"Zawieszenie broni" w trakcie weekendu Grand Prix
13.08.0400:00
656wyświetlenia
Podczas wczorajszej konferencji prasowej na torze Hungaroring Jenson Button twardo odmawiał udzielenia odpowiedzi na wszystkie pytania dziennikarzy, dotyczące sytuacji kontraktowej z zespołami B.A.R i Williams. Decyzja o nie wdawaniu się w dyskusję podczas weekendu Grand Prix została podjęta wspólnie przez całą ekipę B.A.R i ma umożliwić skupienie uwagi zespołu na najbliższym wyścigu. Tym samym szef stajni z Brackley, David Richards spełnił swoją obietnicę, dotyczącą profesjonalnego podejścia do dosyć napiętej sytuacji, związanej z rozstrzygnięciem konfliktu kontraktowego.
"Sporo wypowiedzi Jensona i zespołu zostało opublikowanych ostatnio w prasie, więc postanowiliśmy, że w ten weekend odsuniemy to wszystko na bok", powiedział Richards. "W ten weekend liczy się tylko ściganie, a całą sytuacją kontraktową zajmuje się CRB (rada d/s kontraktów). Werdykt zapadnie w swoim czasie i dopiero wtedy będziemy się nad tym zastanawiać. Teraz, kiedy napięcie i emocje sięgają zenitu, najlepiej jest zapomnieć o całej sprawie i skupić się na ściganiu. Wyścigi samochodowe są głównym celem podczas tego weekendu".
Zapytany o to, kiedy można spodziewać się werdyktu rady, Richards odpowiedział, iż najprawdopodobniej pomiędzy GP Belgii i GP Włoch. Jeśli jednak werdykt CRB nie będzie satysfakcjonował obydwu stron, to wówczas sprawa trafi do brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości i będzie się mogła ciągnąć miesiącami. Alternatywą może być zawarcie ugody pomiędzy zainteresowanymi stronami i będzie to z korzyścią dla wszystkich, gdyż w przeciwnym wypadku długotrwały proces może utrudnić funkcjonowanie obydwu zespołów, nie wspominając już o trudnościach z zawieraniem w tym czasie nowych kontraktów. Póki co wszyscy mogą spokojnie skupić się na śledzeniu zmagań na torze Hungaroring.
Źródło: pitpass.com