Force India już z tradycyjnym umiejscowieniem lusterek
Tymczasem obaj kierowcy Mercedesa użyli dzisiaj w kwalifikacjach "wygaszania" skrzydła
17.04.1019:32
3215wyświetlenia
Zespół Force India nie czekał do wejścia oficjalnie w życie zakazu stosowania lusterek mocowanych poza kokpitem bolidów, co ma nastąpić wraz z rozpoczęciem europejskiej części sezonu i już w Szanghaju przeniósł lusterka z elementów aerodynamicznych montowanych do bocznych sekcji VJM03.
FIA chciała wprowadzić ten zakaz już od Grand Prix Chin po narzekaniach kierowców na słabą widoczność w lusterkach pełniących też rolę elementów aerodynamicznych, jednak niektóre zespoły stwierdziły, że nie zdążą wprowadzić odpowiednich modyfikacji już na wyścig w Szanghaju i Federacja zgodziła się na odroczenie tego do GP Hiszpanii. Obecnie lusterka na bocznych sekcjach znajdują się jeszcze na bolidach zespołów Red Bull, Ferrari, Williams, Sauber i HRT.
Tymczasem Michael Schumacher ze zdziwieniem odkrył dzisiaj, że nie tylko w jego bolidzie zespół Mercedes zamontował na kwalifikacje system „wygaszania” tylnego skrzydła, najwyraźniej przynoszący korzyści bez zastosowania pokrywy silnika z płetwą rekina do kierowania strumienia powietrza na skrzydło.
Schumacher początkowo pocieszał się, że jego spora strata w kwalifikacjach do Nico Rosberga mogła wynikać z tego, iż obaj korzystali z różnych tylnych skrzydeł (Rosberg bez systemu „wygaszenia”) i powiedział:
Z pewnością po tym weekendzie będziemy bogatsi o doświadczenie i będziemy wiedzieli, co trzeba zrobić w przyszłości.
Po sesji stwierdził jednak:
Z wcześniejszego spotkania z inżynierami wywnioskowałem, że Nico użyje innego skrzydła, ale tak się jednak nie stało. Rosberg dodał, że poprawki wprowadzone w ten weekend do bolidu W01 pozwoliły mu zbliżyć się do czołówki i w normalnych warunkach był w stanie zakwalifikować się na czwartej pozycji ze stratą zaledwie 0,365 sekundy do zdobywcy pole position.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE