GP2: Poznaj kierowców Mild Seven Renault
Adrian i Marcinus opowiadają o sytuacji w zespole i swoich przeżyciach
22.12.0919:56
2318wyświetlenia
Zapraszam wszystkich do obejrzenia najnowszej odsłony "Poznaj kierowców LiGNA". Tym razem przedstawimy wszystkich sylwetkę podopiecznych zespołu Mild Seven Renault GP2 Team. Wokół teamu z Enstone ostatnio szumiało od spekulacji i plotek.
Z racji, że idą święta redaktorzy LiGNA wzięli się ostro do pracy prezentując kolejnych uczestników najlepszej Ligi w Polsce.
Kolejny etap "Poznaj kierowców LiGNA" planowany jest po świętach.
Metryczki kierowców
Nick: Adrian
Imię i nazwisko: Adrian Sokołowski
Data urodzenia/wiek: 21.10.1988 (21)
Miejsce zamieszkania: Dębica i Warszawa
Wzrost: 172 cm
Waga: 64 kg
Doświadczenie: Średnie, 3 sezony w F1FF, Luna Rafalskiego
Ulubiony tor: Fuji, Japonia
Ulubiony kierowca: Fernando Alonso
Ulubiony zespołowy partner: Marcinus
Nick: Marcinus
Imię i nazwisko: Marcin Spyra
Data urodzenia/wiek: 29.03.1982 (28)
Miejsce zamieszkania: Rumia
Wzrost: 178 cm
Waga: 100 kg
Doświadczenie: Średnie
Ulubiony tor: Hungaroring i Suzuka
Ulubiony kierowca: Robert Kubica
Ulubiony zespołowy partner: Przemek Str
Witam kierowców Mild Seven Renault GP2 Team. Bardzo mi miło gościć was dzisiaj.
Adrian -
Witam
Marcinuś -
Witam
Proszę was, przedstawcie się
Adrian -
Jestem kierowca Mild Seven Renault GP2 Team
Marcinuś -
Witam nazywam się "Marcinuś Killer Silników Reno" (śmiech)
Jak toczy się wasza kariera w LiGNA?
Adrian -
Moja kariera toczy się różnie. Pomimo bolidu, który jest prawie zawsze dobrze przygotowany, ja nie zawsze mam czas na dobre przygotowanie. Tak naprawdę jechałem tylko malezję w miarę dobrze przygotowany. Ale zawsze jakiś punkt uda się zdobyć i stoczyć trochę walki na torze. W nowym roku postaram się lepiej przygotować.
Marcinuś -
Moja kariera w Lignie stoi pod dużym znakiem zapytania jestem w konflikcie z drugim kierowcą teamu renault i szefostwem gdzie czuje się dyskryminowany i dostarczane mi sa wadliwe silnik marki Renault
Swojego partnera uważacie za dobrego kierowcę?
Adrian -
Tak. Jednak Marcinus ostatnio ma niezbyt fortunny okres. Trochę złapało go lenistwo i parę wyścigów się nie pojawiał na starcie, a na innych nie był w pełni przygotowany. Dodatkowo czasem jest niezo za bardzo nerwowy i pali silniki podczas wyścigu narażając zespół na koszty. Poza tym współpraca z nim układa się bardzo dobrze.
Marcinuś -
Adrian jest dobrym kierowcą tylko brakuje mu treningu i nie pomaga koledze z zespołu w ustawieniach bolidu pod GP.
Wasza współpraca nie zaczęła się dobrze. Na początku powstało wiele kłótni, że Marcinus zajął miejsce Patryka w Mild Seven. Jaka jest wasza opinia na ten temat?
Adrian -
Nie chcę się mieszać w konflikty między Marcinusem a Patrykiem. Stało się co się stało. Zespół postawił na Marcinusa. Nie mi rozstrząsać tę sprawę
Marcinuś -
Nie mam żadnej opinii na ten temat.
Jaka panuje atmosfera w zespole?
Adrian -
Bardzo dobra, poza niektórymi fochami Marcinusa. Zespół jest w pełni zmotywowany do wygrywania. Dostarcza bardzo dobre ustawienia, tylko że ma jeden problem... kierowcy leniwi
Marcinuś -
W zespole panuje napięta atmosfera gdyż na większości GP zespól reprezentuje jeden tylko kierowca. Do tego doszła afera z wadliwymi silnikami i dyskryminacja Marcinusa przez szefostwo koncernu Renault.
Znacie się bardzo długo. Jak się oceniacie - co jest waszą największą wadą, a co zaletą?
Adrian -
Moją zaletą jest regularność, bezwypadkowość i dojeżdżanie do mety oraz poszanowanie opon. Wadą- nieco za wolne tempo i trudności z ustawianiem bolidu.
Marcinuś -
Znamy się już bardzo długo karierę zaczynaliśmy pod skrzydłami f1ff. Moją największą wada jest nerwowość i psychika.Zaletą dobrze rozumiem bolid i umiem ustawić set pod swoje umiejętności.
