Hamilton: Nowy samochód jest zupełnie inny

Lewis Hamilton jest przekonany, że tegoroczny McLaren MP4-25 będzie zupełnie różny w porównaniu do swojego poprzednika, z którym angielska ekipa zmagała się w minionym roku.

McLaren rozpoczął sezon 2009 na tyłach stawki, zanim wprowadzone znaczne ulepszenia w bolidzie pozwoliły odnieść ponowne zwycięstwo latem podczas Grand Prix Węgier i ostatecznie zająć trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Na dzisiejszej prezentacji MP4-25, Hamilton powiedział, że dołożono niewiarygodnych starań, by zapobiec powtórzeniu ubiegłorocznych problemów. Samochód wygląda inaczej, zupełnie inaczej i jestem dumny, że miałem swój wkład w prace nad nim. Jestem przekonany, iż tym bolidem będzie się jeździło zdecydowanie inaczej od zeszłorocznego modelu. Pracowaliśmy nad tym samochodem od jakiegoś czasu. Ludzie pracują bez przerwy, starając się budować komponenty, rozwijać i poprawiać docisk oraz wydajność aerodynamiczną.

Nowy kolega zespołowy Lewisa - Jenson Button także zgadza się, że pierwsze oznaki są dobre dla McLarena. Dodał jednak, iż o konkurencyjności nowego bolidu będzie można się przekonać dopiero na testach. Widzieliśmy cyfry i wszystko wygląda bardzo pozytywnie, jeździmy w symulatorze, ale prawdziwa praca rozpocznie się za kilka dni w Walencji.

Hamilton uważa, że ograniczone testy w lutym odegrają ważniejszą rolę, niż kiedykolwiek wcześniej. Na sezon 2010 wprowadzono kilka kluczowych zmian w regulaminie i McLaren jest zdeterminowany, by nie rozpocząć ponownie mistrzostw za swoimi rywalami. Nie będziemy testowali tak dużo, jak dotychczas - teraz na każdego kierowcę przypadnie siedem dni testów. Będziemy mieli bardzo dużą ilość paliwa, wąskie opony i mamy nadzieję jak najlepiej wykorzystać każdy dzień testów, by przejechać jak najwięcej kilometrów i przybyć na pierwszy wyścig w świetnej formie.

Źródło: Autosport.com