Olivier Panis ogłasza zakończenie kariery kierowcy wyścigowego F1

09.09.0400:00
Marek Roczniak
964wyświetlenia

Po trwającej ponad 10 lat karierze, którą zapoczątkowały starty w barwach zespołu Ligier w 1994 roku, Olivier Panis ogłosił dzisiaj, iż po zakończeniu tego sezonu nie będzie już uczestniczył w wyścigach Formuły 1. Nie mając najprawdopodobniej lepszych ofert, Francuz zdecydował się jednak na pozostanie u swojego dotychczasowego pracodawcy - w Toyocie przez kolejne dwa lata, ale już jako oficjalny kierowca testowy i zarazem rezerwowy.

Swoją przydatność w pracach rozwojowych nad bolidami, co wynika głównie z wieloletniego doświadczenia i umiejętności w komunikowaniu się z inżynierami, Panis udowodnił w 2000 roku, podczas trwającej zaledwie jeden rok współpracy z zespołem McLaren. Francuz został wówczas doceniony przez władze zespołu B.A.R i po rocznej przerwie powrócił do uczestnictwa w wyścigach. Po spędzeniu dwóch lat u boku Jacquesa Villeneuve'a, w 2003 roku przeszedł do Toyoty, z którą przyszło mu teraz zakończyć karierę kierowcy wyścigowego w Formule 1. Nowa rola niestety nie będzie obejmowała udziału w piątkowych treningach, gdyż według obecnych przepisów przywilej ten przysługuje tylko kierowcom, którzy w poprzednich dwóch latach wystartowali w najwyżej sześciu wyścigach. W tej sytuacji japońska stajnia przedłuży najprawdopodobniej współpracę z jednym ze swoich obecnych kierowców testowych - Ricardo Zontą lub Ryanem Briscoe.


"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Olivier przyjął naszą ofertę pozostania w Panasonic Toyota Racing przez kolejne dwa lata", mówi szef Toyoty, Tsutomu Tomita. "Jego wkład w nasz zespół jest bezcenny i w przyszłej roli Oliviera widzimy go jako kluczowy element naszego dalszego rozwoju. Jego wspaniałe umiejętności w przekazywaniu technicznych detali będą bardzo przydatne w roli kierowcy testowego". Tomita dodał, że Francuz będzie również brał udział w aktywności marketingowej zespołu, a mając na swoim koncie udział w ponad 150 GP doskonale nadaje się do roli kierowcy rezerwowego, jeśli akurat któryś z głównych kierowców nie będzie mógł wziąć udziału w wyścigu.

Największym osiągnięciem Panisa jest jak dotąd jedyne zwycięstwo, wywalczone w 1996 roku w Monako. "Moja decyzja o zakończeniu kariery jako kierowcy wyścigowego F1 została podjęta po kilku miesiącach głębokich przemyśleń, ale jestem dumny z tego, że Panasonic Toyota Racing zdecydowała się na dalsze korzystanie z moich usług", mówi Francuz. "Wiążą mnie głębokie więzi ze wszystkimi w Toyocie i cieszę się, że nadal będę mógł reprezentować zespół zarówno na torze, jak i poza nim". Panis ma nadzieję, że doświadczenia zgromadzone podczas ostatnich dwóch lat i wspólny wysiłek przyczynią się do przybliżenia japońskiej stajni do czołówki.

W swojej karierze kierowca ten reprezentował w sumie barwy czterech zespołów i zgromadził na swoim koncie 76 punktów. Zapowiadający się na najbardziej udany pierwszy sezon po przekształceniu zespołu Ligier w Prost Grand Prix (1997), został przerwany przez poważny wypadek w Kanadzie, w wyniku którego Francuz doznał złamania obydwu nóg. Po dojściu do zdrowia długo nie mógł powrócić do dobrej formy i dopiero rola kierowcy testowego w zespole McLaren przywróciła go niejako do życia.

W związku z dzisiejszym oświadczeniem wydaje się już niemal pewne, że przyszłorocznym partnerem Ralfa Schumachera będzie dotychczasowy kierowca Renault - Jarno Trulli. Władze Toyoty twierdzą co prawda, że przyszłoroczny skład kierowców nie został jeszcze sfinalizowany i zespół ogłosi go dopiero po ustaleniu wszystkich szczegółów, ale najprawdopodobniej jest to już tylko formalność.

Źródło: Toyota-F1.com