Nigel Mansell chce wystartować z synami w 24 Godziny Le Mans

Nigel Mansell - mistrz świata Formuły 1 z 1992 roku - zakupił ostatnio udziały w brytyjskim zespole Beechdean Motorsport i zamierza wystartować z nim w corocznym klasyku 24 Godziny Le Mans.

Zespół przyjął nazwę Beechdean Mansell Motorsport i wystawi auto Ginetta-Zytek Z09R w kategorii LMP1 w Le Mans Series w tym roku. Celem jest także start w 24 Godziny Le Mans. Nigel zamierza wystartować w tym prestiżowym wyścigu, mając za partnerów swoich dwóch synów - Leo i Grega. Obydwaj będą startowali w europejskiej edycji Le Mans Series, gdzie Nigel będzie uczestniczył tylko w niektórych rundach.

Miło jest mi zakomunikować, że zawarliśmy partnerstwo z Beechdean - nowym zespołem wchodzącym do Le Mans Series z dużym wsparciem firmy Zytek. Jestem podekscytowany perspektywami na rok 2010, w którym po raz pierwszy będę startował z oboma synami. Mogę już to potwierdzić, że będę ścigał się z Leo i Gregiem w trakcie sezonu, a jeśli uda nam się zapewnić miejsce w wyścigu w Le Mans, to wystartuję również i tam.

Nigel i Greg już startowali samochodem Ginetta-Zytek w klasie LMP1 przed rokiem w rundzie LMS na torze Silverstone. Greg ścigał się wówczas także w Formule Renault 3.5, a Leo jeździł dla zespołu Team Modena w Le Mans Series, a w wyścigu 24 Godziny Le Mans samochodem Ferrari F430 GT.

Beechdean Motorsport uczestniczy w mistrzostwach British GT od 2007 roku. Wówczas zespół wystawiał samochód Ferrari 360, a rok później był to Aston Martin Vantage N24 i od tamtego czasu zawiązała się swoista koalicja z ekipą Aston Martin Racing. W planach na ten rok jest też wystawienie dwóch Vantage do mistrzostw FIA GT2. Szef zespołu Andrew Howard tak skomentował nowe partnerstwo z rodziną Mansellów: Nigel wnosi ogromne doświadczenie i znajomość wyścigów, zaś Leo i Greg są już rozpoznawalni, jako młodzi konkurencyjni kierowcy.

Źródło: Autosport.com