Po połowie sezonu sytuacja w klasyfikacjach nie wygląda obiecująco. Adrian 9 punktów, Marcinus 7, Renault 16. Chyba nie tak sobie wyobrażaliście wyniki przed sezonem?
Adrian -
Przedstawiasz tendencyjny wynik. Biorąc pod uwage, ze srednio 1 kierowca pojawia sie na wyscigu, a na dodatek jest nieprzydotowany do szybkiej jazdy, to i tak dobry rezultat. Punkty zdobywamy rowna, regularna jazda. Od przyszlego roku mamy postanowienie, aby wiecej czasu poswiecac przygotowaniom
Marcinuś -
Sytuacja nie jest za ciekawa ale to mój pierwszy sezon w GP2.
Planujecie starty w kolejnym sezonie GP2?
Adrian -
Czas pokaze. Czy to bedzie GP2 czy F1. W GP2 mi sie bardzo dobrze jezdzi wbrew pozorom. Wiem jedno- chce dalej byc zwiazany z zespolem Mild Seven Renault
Marcinuś -
Tak będę się pojawiał regularnie do końca sezonu ćwiczą od rana do wieczora i dawał z siebie 100%.
Mild Seven to samochód stworzony do zwycięstw. Jesteście w stanie wygrać wyścig?
Adrian -
Oczywiscie. Wystarczy trochę treningu, dobry set i szczypta szczęścia, a być może pomoc drugiego kolegi z zespolu...
Marcinuś -
Bolid nie jest na tyle dobry żeby odnosić zwycięstwa w tym sezonie.Patrząc realnie w zasięgu zespołu jest pudło ale kto wie co sie wydarzy do końca sezonu.
Czyli możemy liczyć teraz na frekwencję obu kierowców i duże zaangażowaniei z waszej strony?
Adrian -
Zrobię co w mojej mocy aby od GP Monaco , a od GP Francji już na pewno pojawiać się na każdym wyścigu w pełni przygotowanym. Będę współpracował z zespołem i z Marcinusem , pracując nad ustawieniami. Myślę, że drugą połowę sezonu będziemy mieli zdecydowanie mocniejszą. Zespół traktuje równo obu kierowców, a Marcinus być może ma żal za awarie silnika, a także za brutalne ataki na jego bolid w pierwszych wyścigach przez niektórych zawodników.
Marcinuś -
Będę się pojawiał na wszystkich GP do końca sezonu przygotowany z dobrym setem i nowymi jednostkami napędowymi marki renault.
Opiszcie, twój partner w zespole - jaki jest prywatnie?
Adrian -
Marcinus jest impulsywnym, nerwowym ale dobrym czlowiekiem. Zawsze jest gotowy do pomocy. Nawet lubie te jego agresywne zachowania. A na dodatek ma bardzo sliczna siostre.
Marcinuś -
Adrian lubi dużo wypić często przed wyścigiem jest na ostrym kacu.Dużo się ugania za panienkami nie przykładając się do treningów.Każdy ma zalety i wady trzeba z nimi się pogodzić życ dalej.
Których zawodników LiGNA lubicie?
Adrian -
Ja generalnie lubię wszystkich kierowców. Każdy ma swoje miejsce. Jeden jest nieco bardziej hardcorowy- czy to prywatnie czy na torze, a inny bardziej spokojny. Kierowcę, którego darzę dużym szacunkiem jest Witek, któremu kilka razy zepsułem wyścig, a mimo to nie miał pretensji
Marcinuś -
Jenson(tytuł hardcora), Rafalski92 , Przemek Str, Patryk, Serek, Cube
A który kierowca jest najbardziej żywiołowy? Bez którego wyścigi czy jego brak powoduje nudniejszą atmosferę?
Adrian -
Cube, Serek, Rubiq, Qnik, Jenson, Marcinus, Patryk- na tych kierowcow nalezy uwazac, jadac obok nich. Moga zachowac sie nieodpowiedzialnie i zepsuc wyscig, ale bez nich nie byloby tego klimatu.
Marcinuś -
Ja uważam za najbardziej żywiołowego kierowcę Patryka. A najbardziej mi zawsze brakuje Jensona bez niego wyścig to nie to samo!
Zawodnik, który wam najbardziej zawinił podczas wyścigu i dlaczego?
Adrian -
Marcinus- suzuka R2- przypomniał sobie o czymś akurat podczas T1. Postanowił do mnie zadzwonić. To mnie zdekoncentrowało na dosłownie ułamek sekundy i wypadłem z toru niszcząc sobie wyścig- na szczęście tylko sobie. Drugim incydentem było brutalne zachowaniue Kamarinhno podczas T4 na GP Hiszpanii- miał dużo wyższą prędkość , ale ja byłem na równi z nim i po wewnętrznej. A on skręcił, nie zwracając uwagi na mnie- przez co straciłem tylne skrzydło!
Marcinuś -
Najgorzej wspominam mój incydent z Suzuki z Jensonem. Jenson pokonując T1 wpadł na tarkę i obróciło go w moją stronę, uderzył we mnie urywając mi skrzydło.
KOMENTARZE