F1: GP Wielkiej Brytanii - wyniki i wypowiedzi kierowców

21.12.0917:08
Grekyy
1618wyświetlenia
Dane wyścigu




Silverstone Circuit
Lokalizacja: Northamptonshire, Wielka Brytania
Liczba okrążeń: 48
Szczegółowe wyniki: KLIK
(wyniki nie uwzględniają ewentualnych kar)

Komentarze prasowe

Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Mitsubishi Ralliart Team

bioły74 (P1): Jako, że Silverstone zdecydowanie należy do moich ulubionych torów, byłem pewien, że po raz kolejny będę w stanie walczyć o zwycięstwo. Kwalifikacje przebiegły bez żadnego problemu i choć zostałem przyblokowany na ostatnim pomiarowym okrążeniu, kiedy po drugim sektorze miałem czas o 0.3 sekundy lepszy, z komfortową przewagą zdobyłem PP. W dwóch ostatnich wyścigach start zdecydowanie nie należał do moich atutów i starałem się w 100 procentach skoncentrować, żeby tym razem wszystko przebiegło jak najlepiej. Na szczęście po T1 utrzymałem pierwsze miejsce i przez całą resztę wyścigu starałem się jechać dosyć spokojnie, próbując jednocześnie utrzymać jak najbardziej równe tempo. Jak pomyślałem tak też zrobiłem i nie popełniając na całym dystansie ani jednego błędu, utrzymałem bezproblemowo P1.

l00kers (P5): Start był ok. Jechałem cały czas za Tomaszem, nie popełniałem błędów. Potem przyszedł pit stop i dwie niesłuszne kary stop&go. Po karach miałem stratę 30 sek do czwartego Luke. Goniłem ile sił ale ostatecznie zniwelowałem ją do 7 sek. Luke jechał dobrze i nie popełniał błędów więc nie miałem szans go dogonić. Jestem wściekły bo była szansa na podium a przy odrobinie szczęścia na dublet.


BMW F1 Team

Tomasz (P2): Kwalifikacje spokojne choc mozna bylo jak zawsze urwac troszke czasu. Start bardzo dobry, juz na pierwszych metrach udalo sie wyprzedzic Lookersa. Jechalem blisko za Biolym ale mialem bardzo duza podsterownosc jadac za nim i nie udalo sie utrzymac dystansu za nim. Juz po kwalifikacjach wiedzialem ze z Biolym nie bede mial szans nawet powalczyc. Utrzymywalem za soba Lookersa ktory dosc mocno naciskal, na 1 stincie dystans miedzy nim a mna byl praktycznie caly czas taki sam. Po jego zjezdzie chcialem zrobic szybkie okrazenie. Przy swoim zjezdzie mialem male klopoty z dublowaniem Misiakow'a poniewaz zjechal mi na wjazd do alei serwisowej i uszkodzilem lekko bolid. Mimo tego problemu udalo sie wyjechac minimalnie przed kierowca Mitsubishi Raillart. Niestety mial kare i musial zjechac jeszcze raz do pitu. Nastepna faza wyscigu byla bardzo nudna przez co popelnilem jeden blad ale duzo nie stracilem. Utrzymalem pozycje do konca z czego jestem zadowolony. Szkoda ze Sobczak nie mogl wystartowac w tym GP bo mysle ze nasza strata do Mitsubishi Raillart nie byla by tak duza jak teraz. Gratulacje dla Biolego za niesamowite tempo a takze dla Autoryteta.

Fly Emirates F1 Team

AutoryteT (P3): Kwalifikacje dobre dla mnie, ustanowiłem w nich swój najlepszy czas z paliwem na wyścig. Start do wyścigu- wyprzedzenie Figa i dobieranie się do l00kersa, który się jednak obronił. Spokojna jazda na P4 do pierwszych stopów. Zjechałem bezbłędnie szybki pit-stop-7 sekund i powrót na tor na 6 miejscu. Okrążenie za mną zjechał l00kers i dostał drive through penatly. Gdy zjechał na karę, dostał 2. Dzięki temu przesunąłem się na P3 i dowiozłem je już do końca, jednak nie jest to satysfakcjonująca pozycja przy tak małej frekwencji. Mam nadzieję, że następne "pudło" będzie już przy większej. I oczywiście do zobaczenia w Niemczech!

Superfund F1 Team

Kaczy(DNF): Początek wyścigu był dobry,zważywszy na taktykę 1 pit stopu.
Moje tempo z mocno zatankowanym autem było zadziwiająco dobre,planowany zjazd był na 22 lap.Okrążenie przed zjazdem zobaczyłem że moja autko jakoś mniej pali to postanowiłem sobie zmniejszyć litry które mają mi wlać.Robiłem to na prostej,ale patrze w lusterko widzę Tomasza,potem patrze na moje litry a tu już 90,myślę,kurde zabraknie,więc postanowiłem dolać.A tu klops zero reakcji,nie wiem dlaczego ,prawdopodobnie klawisz nie został zaprogramowany,a jeszcze wczoraj było dobrze.Zajechałem do boksów mieszałem,szukałem,ale nic.
Szkoda bo była szansa na dobry wynik,oponki sprawowały się bardzo dobrze,zero problemów.
Choć wyścigu nie ukończyłem jestem zadowolony z tego co udało mi się przejechać.Taktyka z 1 pit stopem też była dobra.Zawiodło niedopatrzenie,a dokładniej zapisanie jednego klawisza.
Do zobaczenia


Pit-Lane F1 Team

Misiakow (P6): Kwalifikacje to ogólna walka z autem. Mało miałem czasu żeby pojeździć, więc od razu po wejściu na serwer jakieś 30 min przed Q jeździłem ze średnim ładunkiem paliwa na około 13-14 okrążeń. Liczyłem, że będą dwa segmenty Q i się nie nastawiałem na jazdę w Q2, a tu niespodzianka. Więc nie miałem pojęcia jak się zachowuje auto z dużym ładunkiem. Ryzyko. Zalałem na 115 litrów i jazda.. niestety 10 minut to za mało, żeby wypalić paliwo i męka. Wyprzedziłem tylko Kizalfa. P8. Start oczywiście tradycyjnie skaszaniłem.. ale udało mi się utrzymać swoją pozycję. Starałem się trzymać blisko Kaczego, ale po chyba dwóch kółkach już byłem na trawniku, dogonił mnie Kizalf, którego później wyprzedziłem chyba w boskach. I samotna jazda do mety, czasem tylko dublując Kizalfa albo on mnie Przepraszam Tomasza za incydent podczas dublowania. Do zobaczenia na Węgrzech.

DF Racing

Figo (DNF): Kwalifikacje pojechałem całkiem nieźle. Czas mnie satysfakcjonował. Na starcie straciłem 2 pozycje, ponieważ za wysoko ustawiłem 1 i 2 bieg. No i niestety na 2 okrążeniu jadąc w tunelu z LUKE wpadłem na tarkę i rozbiłem się na bandzie. Szkoda, bo jadąc na 1 stop miałem szanse na przyzwoity wynik. Mówi się trudno. Gratulacje Bioly.

KOMENTARZE

2
misiakow
21.12.2009 05:15
Tomasz zjechałem tylko z BL. Nie miałem pojęcia, że chcesz jechać do boksów :(
l00kers
21.12.2009 05:12
Wypowiedź Biołego jest z GP Turcji