnie data 4 Nov. Po co zdejmować newsa? To u nas też mamy zdjąć newsy, w których pisano o możliwym przejściu Kubicy do Williamsa, ponieważ już podpisał kontrakt z Renault? Dziwny tok myślenia.
pasior
05.11.2009 11:15
no to sobie kubica znalazł posadkę. Mistrzami nie będą czyli gorszy złom niż BMW
klip150
05.11.2009 11:14
z wczoraj, ale trzymają go na czołówce. Chybaby zdjęli gdyby nie był aktualny.
bicampeon
05.11.2009 11:06
klip150 - news podany przez Ciebie jest z wczoraj, kiedy żadna osoba z Renault się jeszcze nie wypowiadała.
kibic
05.11.2009 10:24
Może i lepiej nie zapeszać ale taka oficjalna wypowiedź to wpadka. To "wspaniały" sposób na podniesienie morale zespołu i kierowcy. Taka wypowiedź jest nie w porządku w stosunku do nowego sponsora.
Smola
05.11.2009 10:21
Szkoda że McLaren jest nakręcony na Raikkonena ;-) Jeżeli jest prawdą, co podają na GPupdate, niestety będziemy musieli jeszcze troszku poczekać na ostateczne ogłoszenie decyzji.
klip150
05.11.2009 10:17
zarząd Renault nie podjął jeszcze decyzji o wyjściu/pozostaniu w F1 http://f1.gpupdate.net/en/news/2009/11/04/renault-holds-emergency-meeting-about-f1-future/ a menadżer Roberta rozmawia z McL
gnt3c
05.11.2009 10:00
Nie będziemy mistrzami świata w 2010 - gratuluję podejścia do tematu...skąd my to znamy?
Huckleberry
05.11.2009 09:41
Lepiej mówić, że się nie będzie mistrzem i zostać mistrzem niż odwrotnie ;) A Briatore mówił dużo, owszem...
bicampeon
05.11.2009 09:27
Renault już od sierpnia w pełni skupiło się nad R30, więc spokojna głowa. Wątpię, by 'crash-gate' wywołało opóźnienie w pracach nad nowym modelem, ponieważ lepiej jest kontynuować rozwój pełną parą, póki jest szansa na starty w następnym sezonie, by czasami nie wystartować jakimś szmelcem.
Maly-boy
05.11.2009 09:26
Renault pracuje już gdzieś około 5 miesięcy nad r30
jolly
05.11.2009 09:26
może po prostu nie chcą zapeszać tak jak BMW, które obiecywało mistrzostwo
Czechoslowak
05.11.2009 09:24
„Nie będziemy mistrzami świata w 2010, ale mamy nadzieję spisać się znacznie lepiej”- niestety, ale ta wypowiedź bardzo źle nastraja. Który z szefów teamów na długo przed rozpoczęciem sezonu deklaruje że "nie będą mistrzami świata"??? Toż nawet przed niedawno zakończonym, fatalnym dla Renaulta, sezonem Briatore i Alonso zgodnie deklarowali że ich celem jest mistrzostwo. Więc skąd taki pesymizm u pana Caubeta? Ja przynajmniej, znajduje tylko jedną odpowiedź: Renault praktycznie nie rozpoczęło jeszcze programu na rok 2010. Crash-gate, zawieruchy kadrowe, niepewność co do przyszłość w F1 to wszystko mogło spowodować bardzo poważne opóźnienia w pracach nad nowym bolidem, a obecny bolid - R29, jak określił go Alonso: najgorszy w stawce, zwyczajnie nie nadaje się na bazę rozwojową R30. Szykuje się marny początek sezonu dla Renault :(
bicampeon
05.11.2009 09:19
Podobno budżet Renault na przyszły sezon nie wygląda zbyt imponująco - jest na poziomie zeszłorocznego Force India. Jednak to tylko od koncernu, a sponsorzy też coś sypną, mam na myśli głównie MegaFon.
kibic
05.11.2009 09:17
Oby to była prawda. Nie wiem czy Kubica ma jakąś awaryjną opcję na wypadek jakby Renault się wycofało. Decyzja o startach w sezonie 2010 nie gwarantuje pełnego zaangażowania w rozwój w przyszłym roku. Pewnie biorą pod uwagę ewentualne wycofanie się po sezonie 2010 a to sugeruje, że mogą nie chcieć inwestować w projekt F1 zbyt dużej kasy?
jolly
05.11.2009 09:14
może Kobayashi? ;)
seba_d
05.11.2009 09:12
to odetchnąłem z ulgą, lubą grać na nerwach.Ciekawe kto jest drugim kierowcą?
impr
05.11.2009 09:10
"Mamy już zakontraktowanych kierowców" No ciekawe, kim jest ten drugi osobnik... :)