D'Ambrosio wyklucza możliwość startów w Renault w 2010

Jerome d'Ambrosio oświadczył, że nie jest brany pod uwagę przez zespół Renault jako partner dla Roberta Kubicy.

Belg od pewnego czasu jest łączony z tym zespołem, a to dzięki koneksjom z firmą menedżerską Gravity, która jest pod kontrolą Genii Capital, czyli nowego współwłaściciela Renault F1. Mający 24 lata kierowca w minionym roku jeździł w GP2 w zespole DAMS, którym kierował obecny szef Renault F1 - Eric Boullier.

Na łamach belgijskiej gazety sportowej La Derniere Heure, d'Ambrosio stwierdził: F1 nie jest brana pod uwagę. Wszystko, co zdarzyło się w ostatnich tygodniach jest bardzo pozytywne dla mnie, ale nie mam żadnych gwarancji. Mam nadzieję, że pewnego dnia pojadę w grand prix, ale nim to się stanie muszę skoncentrować się na swojej pracy w GP2, czyli na wygrywaniu wyścigów.

Jerome oświadczył, że ma nadzieję zbliżyć się do Formuły 1 pod koniec tego roku: Jeśli pod koniec tego roku kalendarzowego nie będę miał okazji, aby zasiąść w samochodzie F1, to wszystko się skomplikuje, ale mój cel nie jest już tylko marzeniem, nawet jeśli nie pozwalam, aby odwracał on moją uwagę od tego, na czym jestem obecnie skupiony.

Źródło: Motorsport.com[/i]