Trulli zdecyduje o swojej przyszłości po festiwalu Toyoty

"Prowadzę rozmowy z kilkoma zespołami i wkrótce podejmę decyzję"
19.11.0912:00
Marek Roczniak
1436wyświetlenia

Jarno Trulli powiedział, że planuje podjęcie decyzji co do swojej przyszłości w Formule 1 po Toyota Motor Sport Festival, który odbędzie się w ten weekend na torze Fuji w Japonii.

Toyota zdecydowała się na wycofanie z F1, jednak Trullego i jego zespołowego partnera z ostatnich dwóch wyścigów sezonu 2009 - Kamuiego Kobayashiego czeka jeszcze jeden występ w barwach japońskiego producenta samochodów podczas imprezy na torze Fuji, stanowiącej coroczne podsumowanie aktywności Toyoty w sportach motorowych.

Po swoim wczorajszym teście za kierownicą samochodu NASCAR Sprint Cup, Trulli powiedział serwisowi AUTOSPORT, że jak tylko wypełni swoje ostatnie zobowiązania wobec Toyoty, to wówczas będzie mógł zdecydować o swojej przyszłorocznej posadzie w F1. Włoch jest przede wszystkim łączony z nowym wcieleniem Lotusa, jednak jak sam twierdzi, że ma też inne opcje.

Nic jeszcze nie podpisałem - odpowiedział Jarno na pytanie, jak wygląda jego sytuacja z Lotusem. Prowadzę rozmowy z kilkoma zespołami i wkrótce podejmę decyzję. Nigdy nic nie wiadomo w życiu. Pozostawiam sobie otwarte drzwi, ale bez wątpienia jestem w bardzo bliskim kontakcie z jednym z zespołów.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
Kamikadze2000
19.11.2009 03:42
Renault na pewno jest możliwe. W końcu nie takie rzeczy miały miejsce. Co do sezonu 2004, był przez pewien czas nawet lepszy od Alonso. I być może Briatore wpłynął na to wszystko, że tak cały czas nie było.
buran
19.11.2009 03:28
oczywiście w moim komentarzu trochę ironizowałem, bo szczerze mówiąc to nie wierzę w potencjał Trulliego. Pamiętam wyścig w Monako w 2004, cóż błędu żadnego nie popełnił nawet jak Button na niego mocno naciskał, ale fakt faktem, że tamtego dnia Renault było zdecydowanie najlepsze.
oligator
19.11.2009 02:45
@buran, ale Jarno wygral zdecydowanie za malo razy (moim zdaniem)
jan5
19.11.2009 02:45
Maraz jesli truli jezdził podobnie jak alonso w 2004 to przesledz nie statystyki tylko przejzyj jeszcze raz wyscigi
buran
19.11.2009 01:18
Podobno Brawn szuka kierowcy, który kiedyś wygrywał…
Maraz
19.11.2009 11:43
Też o tym przez chwilę pomyślałem. Odszedł chyba głównie z powodu Briatore, choć pomimo "pewnej" wpadki w GP Francji jeździł w sezonie 2004 nie gorzej niż Alonso, a nawet zdobył jedyne zwycięstwo tamtego roku dla Renault :)
DarkArte
19.11.2009 11:30
Może do Renault?;)