Fernandes przyjmuje wyzwanie Bransona
Rywalizacja pomiędzy AirAsia i Virgin Atlantic zaostrza się!
16.12.0918:05
3500wyświetlenia
Szef Lotus F1 Racing - Tony Fernandes przyjął wyzwanie rzucone przez Richarda Bransona mówiące, że ten kto finiszuje niżej w klasyfikacji końcowej przyszłego sezonu, będzie musiał stać się stewardessą na jednym z lotów linii lotniczych należących do zwycięzcy.
Fernandes - założyciel linii AirAsia - zażartował w zeszłym tygodniu na Motor Sport Business Forum w Monako, że naprawdę chce, by Lotus pokonał jego rywala w branży linii lotniczych - Bransona i jego ekipę Virgin Racing. Powiedział wówczas:
Moim pierwszym celem jest bycie przed Bransonem, w innym przypadku przejdę na emeryturę i zabije się.
Na wczorajszej prezentacji Virgin Racing, Branson podjął temat rywalizacji, sugerując wprowadzenie kary dla szefa zespołu za przegranie tego swoistego zakładu.
Mając doświadczenie w branży muzycznej przypuszczam, że moglibyśmy wybrać muzykę na jego pogrzeb!- został tak zacytowany Branson przez agencję Reuters.
Jednak lubię Tony'ego na tyle, że mam nadzieję, że się nie zabije.
Oczywiście również chcemy ich pokonać. Może pomyślimy o innym wyzwaniu. On ma linie lotnicze, my mamy również i jeśli pokonamy go, on przyjdzie do nas i będzie pracował jako stewardessa Virgin. Zapewnimy, że strój stewardessy będzie idealnie pasował. Wydaje mi się, że może on nas poprosić o odwdzięczenie się. Muszę sprawdzić, jak pasuje mi ich strój, jednak zgadzam się na taki zakład będąc pewnym swojej wygranej.
Teraz Fernandes zaakceptował wyzwanie, publikując na stronie Lotusa zdjęcie ukazujące Bransona w stroju stewardessy AirAsia.
Nawet pasuje, prawda?- powiedział Fernandes.
Nasi pasażerowie będą zaszczyceni możliwością bycia obsługiwanymi przez Rycerza Królestwa. Jednakże znając Richarda, prawdziwym wyzwaniem będzie powstrzymanie go przez pytaniem gości 'Kawa, herbata czy może ja?' To byłoby straszne!
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE