Weber: Schumacher prowadziłby trzecie Ferrari...

...Jeśli włoska stajnia dostałaby zgodę na wystawianie trzech bolidów
04.03.1019:18
Mariusz Karolak
3066wyświetlenia

Michael Schumacher mógł pozostać w zespole Ferrari, jeśliby FIA zezwoliła na wystawienie przez jeden zespół trzech samochodów. Tak przynajmniej twierdzi Willi Weber, wieloletni menedżer 41-letniego kierowcy.

Słowa te są jakby potwierdzeniem tego, co na przełomie lat 2009/2010 mówili przedstawiciele włoskiego zespołu, m.in. Marc Gene i Luca di Montezemolo. Weber powiedział w rozmowie z Auto Bild, że Schumacherowi nie było łatwo podjąć decyzję o rozstaniu z Ferrari.

Powiązania z Ferrari były i są nadal bardzo mocne. Nie była to zatem prosta sprawa dla niego, by się od nich odseparować - powiedział Weber, dodając, że gdyby była taka możliwość, to oczywiście Schumacher pozostałby w Ferrari i startował w trzecim bolidzie.

Powiedział też, że ten rok w Mercedesie będzie dla Schumachera rokiem aklimatyzacji, a w sezonie 2011 będzie już walczył o kolejny tytuł mistrzowski.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

20
Andy Chow
06.03.2010 01:02
@Martyna Kto się wilkiem urodził wilkiem pozostanie a pan Webber p... jak niezdrowa dupa
martyna
05.03.2010 05:27
Andy Chow + to tez byly inne czasy .
Andy Chow
05.03.2010 04:56
@martyna Nie bardzo mnie martwi to 100% tylko te dodatkowe 10% Hill w 94 sie przejechał a Villenueve niewiele brakło
martyna
05.03.2010 04:07
rafaello85 > na odejście Michaela miało wpływ kilka czynników i to złożyło się na jego ostateczną decyzję . Widać było , że jest zgaszony , zmęczony + naciski i presja o Ferrari nie ułatwiało mu sprawy . Kolejne miliony na koncie nie były wystarczjąco motywujące by zostać . Który zespół w tedy by zatrudnił Masse jak miejsca były odsadzone i został by na lodzie , lub jakaś posadka testera ... Kiedy powiedział o swoim powrocie 23.12.2009 , znów było widać w jego oczach dawny blask , wrócił dawny Michael ! tak spokojnie , mówił , ale emocje niesamowite . Chociaż to subiektywne stwierdzenie , będzie mu cieżko , ale jak zwykle da 110 % siebie . czeka wszystkich bardzo długi sezon , i mam nadzieje emocje .
ice
05.03.2010 03:46
schumacher sam przyznal ze pod koniec sezonu 2006 "mial rozladowane baterie". IMO Schumacher czuł ze moze nie podołac w nastepnym sezonie, gdyz juz wtedy inni go objezdzali... zobczymy teraz czy naladowal swoje baterie
Simi
05.03.2010 03:26
"wystarczy sobie przypomnieć w jakich okolicznościach odszedł Michael z Ferrari w 2006 .. Było jasne albo On zostanie , albo wyleci Massa". Może nie jest to aż takie, ale (jak sam Massa przyznał) jednym z powodów odejścia Schumiego po 2006, było ratowanie Massy.
rafaello85
05.03.2010 03:06
Z czym ma rację?
Simi
05.03.2010 02:42
rafaello85 - akurat martyna ma rację. Bardzo dobrze, że Bernie E., nie pozwolił na trzy bolidy.
rafaello85
05.03.2010 01:57
Martyna--> Ty naprawdę wierzysz w to, że Schumi był tak wspaniałomyślny i odszedł z SF aby Massa zachował swoje miejsce?:| Nawet tak wielki fan Schumachera jak ja nie wierzy w to. Może i Michael by miał trzeci bolid, ale jego miejsce na 100% byłoby uprzywilejowane:) A jaką minę będzie miał Michael jeśli się okaże, że Ferrari zdobędzie 2 tytuły?;)
martyna
05.03.2010 10:28
wystarczy sobie przypomnieć w jakich okolicznościach odszedł Michael z Ferrari w 2006 .. Było jasne albo On zostanie , albo wyleci Massa , Kimi miał juz pewny kontrakt a są tylko 2 wakaty . Jak by to wyglądało po tylu latach pracy z Ferrari , tytułach oni byli mu tylko w stanie dać 3 bolid ? Tym miał się zadowolić ? Chęć ścigania się , całej otoczki związanej z F1 - postawił na Merca i na swojego wielkiego mentora > jakie bedą rezultaty , już nie długo się przekonamy . Trzymam kciuki za Michaela i za 8 tytuł > Ale Ferrari miało by nie tęgie miny ...
akkim
05.03.2010 09:05
Michał miałby zostać trzecim muszkieterem i usiąść na doczepkę za Ferrari sterem ? To żart chyba jakiś lub potwarz dla Nigo i to z ust Webera co prowadził Jego. Wraz z Michałem tą gadką obrażasz pospołu nas to czytających - my nie spęd matołów. W Ferrari zrobiło się trochę za ciasno. więc czemu nie wyłożysz całej sprawy jasno. Massie - obiecali, Alonso - za sponsora, Kimas był za drogi - więc rozstania pora, gdzie więc wcisnąć "Mistrza" co jeździć gotowy chcesz się ścigać zmień zespół, no i problem z głowy. I jeszcze kwestia tego co Kto zrobić może, czy po przerwie Schumacher sprawdzi się na torze ? oraz pogląd Jego na formę Ferrari zna ich od lat wielu, czy brakło mu wiary ? Lecz w końcu spiknęło się stare "towarzystwo" którzy osiągnęli razem prawie wszystko. Ale Rubens dziś w Wlliamsie - gdy z Michałem, jak "szmata" może zechce odpłacić za te wszystkie lata ?
Czechoslowak
05.03.2010 08:29
to po co to całe gadanie?
Andy Chow
05.03.2010 08:16
Widać nie chcieli emeryta i woleli Alonso
Czechoslowak
05.03.2010 08:15
Na miejscu Schumachera przeciąłbym wreszcie te uwłaczające mu plotki o trzecim Ferrari. Jak to w ogóle brzmi? 7-krotny mistrz świata jako kierowca na doczepkę do Alonso i Massy? Skoro tak bardzo go chcieli w Ferrari to mogli zrobić mu miejsce kosztem Massy, albo nie zatrudniać Alonso. A teraz takie gadanie, że jakby były trzy... a jakby były cztery to może i Raikkonena by upchnęli? życzę Włochom, żeby ten "niedoszły" trzeci kierowca objechał obu ich "pierwszych" swoją drogą ciekawe, że pan Weber zrobił się taki gadatliwy tuż po tym jak Schumi "wylał go z roboty"...
Qnik
04.03.2010 08:52
Tak masz w A1GP ;)
DarkArte
04.03.2010 08:21
Tylko trzy bolidy? Może idzmy na całość! 26 bolidów Ferrari. To by była jazda...
Qnik
04.03.2010 07:43
Tylko mi się wydaje, czy ta wypowiedź też ma drugie dno i tylko potwierdza obawy Schumachera związane z osiągami Mercedesa?
Ralph1537
04.03.2010 06:35
po cholere brali alonso, mogli dac szumachera jako partnera massy
Maraz
04.03.2010 06:30
O tym pan Weber nie pomyślał :)
Anderis
04.03.2010 06:21
Szkoda, że nie cenili Schumachera na tyle, żeby pozwolić mu prowadzić DRUGIE Ferrari.