Lotus potwierdził, że prezentacja odbędzie się w Londynie

Data prezentacji była znana już wcześniej i jest nią nadal piątek, 12 lutego

29.01.1014:41

Marek Roczniak

2341wyświetlenia

Zespół Lotus F1 Racing potwierdził dzisiaj, że prezentacja jego samochodu na sezon 2010 odbędzie się w centrum Londynu, a konkretnie w Royal Horticultural Hall. Data prezentacji była znana już wcześniej i jest nią nadal piątek, 12 lutego.

Bolid Lotusa ma następnego dnia przejść pierwszą jazdę próbną na torze Silverstone z Jarno Trullim za kierownicą, o ile pogoda na to pozwoli. Później zespół uda się do Hiszpanii na dwie ostatnie serie przedsezonowych testów - pierwsza z nich odbędzie się w dniach 17-20 lutego na torze Jerez.

Ogromna Royal Horticultural Hall to dość znane miejsce - została między innymi użyta do zainscenizowania wnętrza berlińskiego lotniska podczas kręcenia filmu „Indiana Jones i ostatnia krucjata”, a także jako miejsce najazdu faszystowskiego w filmie „Ryszard III” z Ianem McKellenem jako odtwórcą roli głównej i scenarzystą. Lotus na prezentację zaprosił 400 osób, wliczając w to pracowników nowoutworzonego zespołu.

Źródło: Motorsport.com

Nowszy Starszy

Team Lotus potwierdza zatrudnienie Johna Ileya08.12.2011

Fernandes: Nie pozwolimy Heikkiemu odejść do innego zespołu27.11.2011

John Iley przejdzie z McLarena do Team Lotus26.11.2011

Razia nie zadebiutuje w F1 z powodu obaw Lotusa o stratę 10 miejsca24.11.2011

Logo QPR pojawi się na Lotusach także podczas GP Brazylii18.11.2011

KOMENTARZE

Simi

29.01.2010 08:28

Jacobss - już zauważyłem twój niski poziom czytania. Napisałem, że nazwą nie ma się co sugerować, ale za to można trochę zasugerować się tym, że wszystkim nowym zespołom coś dolega. Jeśli teraz mnie nie zrozumiesz to znaczy, że musisz przejść korepetycje z czytania. Żegnam pana.

Saboteur

29.01.2010 08:23

Simi - pisząc o potencjale mialem dokladnie to na mysli co rad wymienic byl Jacobss. Co do nazwy no coz...bardzo milo mi sie kojarzy i ciesze sie, ze aktualny wlasciciel poki co podchodzi do tematu, wg mnie, rzetelnie:) Sobciu - faktycznie Virgin ma mocne plecy w osobie Bransona i dobry duet - ciekawie zapowiada sie nadchodzacy sezon;)

Jacobss

29.01.2010 08:03

Simi - Jak nie umiesz pisać to się nie udzielaj. Przeczytaj swój komentarz w całości i się zastanów. W drugim zdaniu, po dwukropku sugerujesz, że uważa się Lotusa za najlepszego z nowych z powodu nazwy- dlatego uprzedzasz, że nie ma nazwą się co sugerować. Czytać ze zrozumieniem potrafię, ale jak mam czytać ze zrozumieniem, skoro nie jasno się wyrażasz? :)

Simi

29.01.2010 06:53

Jacobss - jak nie umiesz czytać to się nie udzielaj. Popatrz na ostatni wers mojego komentarza, bo z twojego komenta wnioskuję, że albo czytać nie umiesz, albo nie doczytałeś. Zwracam tylko uwagę na to, że nazwą Lotusa nie ma się co sugerować. Dlatego widzisz, że zapytałem Saboteura z jakiego powodu tak twierdzi. Więc proszę: przeczytaj 5 razy zanim coś napiszesz.

Sobciu

29.01.2010 03:14

No a Virgin ma jeden z lepszych duetów w stawce ( najlepszy wśród nowych), Wirth Research które odnosiło sukcesy przy projektowaniu prototypów, i pewne fundusze od Bransona więc ja bym jednak stawiał na nich.

Jacobss

29.01.2010 02:57

Simi - a kto poza tobą myśli w ogóle, że tutaj chodzi o nazwę? Lotus wyróżnia się od nowych zespołów tym, iż jest przygotowany jak zespół F1. Posiadają dwóch doświadczonych kierowców, Gascoyne'a, który jest znakomitym konstruktorem, tunel aerodynamiczny i pieniądze. Co posiadają inne nowe zespoły? Nic. Brakuje kasy, sprzętu, dobrych kierowców i ludzi, którzy już swoje osiągnęli w F1.

Simi

29.01.2010 02:26

Saboteur - z jakiego powodu twierdzisz, że to Lotus będzie najlepszy? Owszem, też tak mi się wydaje czasami, ale jak by się zastanowić: to nie to samo co dawny Lotus i nazwą nie ma się co sugerować. OK, może prawda jest taka, że Lotus jest najpewniejszym z nowych ekip, bo wszystkim oprócz Lotusa coś dolega.

Saboteur

29.01.2010 02:02

Czekamy, czekamy...wg mnie z wszystkich nowych ekip ta ma największy potencjał. Poczekamy zobaczymy. Aha, malowaniem proszę nawiązać do tego z lat 80-tych. To tyle jeżeli chodzi o mój koncert życzeń.