Kierowcy Ferrari zdominowali pierwsze treningi na torze Monza

10.09.0400:00
Marek Roczniak
3867wyświetlenia
$#728$$OKR$
msc,80.526,10,
bar,80.861,4,
dav,80.902,25,
rai,81.637,5,
alo,81.778,10,
but,81.904,5,
tru,82.052,11,
wir,82.065,24,
piz,82.159,9,
mon,82.232,9,
sat,82.245,8,
cou,82.248,5,
mas,82.259,13,
fis,82.460,11,
pan,82.487,8,
zo2,82.607,10,
bri,82.815,21,
web,83.071,7,
glo,83.333,28,
lei,83.696,16,
kli,83.723,7,
hei,84.000,11,
pat,84.412,10,
bru,86.062,11,
bau,86.161,13,
$
,
Pierwsza sesja treningowa rozpoczynająca przygotowania do tegorocznego wyścigu o Grand Prix Włoch cechowała się dosyć niewielką aktywnością. W pierwszych 30 minutach okrążenia pomiarowe zaliczyło zaledwie siedmiu kierowców, z czego ani jeden ze ścisłej czołówki. Dopiero w drugiej połowie na torze Monza pojawiły się dwa czerwone Ferrari, od razu plasując się na czele klasyfikacji. Michael Schumacher już na pierwszym okrążeniu pomiarowym zdołał poprawić czas swojego zeszłorocznego pole position o blisko pół sekundy, przy czym do końca pierwszej sesji nikt nie uzyskał już lepszego czasu. Rubens Barrichello na koniec miał ponad 0.3 sekundy straty do swojego partnera, a jedynym kierowcą oprócz reprezentantów Ferrari, któremu udało się zejść poniżej minuty i 21 sekund, był Anthony Davidson. Kierowca testowy zespołu B.A.R zaliczył aż 25 okrążeń, ale nie był najbardziej aktywnym uczestnikiem pierwszej sesji. "Zaszczyt" ten przypadł tym razem kierowcy testowemu z zespołu Jordan - Timo Glockowi, który z dorobkiem 28 okrążeń uplasował się na 19 pozycji, uzyskując ponad pół sekundy przewagi nad głównymi reprezentantami irlandzkiej stajni. Ponadto Niemiec zdołał również pokonać jednego z kierowców Jaguara - Christiana Kliena.

Czwarty czas uzyskał zwycięzca ostatniego wyścigu = Kimi Raikkonen. Strata Fina do Schumachera wyniosła już ponad sekundę, natomiast drugi kierowca z zespołu McLaren - David Coulthard nie zdołał się nawet załapać do pierwszej dziesiątki. Obaj reprezentanci stajni z Woking zaliczyli zaledwie po jednym okrążeniu pomiarowym, podobnie zresztą jak Barrichello i jeden z głównych kierowców B.A.R - Jenson Button. Brytyjczyk uplasował się na szóstej pozycji, tracąc sekundę do Davidsona. Ostatni reprezentant stajni z Brackley - Takuma Sato znalazł się tuż przed Coulthardem na 11 pozycji, przejeżdżając w sumie osiem okrążeń. W pierwszej dziesiątce znaleźli się tymczasem obaj kierowcy z zespołów Renault i Williams. Fernando Alonso i Jarno Trulli w sumie 21 okrążeń, plasując się odpowiednio na piątej i siódmej pozycji, natomiast zastępujący po raz czwarty Ralfa Schumachera Antonio Pizzonia i Juan Pablo Montoya zamknęli pierwszą dziesiątkę z dorobkiem 18 okrążeń. Tuż przed Pizzonią na ósmej pozycji znalazł się kierowca testowy Jaguara - Bjorn Wirdheim, mając niewiele ponad półtorej sekundy straty do Schumachera.

Z pozostałych zespołów najlepiej wypadł Sauber. Reprezentujący szwajcarską stajnię Felipe Massa i Giancarlo Fisichella uplasowali się kolejno na 13 i 14 pozycji, a tuż za nimi znaleźli się trzej kierowcy Toyoty. Dosyć słabo wypadł główny kierowca Jaguara - Mark Webber, który ostatecznie został sklasyfikowany dopiero na 18 pozycji. Pierwsza sesja przez większość zespołów została jednak potraktowana jak zwykła rozgrzewka i nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków z uzyskanych przed południem czasów.

Źródło: Formula1.com, pitpass.com