Pierwsze spięcia między kierowcami Ferrari?

bardzo dobrze jak będą spięcia może coś kierownictwo ferrari zrozumie , a tak to tylko czekam na pierwszą krew :P ...

A nie mówiłem że będzie iskrzyć jak ze szlifierki kątowej? A to kto jest numerem jeden w FERRARI to zobaczymy już niedługo. Teraz tylko czekać aż jakaś brazylijska gazeta napisze: ''i po coś tu przylazł fernando? ''

Będą spięcia i nie tylko w tym teamie,prędzej czy później pewnie pojawią się newsy o takowych w Mcl.

No, ale niestety... Filipku, postaraj się bardziej, to wtedy będziesz nr1. Ad@m - przyznaję ci pełną rację. Spięcia po prostu muszą się pojawić, nie ma innej możliwości.

Massa zszedł na dalszy plan i dobrze o tym wie. Podejrzewam że Schumacher pewnie wróciłby jako kierowca Ferrari ale to oznaczałoby zwolnienie Massy, z którym jak wiadomo Schumi dobrze trzyma. Także Alonso jest niekwestionowanym numerem 1 w Ferrari, więc z czasem te spięcia i tak będą.

@sas Dokładnie! W polskim wydaniu Fakt zwracałby się do Pietrowa "Sp... dziadu". Ani to fortunne, ani śmieszne. Tu link - http://www.youtube.com/watch?v=X3Kzbo7tNLg

Jak można wierzyć ludziom, którzy dla rozrywki wypuszczają byki i uciekają przed nimi po ulicach?:) To samo tyczy się Włochów i Brazylijczyków. To gorącokrwiste narody. "Słońcem opętani" fanatycy. Dziennikarze z nudów będą szukać zaczepki, a Alonso i Massa też bez wątpienia dadzą im kilka powodów do "gorących" artykułów. Szykuje się burzliwy sezon w Scuderii ale nie bardziej niż u Anglików. Tyle, że wyspiarze nawet jak będą mieć konflikty to po cichu przy herbatce, a nie obrzucając się błotem w gazetach. Będzie się wokół kierowców działo ale taki już jest tzw. "gorący temperament" południowców. Jest to fajne ale do czasu kiedy zaczynają bluzgać i stają się nieprzyjemnie agresywni. Alonso i Massa będą trzymać poziom bo to ludzie na poziomie natomiast ichniejsze "Super Fakty" już zaczynają. Inna sprawa czy Stefano sobie z kierowcami jeśli żaden z nich nie będzie chciał ustąpić i przestaną współpracować szkodząc Ferrari. Bez wątpienia czeka nas prasowy "serial brazylijski" pełen przesadnych namiętności, absurdalnych wątków i bezmyślnie wymyślonych dialogów.

Tytuł "„Por que no te callas?”" mają chyba nawiązywać do sytuacji w której król Hiszpani powiedział tak do Hugo Chaveza.

Jak zwykle pewnie prasa przeinaczyła wypowiedź. Nie wyobrażam sobie, by Massa wypowiedział takie słowa. Ferrari twierdzi, że hiszpańska prasa źle (specjalnie?) przedrukowała wywiad Massy z brazylijską stroną internetową. Zapewne Massa powiedział coś w stylu: Fernando potrzebuje jeszcze czasu na lepszą integrację z zespołem. [...] Wraz z powrotem Michaela, Fernando nie jest już najbardziej utytułowanym kierowcą w stawce. Z resztą gdyby Massa miał powiedzieć, że przez Michaela, Ferdek nie jest już najlepszym kierowcą w stawce, to tym samym przyznałby, że Hiszpan jest lepszy od niego samego.

wiedziałem że tak będzie, zobaczycie jak tylko Massie wygaśnie konrakt to odejdzie z Ferrari wielce obrażony że bardziej się skupiali na Alonso.

dobrze dobrze ja chce następnych kłótni !!!

Słowa wyjęte zapewne z kontekstu. Dziennikarska norma ;)

Może i wymyślili dziennikarze. W takim razie powtórzę za Sobiesiakiem : "wyssali to ze swojego brudnego palca".

„Por que no te callas?” (Dlaczego się nie zamkniesz?)> co to za tekst? dlaczego miałby się zamknąć?

Massa nie pozwolilby sobie na takie slowa, to wymyslaja pismaki..

Już się zaczyna ... . MAS panikuje i gada cokolwiek(skutki sprężynki) byle o nim mówiono bo wie że w trakcie sezonu będzie pomagierem ALO, jakby nie patrzeć to jakiś sposób w końcu nie ważne co mówią byle mówili